"Nie przerażasz mnie" - taką wiadomość w mediach przekazał Bassong Fernando Torresowi. Reprezentant Kamerunu zapytany o następny mecz z Liverpoolem odparł, że wizja gry przeciwko Torresowi wcale go nie przeraża, a Hiszpan jest tylko człowiekiem.
Bassong na początku roku strzelił gola Liverpoolowi. Na inaugurację Tottenham wygrał 2:1.
"Torres jest dobry, jednak wielu jest dobrych zawodników w Anglii. Nie można się ich bać, w przeciwnym razie nie potrafisz grać w piłkę.
"Co tu dużo ukrywać, trenujemy codziennie bardzo ciężko.
"Mamy drużynę pełną świetnych zawodników, a atmosfera w naszym teamie jest niepowtarzalna. Gra w piłkę sprawia nam przyjemność." - zakończył Bassong.
Mecz z "The Reds" odbędzie się 10 stycznia o godzinie 17:00. Ekipa Rafy Beniteza zdobyła w 20 meczach 33 punkty i stara się gonić uciekającą czołówkę. Do "Kogutów" tracą 4 punkty i z pewnością będą zmotywowani jak nigdy w tym sezonie by osiągnąć korzystny rezultat.
20 komentarzy ODŚWIEŻ