Spirala transferowa się nakręca. O dziwo temu okienku nie towarzyszy już tyle spekulacji co jeszcze pół roku temu. Może dlatego, że Stewart Downing nie przejdzie już do Tottenhamu? Albo w końcu dziennikarzom znudziło się opisywanie bzdur związanych z "Kogutami"?
Pominę podobne brednie jak te, iż niejaki 39-letni emeryt piłkarski ma z nami podpisać półroczny kontrakt, bo do naprawdę ponury dziennikarski żart. Harry Redknapp potwierdził, że nie będzie się starał o Jamesa, ponieważ ten chce być w swoim nowym klubie bramkarzem numer 1.
Interesujemy się za to dwoma innymi golkiperami. Najpoważniej podobno bramkarzem Peterborough Joe Lewisem. O to co powiedział ostatnio golkiper broniącego się przed spadkiem "Posh".
"Jestem szczęśliwy w Peterborough, jednak obecnie koncentruje się na walce o utrzymanie. Dla nas wszystkich to wielkie wyzwanie. Jednak jeśli przyjdzie dobra oferta z Premier League, wątpie abym mógł z niej zrezygnować. Z drugiej strony wolałbym grać co tydzień, tak jak teraz. To było niesamowicie przyjemne słyszeć, jak kibice Spurs skandują moje nazwisko. To bardzo rzadkie zachowanie kibiców rywali. Na razie jednak muszę skupić się na dobrej grze, a co przyniesie przyszłość, zobaczymy.
Harry Redknapp również skomentował te pogłoski, jednak w bardzo żartobliwy sposób.
"Barry Fry wszedł do naszej szatni po meczu i powiedział, że Lewisa chce Arsenal, chce go Liverpool, chce go Manchester United, jednak ja ma pierwszeństwo w jego zakupie. Po prostu wszedł do naszej szatni i próbował nam go opchnąć"
Drugim golkiperem który zwrócił uwagę Redknappa jest Scott Loach z Watfordu.
Inne wieści dotyczące naszego klubu nie są do końca potwierdzone. Faktem jest, że na sprzedaż wystawiony został David Bentley. Nieobecność piłkarza w ostatnich meczach spowodowana notabene kontuzją ( wszyscy znamy te "kontuzje" przed transferami ) nikogo nie dziwi. Zainteresowanie Bentleyem wyraziło na razie Atletico Madryt oraz Sunderland. W razie porozumienia z Atletico, w przeciwnym kierunku miałby powędrować Maxi Rodriquez, któremu wygasa kontrakt latem. O Maxiego stara się również Liverpool.
Menedżer Peterborough oprócz tego, iż stara się sprzedać swojego bramkarza za grubą gotówkę, chce również wypożyczyć Jake Livermore''a.
"Harry bardzo ceni Jake'a, który dałby nam większą pewność w środku pola." - tak wypowiedział się Barry Fry o naszym 20-letnim pomocniku.
50 komentarzy ODŚWIEŻ