Rzadko się zdarza, aby po zwycięstwie 2-0 obaj trenerzy byli zadowoleni z postawy swoich zawodników...tak było tym razem.
Zarówno Harry jak i Gianfranco chwalili swoich zawodników, z tymże Włoch, akcentował także siłę naszego zespołu, natomiast Harry pozytywnego zdania o rywalu nie wypowiedział...
Harry Redknapp:"To był mecz który zdominowaliśmy, ale potrzebowaliśmy drugiej bramki, przy stanie 1-0 mieliśmy słupek, oraz kilka świetnych okazji. Szanuję rywala, ale Oni nie stworzyli sobie nic, jednak wiadomo że przy takim meczu może coś przypadkowo Ci wpaść i nagle mecz się zmienia diametralnie.
W drugiej połowie zagraliśmy bardzo dobrze, otworzyliśmy rywala i w końcu uzyskaliśmy upragnioną przewagę.
Mecz dla West Hamu był ciężki, wcześnie stracili Parkera i Ilungę i musieli się poprzestawiać. Dali z siebie wszysztko, ale to my jesteśmy mocniejszą drużyną. Graliśmy dobrze i przez cały mecz kontrolowaliśmy to co się działo na boisku."
Gianfranco Zola:"Jestem zadowolony z tego jak zawodnicy reagowali na to co się działo na boisku i jak zagrała moja drużyna. W drugiej połowie zagraliśmy dobrze, przeciwko bardzo silnej drużynie. Przycisnęliśmy ich, co sprawiało im kłopoty, ale gdy grasz przeciwko tak dobrej drużynie, możesz stracić bramkę w każdym momencie. Jeśli utrzymamy takiego ducha walki możemy osiągnąć wiele.
Z takim zacięciem i postawą, nie zajmie nam wiele czasu powrót na ścieżkę zwycięstwa. Dziś przegraliśmy z jedną z najlepszych drużyn w kraju."
16 komentarzy ODŚWIEŻ