Liverpool planuje w styczniu ściągnąć na Anfield niechcianego na White Hart Lane Romana Pavlyuchenkę, w zamian oferując Harry'emu Redknappowi Ryana Babela. Rafa Benitez potrzebuje taniego zmiennika dla Fernando Torresa, a jego cierpliwość do Babela powoli się kończy z powodu rosnącego niezadowolenia holenderskiego napastnika, który chciałby otrzymywać więcej szans gry.
Benitez jest zwolennikiem Pavlyuchenki i wierzy, że uda mu się odbudować jego formę do tej, którą prezentował na Euro 2008.
Babel, ściągnięty przez Liverpool 2 lata temu z Ajaxu za 11,5 mln funtów wciąż może być świetnym interesem dla ekipy The Reds, ponieważ 22-letni zawodnik nie stracił wiele na wartości. Jednakże Tottenham nie chce spuścić ceny za Pavlyuchenkę, dlatego prawdopodobnie będzie żądał Babela i kilku milionów funtów. Biorąc pod uwagę pilne potrzeby Liverpoolu i mały budżet transferowy, taka transakcja pozostaje wciąż realną ewentualnością.
Redknapp ma na celowniku również innych zawodników, w tym Sandro Ranieriego z Internacionalu, który powinien kosztować ok. 8 mln. funtów. Tottenham potrzebuje także nowego bramkarza, a pieniądze na transfery menedżer Tottenhamu ma zdobyć ze sprzedaży innych piłkarzy. Dlatego możliwe jest, iż Redknapp będzie wolał otrzymać gotówkę za Pavlyuchenkę od innych kandydatów do kupna rosyjskiego snajpera.
Pavlyuchenko jest coraz bardziej niezadowolony ze swojej sytuacji w klubie z Londynu, ponieważ Redknapp preferuje 3 innych napastników: Defoe, Croucha oraz Keane'a, co sprawiło, że Pavlyuchenko głośno mówi o odejściu do innego teamu.
W tym tygodniu agent piłkarza wyznał w prasie, że jego klientem zainteresowany jest Arsenal, Spartak, Zenit oraz AS Roma.
Benitez rozważał transfer Pavlyuchenki już latem, jednak nie starczyło mu czasu do sfinalizowania transferu. Hiszpański menedżer nie chce pozbywać się ze swojego składu kolejnych zawodników, jednak uznał, że Babela można poświęcić w celu wniesienia nowej jakości do zespołu. Benitez wierzy bowiem, że Pavlyuchenko może grać nie tylko jako samotny napastnik, ale również jako łącznik między atakiem, a pomocą.
Pomimo wielkiego potencjału jaki ma Babel, nie udało mu się stać piłkarzem, jakiego chciał Benitez i dlatego uważa on, że nowy zawodnik w formacji ataku dodałby jej świeżości.
Ostatnia wypowiedź Babela na temat swojej przyszłości była bardzo dyplomatyczna:
"Jestem pewny, że jestem wystarczająco dobry, by grać więcej dla Liverpoolu. Mam nadzieję, że otrzymam szansę. Dla każdego piłkarza ważne jest, by pojechać na Mistrzostwa Świata - każdy chce taki turniej zaliczyć w swojej karierze. Jednak najważniejsze teraz dla mnie jest wywalczenie mojej pozycji w klubie z Anfield."
21 komentarzy ODŚWIEŻ