Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Redknapp o "idiotycznych agentach piłkarskich"

21 listopada 2009, 13:19, Marcin Kłos
Harry Redknapp po raz kolejny skrytykował agentów piłkarskich, którzy notorycznie wydzwaniają do prezesa Levy'ego i pytają dlaczego ich piłkarze nie występują w pierwszym zespole. "Zdumiewa mnie to, że agenci dzwonią do Levy'ego i narzekają, że ich piłkarze nie grają. "Co ten twój menedżer robi? Dlaczego stawia na innych?"

"Pierwszy raz się z czymś takim spotykam i trudno mi pojąć, dlaczego piłkarz nie ma odwagi przyjść i pogadać w 4 oczy dlaczego go nie wystawiam, tylko wysyła swojego agenta, który nie ma pojęcia o piłce.

"Agenci są tylko po to, by kosić kasę na piłkarzach, którzy są maszyną do robienia grubej forsy. Oni nie mają interesu w piłkarzu, gdy ten skończy karierę, jednak będą wydzwaniać do prezesa i pytać dlaczego tego konkretnego piłkarza nie wystawiam.

"Cieszy mnie to, że Levy się nimi nie przejmuje i podaje mi nazwiska tych idiotów, którzy do niego wydzwaniają. Zastanawia mnie to jak oni mogą mieć czelność robić coś takiego i dziwi mnie, że piłkarze są tak słabi, że wysyłają tych agentów, by dzwonili do Levy'ego i pytali dlaczego nie grają. Taki piłkarz powinien przyjść do mnie, zapukać i porozmawiać.

"Niestety od pewnego czasu coraz częściej wyrabiają się w Tottenhamie takie rzeczy." - zakończył wywiad Redknapp.
Źródło: imscouting

24 komentarzy ODŚWIEŻ

Harry Hotspur
22 listopada 2009, 11:52
Liczba komentarzy: 398
zalatwilem sobie wlasnie bilet na dzisiejszy mecz :) w zwiazku z czym mam pytanie: czy ktos jeszcze wybiera sie na mecz? mozna by jakiegos browara przed czy po meczu strzelic... jesli jest ktos taki prosze o szybka odpowiedz
0
varba
22 listopada 2009, 07:47
Liczba komentarzy: 4468
Myślę że problem obrony polega na tym że praktycznie co tydzień gra inna para, lekki brak porozumienia powoduję błędy, poza tym King jest w słabszej formie niż w poprzednim sezonie, mam nadzieję że się odrodzi jak wyleczy kontuzję
0
TataPsychopata
21 listopada 2009, 22:50
Liczba komentarzy: 866
Postraszyli mnie gra i z MU i z Czelsea i z Arsenalem i w kilku innych.Nie slabszym ale najslabszym:) Wychodzac jako Druzyna z motywacja i wiara mozna mierzyc sie z kazdym.Pokazuja to inne slabsze od nas druzyny ktore ogrywaja tych najsilniejszych albo przynajmniej odbieraja im punkty.
0
Marcin
21 listopada 2009, 22:34
Liczba komentarzy: 1784
Taa, a który to mecz ktoś nam wygrał w pojedynkę? Ofensywa prezentuje się dużo lepiej niż gra obronna, potrafimy słabszym zespołom zapakować sporo bramek, a że z silnymi zespołami nie daje rady? Jesteśmy za słabi (oby na razie) żeby ugryźć poważnego rywala. A może inaczej, jesteśmy za słabi żeby regularnie kąsać silniejszych, bo przecież z LFC wygraliśmy. Możemy conajwyżej postraszyć (vide mecz z MUłami, po trosze również z arsanalem).
0
TataPsychopata
21 listopada 2009, 22:24
Liczba komentarzy: 866
Ale jak przychodza prawdziwe sprawdziany to napastnicy ani me ani be ani kukuryku.Mi sie naprawde nasza gra nie podoba,dziwie sie ze wyniki sa takie dobre.Chyba umiejetnosci indywidualne naszych sa bardzo wyborne:)
0
Marcin
21 listopada 2009, 21:45
Liczba komentarzy: 1784
Z pretensjami o podwójne standary to nie do mnie, Barometr. Ja nic takiego nie napisałem. Co do napastników-chodziło mi o generalnie grę w ataku. Nie dyspozycję poszczególnych napadziorów. A ofensywa w naszym zespole funkcjonuje całkiem ładnie. Mało goli puknęliśmy?
0
TataPsychopata
21 listopada 2009, 21:35
Liczba komentarzy: 866
Na temat Romana mam takie samo zdanie jak Barometr a co do dobrej gry napastnikow to nie wydaje mi sie-dla mnie graja przecietnie,no zdazaja sie przeblyski.Keane pokazal w meczu z Francja ze jeszcze moze grac na bardzo wysokim poziomie i to mnie cieszy.
0
Barometr
21 listopada 2009, 17:13
Liczba komentarzy: 5046
No, ale Marcinie - pełna zgoda Pav jest dla Tottenhamu, a nie na odwrót. Tylko czy Harry jest dla Tottenhamu, czy dla siebie? Nie wiem oczywiście czy lepiej by się nam grało z Romanem, KJH, czy Gignaciem, ale ile daje drużynie Robbie to słyszymy tylko z opowieśći HR, że jest entuzjastyczny w szatni. Kiedyś Milan miał tak entuzjastycznego gościa, który podobno podbudowywał cały skład. Ale grał tak słabo, że non stop grzał ławę. Zwał się Leonardo i teraz jest trenerem Rossonerich. Jeśli Irlandczyk przydaje się w szatni - super, niech tam rozgrywa, ale jeśli nie przydaje się na boisku (a śmiem twierdzić, że z małymi wyjątkami - nie) to trzeba dać szansę innym. A i nie stosujmy podwójnych standardów! To jak to było - Harry z Bentem mógł pogadać, wyjaśnić jego sytuację, podbudować, dać szansę gry w kilku kluczowych meczach od pierwszych minut, a Roman już musi chodzić z wywieszonym jęzorem za trenerem? No proszę Was. Dla mnie jest oczywsitością, że jeśli w klubie jest normalnie to po półtora roku trener jednak zamienia więcej niż dwa słowa z zawodnikami. Szczególnie jeśli ten zawodnik ma już pewną renomę, umiejętności, a non stop grzeje ławę. PS Tuczi może coś w tym jest z tym stylem gry. Może gdyby Arszawin do nas wpadł - gralibyśmy w stylu bardziej ruskim. Przyznam, że to by mnie bardzo cieszyło, bo mimo iż nie awansowali do MŚ stylem gry biją wiele mocnych drużyn na głowę. PS2 No właśnie Pawle - wina pewnie jest gdzieś po środku. Nie podoba mi się zatem zachowanie HR, który zachowuje się jak obrażony pyszałek, który myśli, że wie wszystko najlepiej, a to inni są w błędzie
0
Marcin
21 listopada 2009, 14:06
Liczba komentarzy: 1784
Varba, po pierwsze to nie dostałeś żadnego oficjalnego ostrzeżenia bo raz, że o ile wiem taka instytucja u nas nie działa, dwa, że nawet jeśli działa to ja nie mam takich "uprawnień". Po prostu zaapelowałem do Ciebie, abyś zaczął zwracać uwagę na to co piszesz. Bo to był już Twój trzeci raz kiedy kogoś zwyzywałeś (przydupas, dupowłazy, pies). Zrobiłem to na PW, żeby nie robić syfu na forum. Zrobiłe to ja, bo to ja zacząłem i przyczepiłem się o tego "psa". Po drugie, co do tego, że Barometra się nikt nie czepił. On nie jest takim recydywistą pod względem opluwania innych jak Ty. Jego obraźliwy epitet miał jakąś tam podstawę merytoryczną. A teraz już ontopicznie. To Paw jest dla Tottenhamu, nie Tottenham dla Pawa. Priorytetem jest dobra gra drużyny, nie to żeby Paw był zadowolony. Jeśli się dobrze prezentujemy w ataku (a dobrze się prezentujemy w ataku) to nieważne czy gra tam bezbarwny Keano, Crouch bez formy czy będący w gazie Roman. Ważne żeby mechanizm funkcjonował. A jeśli chodzi o tych agentów, to chyba generalnie muszę się zgodzić z Harrym. Jeśli piłkarz ma jakieś wątpliwości to niech sam załatwi sprawę-niech przyjdzie do Harry'ego i poprosi o rozmowę. Czy Redknapp musi tłumaczyc się swoim, bądź co bądź podwładnym, z każdej decyzji?
0
tuczi
21 listopada 2009, 14:01
Liczba komentarzy: 2242
Z tymi dobrymi meczami w CC to masz na myśli oczywiście zeszły sezon... Bo w tym to już raczej średniawo wygląda, a nie conajmniej dobrze. Co do samej reprezentacji Rosji to jedna jaskółka wiosny nie czyni jak już kiedyś stwierdziliśmy względem naszego kapitana... Do tego chyba nie mamy wątpliwości, że repra Sbornej gra zupełnie inny futbol niż Spurs. I może właśnie to jest ten kruczek dlaczego Romaninho u nas pokazuje piłkarską biedę. Nie sądzisz, że coś w tym musi być ?
0
Barometr
21 listopada 2009, 13:12
Liczba komentarzy: 5046
ale Barometrze drogi, kadra to kadra :) Redknapp nie jest selekcjonerem tylko trenerem Tottenhamu i wystawia ludzi którzy najlepiej prezentują się na treningach :) przynajmniej zawsze miał takie podejście, że zawodnika oceniał po całotygodniowym zapierdzielu a nie jednorazowym meczu. Z drugiej strony mecz co tydzień jest jakby nie patrzeć sprawdzianem calotygodniowej harówki. Zawsze są 2 strony medalu, tak jak o tym wspomniałeś - nie zawsze wina leży po jednej stronie
0
Barometr
21 listopada 2009, 12:23
Liczba komentarzy: 5046
tuczi - jeśli gościu w kadrze gra co najmniej dobrze (2 bramki ze Słowenią po jego akcjach), jeśli w Pucharze Ligi gra dobrze, jeśli w lidze jak wejdzie raz zagrał dobrze, raz źle, ale dostał kilkanaście minut szans no to sam przyznasz , że coś jest nie halo. Szczególnie jak porównasz to do gry naszego kapitana. I tak uważam, że Harry ma swoich faworytów, a niektórych nie lubi (ostre słowa powyżej tylko to potwierdzają). Jego psie prawo, ale ja nie muszę się z tym zgadzać. PS Z KJH jest sprawa podobna, ale on dopiero zaczyna grać we Włoszech - myślę, że jeszcze wiele pokaże
0
tuczi
21 listopada 2009, 12:04
Liczba komentarzy: 2242
Uważasz Barometr, że ten biedny sponiewierany przez Harrego Roman naprawdę prezentuje się tak doskonale ? Pewnie zapierd... za trzech na treningach i ładuje bramę za bramą (tak jak ze Słowenią m Moskwie...) tylko niedobry Redknapp i wszyscy naokoło nie dają mu udowodnić prawdziwej przydatności, tak ? Piszesz dokładnie tak samo jak o KJH. Wszyscy robią pod górkę i nie dają szans, a biedni chłopcy (nieudacznicy) przecież są tak skuteczni i wspaniali, że aż wymiotować się chce... Barometr to jak z tymi klapkami na oczach ? :)
0
Barometr
21 listopada 2009, 02:45
Liczba komentarzy: 5046
varba oczywiście, że piłkarz powinien zabiegać o względy, a nie na odwrót, ale jeśli przy przeciętnie grającym Crouchu i słabo Keanie, a dobrze (jak widać było chociażby w meczu ze Słowenią w Moskwie) prezentującym się Romanie - ten ostatni nie dostaje nawet chwili szansy, a jak zagra te 10 minut to zalicza asystę by znów lądować na ławie - to jak ona ma się czuć? Jak bardziej zabiegać? Wylizywać mu tyłek za każdym razem w mediach, bo zaczynam podejrzewać, że tam dochodzi do jakiegoś rodzaju lizusostwa, czy brane są innego rodzaju kryteria pod uwagę niż umiejętności i forma. Nie dziwne, że Roman jest sfrustrowany, a Harry pogrąża się tego typu tekstami o idiotach, bo powinien przewidzieć i zrozumieć takie zachowanie Ruska. Czego on się spodziewał, że zawodnik z takimi umiejętnościami będzie radośnie grzał ławę? PS Może dlatego się nikt nie oburza, bo gafy naszego menago w mediach zaczynają wkurzać już nie tylko mnie. A nazwanie go idiotą wpasowuje się idealnie w jego język a nawet cytat PS2 Bent tak samo się odgrażał w mediach jak Roman, mimo iż nic sobą nie reprezentował a dostawał często szanse. I co zrobił Harry? Dał mu kilka spotkań pod rząd od pierwszej do ostatniej minuty. No to ja się pytam z jakiego klucza to było?
0
varba
21 listopada 2009, 02:32
Liczba komentarzy: 4468
Barometr wytłumacz czemu HR się pogrąża? Czemu akurat Harry a nie Roman, czemu nie działa to też w drugą stronę, twoim zdaniem to trener powinien zabiegać o względy piłkarza czy piłkarz powinien starać się zaimponować menadżerowi. Dodam jeszcze że trudno rozmawiać coś więcej z człowiekiem, który nie nauczył się języka! Ramos nie rozmawiał z żadnym piłkarzem jakoś nigdy nie nazwałeś go idiotą, i co to za obrażanie naszego trenera, ja dostałem ostrzeżenie, bo obraziłem Van Persila, wroga największego, a tu kolega nazywa naszego menago idiotą i zero odezwu! I w którym wersie jest napisane że to agent Romana wydzwania do Levy? Bo ja nic takiego nie słyszałem! W każdym bądź razie HR powinien przeprosić biednych agentów i zapytać ich o skład na niedzielny mecz! Ci cudowni agenci robią wszystko dla dobra piłkarzy a nie dla własnego zysku, jak powiedział Redknapp, dobro piłkarza jest dla nich najważniejsze ;-)
0
Barometr
20 listopada 2009, 23:48
Liczba komentarzy: 5046
Artur - najlepiej oceniać, jak się nie ogląda meczów reprezentacji Rosji, tylko ma się klapki na oczy. W meczach Tottenhamu ciężko oceniać kogoś, kto nie gra. Za to Keana i Croucha już można i obaj do pięt Ruskowi nie dorastają z taką formą, jaką widziałem u nas czy to w reprze (choć Robbie strzelił gola, później soczyście spartolił dwie setki) . I trzeba być ślepym, żeby nie zauważyć, że akurat forma w przypadku kilku graczy występujących w Spurs w pierwszym składzie nie ma żadnego znaczenia dla HR. Nawet fani Irlandczyka to widzą. Ale jak chcesz iść w zaparte - proszę bardzo, tylko wtedy to już nie jest dyskusja tylko monolog.
0
Barometr
20 listopada 2009, 22:55
Liczba komentarzy: 5046
Nie mo to jak ocenić formę piłkarza po doniesieniach jego agenta....
0
Barometr
20 listopada 2009, 22:54
Liczba komentarzy: 5046
Oczywiście jak zwykle bronisz i wybielasz Pawluczenkę...on oczywiście jest bez winy i piłkarsko jest na chwilę obecną lepszym piłkarzem od Defoe,Crougha i Keana oraz powinien grać w pierwszej 11.No tak Harry jest idiotą i ma swoich faworytów,celowo wystawia słabszych bo ich lubi.Dla mnie ruska już nie ma w Tottenhamie od paru miesięcy ,bo jest cięki bolek.
0
Barometr
20 listopada 2009, 22:00
Liczba komentarzy: 5046
Są dwie strony medalu - moim zdaniem to trener powinien porozmawiać z zawodnikiem dlaczego nie chce go wystawiać. Dać mu wskazówki, co powinien zrobić. Poza tym Arturze to Roman powiedział, że HR mówi mu tylko Dzień dobry i Do widzenia. Moim zdaniem tym tekstem się Harry pogrąża. Wychodzi z niego totalna niechęć do Rosjanina, co nie jest dobre dla klubu. Wyobraźmy sobie, że teraz Roman odchodzi w styczniu (co wydaje się niemal pewne po tym) - jego cena po takiej wypowiedzi automatycznie spada, bo zainteresowany klub już wie, że Roman będzie jeszcze bardziej chciał odejść, a trener go nie chce. Prawdziwym idiotą jest więc dla mnie Harry. Agenci wykonują tylko swoją pracę - czyli starają się robić wszystko dla dobra swojego klienta. Jeśli HR tego nie potrafi zrozumieć i musi wyżalić się mediom - to już świadczy tylko o jego charakterze i podejściu do niektórych zawodników.
0
SZymon
20 listopada 2009, 20:19
Liczba komentarzy: 25
No takie zachowania na pewno nie pomogą przebić mu się do 11 i nie działają dobrze na atmosfere w zespole. Rozumiem irytacje Redknappa i nie rozumiem zachowania Pavluchenki.
0
1  2    >

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 58 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się