Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Harry zadowolony z meczu

27 września 2009, 16:33, Spursmania
We wczorajszym meczu, Robbie Keane strzelił aż cztery bramki, jedną dołożył Jermaine Jenas i "Koguty" wygrały z Burnley 5:0. Menadżer Tottenhamu nie ukrywał zadowolenia po meczu, tym bardziej, że była to druga "piątka" strzelona w tym tygodniu (w środę z Preston 1:5).

Harry zdecydował, że w lini ataku zagrają dwaj niscy napastnicy - Robbie Keane i Jermain Defoe, a Peter Crouch po świetnym meczu z Preston zasiadł tylko na ławkę.

- To była trudna decyzja odsyłając Petera Croucha na ławkę, tym bardziej, że zagrał fantastycznie przeciwko Preston. To nie było proste - uwierzcie mi, była to dla mnie bardzo trudna decyzja.

- Zadecydowałem, że mecz zaczną dwaj niscy napastnicy - okazało się, że zagrali znakomicie.

- Gra mogła skończyć się już w pierwszej połowie, jednak nie strzeliliśmy wszystkiego co mieliśmy. Dobry wynik i dobry tydzień - dwa świetne wyniki. Idziemy w dobrym kierunku, mamy 15 pkt po siedmiu meczach. Grać tak dalej, a fani będą radować się futbolem. Jesteśmy zespołem atakującym.

- Niko Kranjcar zagrał świetny mecz, jego zdolności piłkarskie są wspaniałe, pracował ciężko - jest prawdziwym piłkarzem Tottenhamu.
Źródło: SkySports

20 komentarzy ODŚWIEŻ

Barometr
28 września 2009, 04:29
Liczba komentarzy: 5046
Jak pisał Okoński kiedyś trafnie - jak jesteś kibicem Tottenhamu i na kolejkę przed końcem sezonu masz 4 punkty przewagi nad drugą drużyną w tabeli to i tak martwisz się, czy zostaniesz mistrzem :)
0
tuczi
27 września 2009, 18:08
Liczba komentarzy: 2242
Panowie nie ma co dużo mówić. Zmieniła się nasza drużyna i pozmieniały się inne ekipy. Należy się cieszyć, że mamy te zasłużone moim zdaniem 15 punktów po siedmiu kolejkach. Naturalnie musimy mieć nadzieję, że to nie jest dobry złego początek i, że będziemy potrafili dokumentować naszą wyższość nad "ogórkami' oraz będziemy skutecznie walczyć z tymi "większymi". Jak na razie nie jest źle, ale nie zapeszajmy i czekajmy na jeszcze lepsze występy ;)
0
tuczi
27 września 2009, 18:03
Liczba komentarzy: 2242
Tak zgadza się Czapla :). Teraz zrozumiałem do końca twój punkt widzenia. Co do tego The Sun to dobre hehehe. Złóż aplikację ;)
0
czapla
27 września 2009, 16:12
Liczba komentarzy: 117
pewnie, że tak. Wiadomo, że to straszne uproszczenie jest i nie odzwierciedla rzeczywistości.. Tak chciałem się poczuć jakbym był z The Sun...;) (jak człowiek się uczy do obrony, to głupoty wymyśla)
0
Marcin
27 września 2009, 16:00
Liczba komentarzy: 1784
Tylko, że te drużyny to wcale nie muszą być te same drużyny. Znaczy dzisiejszy np. West Ham może być słabszy/silniejszy niż West Ham z ubiegłego sezonu. Plus inny termin rozgrywania meczów (chodzi o inną sytuację w tabeli =>inne priorytety). Czyli na tej podstawie nie ma co wysnuwać jakiś wniosków.
0
czapla
27 września 2009, 15:53
Liczba komentarzy: 117
ale np 2 lata temu z Birmingham 1-4 w plecy ;) . I jakby nie patrzeć teraz jest gorzej bo rok temu z Chelsea zremisowalismy a teraz w plecy ;) Generalnie najwazniejsze jest zebysmy nie przezyli tego co Villa rok temu - czyli piekny początek i tragiczna koncowka. Najlepiej zebysmy grali tak jak gramy do konca sezonu - czyli tak jak 4 lata temu
0
czapla
27 września 2009, 15:49
Liczba komentarzy: 117
zaraz zaraz...jak przeczy? na wyjeździe z hull wygraliśmy w zeszłym sezonie i w tym też. w tym u siebie z hull nie graliśmy jeszcze więc nie ma z czym porównywać. jak wygramy to będzie postęp w stosunku do ubiegłego:) chodzi mi o porównania meczu u siebie 2008/09-mecz u siebie 2009/10 i analogicznie z wyjazdami..już się zgadza?
0
tuczi
27 września 2009, 15:39
Liczba komentarzy: 2242
No wiesz Czapla pierwsze spotkanie z Hull w zeszłym sezonie (pomijając, że graliśmy wtedy na WHL) chyba jednak przeczy temu co napisałeś :)
0
czapla
27 września 2009, 14:46
Liczba komentarzy: 117
(oczywiście chodzi mi o zwycięstwa, remisy, porażki, a nie o bramki)
0
czapla
27 września 2009, 14:45
Liczba komentarzy: 117
myślę, że warto zauważyć, że pomijając mecze z beniaminkami (byli inni to nie ma co porównywać), to w meczach z tymi drużynami, z którymi już graliśmy w tym sezonie, w poprzednim mieliśmy takie same lub lepsze wyniki.. więc w sumie na papierze mocno lepiej to nie jest:)
0
tuczi
27 września 2009, 14:33
Liczba komentarzy: 2242
Do Top4 napewno dużo nam brakuje, ale przecież trzeba sobie stawiać jak najwyższe cele. Prawda Zoolander ? Jakby nie patrzeć progres jest zdecydowany w porównaniu z sezonem poprzednim, a przynajmniej jego dużą częścią. Wtedy to gubiliśmy punkty nawet będą faworytem. A teraz jest w tym względzie mocno mocno lepiej. Czyż nie o to nam chodziło ?
0
Zoolander
27 września 2009, 14:16
Liczba komentarzy: 1192
Czemu niektorzy z was robia sobie nadzieje na top4? Dlatego, ze rozwalilismy beniaminkia 5:0? Przyjda trudniejsze mecze, bedzie wiecej wyjazdowych, kadra sie jeszcze bardziej zacisni i bedziemy regularnie tracic punkty. Nie jestesmy jeszcze gotowi na top4, ale niedlugo, mam nadzieje, tam bedziemy. PS. W tym sezonie jakiejs furory w lidze nie robimy. Wygrywamy gdy jestesmy faworytem, przegrywamy gdy nim nie jestesmy, wiec nie wiem skad takie mysli ;]
0
Zoolander
27 września 2009, 14:12
Liczba komentarzy: 1192
Na poczatku lata byl zainteresowany Lavezzim z Napoli.
0
spurs3
27 września 2009, 14:12
Liczba komentarzy: 632
Moze sie okazac ze w 4 - beda MU, Chelsea, Spurs i MC. To bylby czad, a jezeli juz czyims kosztem to oczywiscie kosztem analowcow ,,,,
0
czapla
27 września 2009, 14:03
Liczba komentarzy: 117
może będzie chciał odkupić Keane'a...;D
0
tuczi
27 września 2009, 13:37
Liczba komentarzy: 2242
Pamiętaj jednak Barometr, że już w styczniu kolejne okienko i myślę, że Benitez zdaje sobie sprawę z "wyglądu" i siły jego ataku bez Torresa.
0
Barometr
27 września 2009, 12:17
Liczba komentarzy: 5046
Kosztem Liverpoolu. Jak im Torres ze składu wyleci to z przodu mają tylko Voronina
0
Marcin108
27 września 2009, 11:56
Liczba komentarzy: 412
mówimy że mamy szanse na miejsce w czwórce, tylko zastanawiam się kosztem jakiej drużyny mielibyśmy tam się znaleźć?
0
TypOks
27 września 2009, 11:14
Liczba komentarzy: 518
Harry prawdę powiedział ;)
0
jaroszy
27 września 2009, 10:58
Liczba komentarzy: 921
Musze przyznać że Harry dokonał dobrego wyboru stawiając na Keana w ataku a nie na lewej pomocy bo nie oszukujmy sie nie szło Keano na lewej flance.W końcu spurs zagrali taki mecz na jaki czekałem przez całe spotkanie zdecydowana dominacja na boisku potwierdzona pięcioma bramkami , w prawdzie rywalem było tylko burnley ale myśle że w kolejnych meczach gra będzie jeszcze lepsza bo w dobrej formie jest Jenas , dobre zawody zagrał Niko , no i w końcu przełamał sie Keane któremu chyba wszystkie strzały które oddał znajdowały droge do bramki.Myśle że jak wrócą jeszcze Woody , Luka i Pav na którego bardzo licze ( mam nadzieje że harry da mu jeszcze swoje szanse w tym sezonie) to realne jest miejsce w czwórce.
0

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 55 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się