Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

"Dlaczego kupiłem i sprzedałem Chimbondę?"

3 września 2009, 14:22, Marcin Iwankiewicz

Harry Redknapp wypowiedział się w prasie dlaczego sprowadził z powrotem na WHL Pascala Chimbondę, a następnie sprzedał go po pół roku do Rovers.

"Czy Pascal miał być krótkoterminowym zabezpieczeniem? Nie do końca ... Kupiłem go, bo mieliśmy w drużynie wiele kontuzji, a wiedziałem że Chimbonda może zagrać na wielu pozycjach. Więc w sumie przyszedł do nas, żeby zabezpieczyć się w razie kolejnych kontuzji.

"Alan Hutton był kontuzjowany do końca sezonu, więc nie miałem żadnego zabezpieczenia. Pascal mógł grać na lewej, na prawej i na środku obrony - dlatego go kupiłem.

"Walczyliśmy o utrzymanie, a w takiej sytuacji nie mogliśmy sobie pozwolić na brak przyzwoitych rezerwowych. Jednak teraz mam Vedrana Corluke, zdrowego Alana Huttona oraz Kyle Naughtona, więc nie miał szans na granie, a chciał grać regularnie"

Źródło: hamhigh.co.uk

36 komentarzy ODŚWIEŻ

aapa
4 września 2009, 00:47
Liczba komentarzy: 2742
HB - masz racje z tym co sie sklada na ocene transferu. I nawet napisales to w dobrej kolejnosci - jakosc gry, cena i oczekiwania wstepne. Jakosc gry 60%, cena 25, a oczekiwania 15. Jak by nie bylo Chimbo jest na minusie, bo jakosci nie bylo wcale (nie gral), cena niezla, za oczekiwania damy mu maxa, bo nikt sie po nim wiele nie spodziewal. Oczywiscie mowimy o drugim etapie Chimba w Spurs. W ogole to jego historia przypomina mi Redknappa - tez przyszedl jako strazak, z mojej strony oczekiwania byly minimalne, cena co prawda kur***ko wysoka, ale mniejsza o to. Jakosc jak na razie zaskakujaco wysoka...
0
halabala
4 września 2009, 00:00
Liczba komentarzy: 1310
ginola - pisząc poprzedniego posta miałem już napisany fragment o Rasiaku, ale skasowałem, bo nie chciałem mieszac :) W skrócie - wg mnie ocena tego transferu zależy od...punktu siedzenia. Dla nas, polskich kibiców Spurs było oczywiste, że Rossi to nie jest klasa Spurs i od początku wiedzieliśmy, że ten transfer to nieporozumienie. Liczyliśmy, że pozytywnie nas zaskoczy, niestety tak się nie stało, a jedynym pozytywem była zwiększona liczba transmisji meczów Spurs, no i wywiad jaki mieliśmy na wyłącznośc ;) Więc z naszej perspektywy to raczej wtopa nie była, bo nie spodziewaliśmy się po nim cudów. Dla kibiców angielskich, znających Rasiaka głównie ze statystyk, mógł byc on rozczarowaniem, bo oczekiwania mogly byc wyższe. Podsumowując - dla mnie na "dobry" lub "zły" transfer składają się trzy czynniki - jakośc gry, cena i "oczekiwania wstępne". Gośc kupiony jako zapchajdziura za małe pieniądze musi zrobic dużo mniej, żebym uznał go za dobry transfer niż kupiona za grubą kasę potencjalna "gwiazda". Rozpatruje transfery pod kontem angielskiego "value for money", które niekoniecznie pokrywają się z bezpośrednim porównaniem jakości gry.
0
Barometr
3 września 2009, 20:29
Liczba komentarzy: 5046
A z Bentleyem tez sie zgodze, ze to nie najlepszy przyklad - w koncu kosztowal ponad 10 razy tyle co Chimbo. Gaizka - ile dalo Blackburn za Chimbo? Bo Rasiak odchodzil za 3 mln. Chimbo twoim zdaniem poszedl za 7,5???
0
Barometr
3 września 2009, 20:27
Liczba komentarzy: 5046
W takim razie ja sie jeszcze raz pytam - Rasiak byl dobrym transferem czy nie? Gaizka, co do jego gry przypomnij sobie mecz z Liverpoolem. Zdaniem HB (i reszty z was chyba tez) - czy transfer mozna uznac za udany, czy tez nie odzwierciedla nie tylko to, jak dany pilkarz spisuje sie na boisku, ale tez w jakim celu zostal sprowadzony. No to jak z tym Grzesiem???:D
0
Barometr
3 września 2009, 20:08
Liczba komentarzy: 5046
Dla mnie Walker to już wtopa i tu zastosuję podobną argumentację jak z Chimbo - na ławie w razie czego może sobie siedzieć Alnwick. Nawet lepiej by było, bo młodszy. I tak samo było z Chimbo. Do kompromisu tu nie dojdziemy, a to że Bentley miał być gwiazdą, ale gwiazdą został Lennon i tak jest lepsze od sprowadzenia francuza. Z Bentleya wierzę, że nie raz będziemy mieli pożytek, a że miałbyć gwiazdą, ale skończylo się na wywieraniu presji na Aarona - też dobrze wyszło. W każdym razie o prawą flankę nikt z nas się nie musiał martwić.
0
halabala
3 września 2009, 18:36
Liczba komentarzy: 1310
Post pawla podsumowuje tez moje stanowisko - czy transfer mozna uznac za udany, czy tez nie odzwierciedla nie tylko to, jak dany pilkarz spisuje sie na boisku, ale tez w jakim celu zostal sprowadzony. Bentley przyszedl jako potencjalna gwiazda, a okazal sie byc, przynajmniej na razie, wtopa. Chimbonda przyszedl jako zabezpieczenie i w trudno rozliczac, czy sprawdzil sie w tej roli, czy nie, bo nie mial na szczescie ku temu okazji. Dzis podpisalismy kontrakt z Jimmy Walkerem jako zabezpieczeniem na wypadek, odpukac, kontuzji Cudiciniego. Czy jesli odejdzie po sezonie nie zagrawszy ani jednego meczu w pierwszym skladzie powiemy, ze byl wtopa bo w ogole nie gral? Nie, bo zostal sprowadzony tylko i wylacznie jako kolo ratunkowe w ewentualnej sytuacji kryzysowej, podobnie jak Chimbonda.
0
gaizka
3 września 2009, 18:34
Liczba komentarzy: 1248
Rasiak też nie jest dobrym przykładem...bo każdym meczem ośmieszał samego siebie, a Chimbo zagrał 3 w ciągu pół roku i znalazł nabywcę, za 2,5 razy więcej pieniędzy niż Rasiak, mimo że przecież napastnicy są z reguły drożsi. Chimbo miał pewne umiejętności, gdyby miał z nich skorzystać, wiedzielibyśmy że poniżej pewnego poziomu nie zagra, inni zawodnicy nie dawali nam takiej pewności...
0
Barometr
3 września 2009, 17:14
Liczba komentarzy: 5046
Rasiak może i jest dobrym przykładem ale Bentley jest juz tak durnym że głupszego nie może być. Gdy kupowalismy chimbonde wyłożylismy za niego 3 mln i wiedzielismy ze bedzie tylko ubezpieczeniem w razie kontuzji, bo takie byly czasy ze nie moglismy sobie pozwolic by na tak waznej pozycji jak OBRONA, grały gówniarze, albo ludzie ktorzy nie mają pojęcia o tym jak sie tam gra. natomiast za bentleya dalismy 15 mln funtow i mial byc naszym skrzydłowym, nowym beckhamem, a nie graczem ktory da kopa Lennonowi do lepszej gry.
0
Barometr
3 września 2009, 17:12
Liczba komentarzy: 5046
ja kumam bardzo dobrze. To pokaż mi gdzie ja napisałem że Chimbonda był dobrym transferem? Pisałem dużo wczesniej prawie to samo co powiedział Redknapp - cover, cover i jeszcze raz cover. Nam jest teraz łatwo mówić że był do dupy bo siedzimy sobie wygodnie i tylko oglądamy mecze, jednak jeśli Redknapp go kupił to znaczy że miał ku temu swoje powody. Był przez dłuzszy czas naszym jedynym obronca na ławce.
0
Barometr
3 września 2009, 17:09
Liczba komentarzy: 5046
No to od razu tak napisałem - że można sobie gdybać (jako prykład Bentley, nie ja u ginoly - Rasiak), a efekt jest taki, że za każdy z 3 meczy tego gościa (wątpliwej jakości) wyłożyliśmy po 500 tysięcy funtów.
0
tuczi
3 września 2009, 16:44
Liczba komentarzy: 2242
Ale nie kumasz Pawel chyba o co mi chodzi. Moze Chimbo i byl potrzebny na tamten moment, moim zdaniem nie, a moze to wy macie racje. Nie o to chodzi - transfery ZAWSZE rozlicza sie z ich efektu, a nie z sytuacji jaka byla w danym momencie. Inaczej kazdy transfer da sie usprawiedliwic i nazwac potrzebnym, tu jest clue. Juz ci podalem przyklad Rasiaka, choc w sumie Rasiaka mozna usprawiedliwiac jeszcze lepiej - tez nie bylo drugiego wysokiego napadziora, a gdyby sedzia uznal mu prawidlowego gola z Liverpoolem, a gdyby w tym samym meczu nie trafil w poprzeczke tylko do bramki, a gdyby ku**a pil wiecej mleka to bylby wyzszy od Croucha etc. Nie jest bezsensowne takie tlumaczenie? Byl Rasiak dobrym transferem czy nie? Bo ze byl potrzebnym zabezpieczeniem, to pewne...
0
TypOks
3 września 2009, 16:27
Liczba komentarzy: 518
to ja powiem tak: mielismy na prawą tylko Corluke, na środek 3 tykające bomby kontuzjogenne Dawsona, Kinga i Woody'ego a na lewą tylko BAE. Zokora to środkowy pomocnik i tam ma grać, Tom na środku obrony to też strzał w kolano, a O'Hara to fajny gość, ale też nie obronca. Dobra konczmy to bo do kompromisu i tak nie dojdzie w tym głosowaniu ;) nie ma go już i nie ma co się rozwodzić nad tym.
0
Barometr
3 września 2009, 15:48
Liczba komentarzy: 5046
Czyli jednak chyba nie mniejszość niemiecka Pawle, a zgrana opozycja :) poza tym Panowie - halabala - dwóch bramkarzy to standard to ja się zapytam ilu było prawych obrońców? I odpowiem - Corluka, Hutton (ok-kontuzjowany, ale wtedy w styczniu nie było wiadome, że aż do końca roku), Gunter, względnie Zokora, na lewej trzech - wliczając O'Harę, który mógł tam awaryjnie zagrać. Na środku - jak wspomnianł MARCUS można było ustawić Big Toma, itd, itp. Poza tym - jak już ginola - zauważył - kim był Chimbo? Zabezpieczeniem krótkoterminowym, czy nie do końca? Sam Harry nie wiedział po co go sprowadza i to podsumowuje ten transfer.
0
halabala
3 września 2009, 15:39
Liczba komentarzy: 1310
Widzialem, ale pomyslalem ze to kwestia tlumaczenia a nie wypowiedzi, dlatego nie czepialem sie tlumacza ;)
0
Barometr
3 września 2009, 15:06
Liczba komentarzy: 5046
BTW - czy nikt oprocz mnie nie zwrocil uwagi na bezsensownosc wypowiedzi "Czy Pascal miał być krótkoterminowym ZABEZPIECZENIEM? Nie do końca ... Kupiłem go, bo mieliśmy w drużynie wiele kontuzji, a wiedziałem że Chimbonda może zagrać na wielu pozycjach. Więc w sumie przyszedł do nas, żeby ZABEZPIECZYĆ się w razie kolejnych kontuzji." Zaprzeczenie sobie samemu w jednej mysli:D Troche jak polityk - powiedziec tyle, zeby bylo duzo i wydawalo sie madre...
0
MARCUS
3 września 2009, 14:38
Liczba komentarzy: 2060
Ja chyba tylko przez to, że wydaje mi sie on bardzo sympatyczny, nie jeździłem po nim jak po łysej kobyle. Jeżeli chodzi o granie..... przekwalifikowanie O"Hare czy granie 3 z tyłu ma dla mnie więcej sensu niż posiadanie Szamba w kadrze. No chyba, ze jako maskotka :) Jeszcze jedna rzecz. On miał grać ewentualnie środkowego?? Jakim cudem? To już wolę tam Big Toma.
0
gaizka
3 września 2009, 14:31
Liczba komentarzy: 1248
Dodam jeszcze ze zawsze mialem slabosc do Chimba, nie bylem zwolennikiem jego odejscia do Sunderlandu. Teraz to juz inna bajka, choc w sumie chyba i tak wole jego niz Huttona...
0
gaizka
3 września 2009, 14:30
Liczba komentarzy: 1248
Ja tez popieram Barometra, szkoda ze tak obiektywny nie jest przy kazdym zawodniku:D Transfer ocenia sie po efektach, a nie po tym, ze gdyby nagle w Kambodzy byla powodz a premier Gabonu dal w ryj Kaczorowi, to MOZE ktos tam bylby przydatny. Wszyscy jezdza po transferze np. Rasiaka, a tez przeciez mozna powiedziec, ze byl potrzebny, bo mielismy tylko jednego wysokiego Mido. Bentley to dobry transfer bo naciska na Lennona a w razie kontuzji Aarona... Troche bez sensu jest takie tlumaczenie wszystkiego, na prawde, nawet Redknapp nie jest nieomylny. U mnie juz jest gosciem na duzym plusie, a pamietacie jakim bylem sceptykiem co do jego przyjscia (choc fakt, ze jak to mowil Marcus, wiele sie po nim nie spodziewalem wiec poprzeczke mial zawieszona na wysokosci... kostek?). Nie znaczy to jednak, ze kazda jego decyzja jest genialna, nie przesadzajcie...
0
gaizka
3 września 2009, 14:22
Liczba komentarzy: 1248
Zgadzam się w tej kwestii z Harrym i większością. Decyzja naszego trenera była rozsądna, a że Chimbo nie okazał się potrzebny to insza inszość. Byliśmy w stanie podwyższonego ryzyka, szczególne czasy wymagają szczególnych środków... Teraz jest podobnie, Harry ma konuzję Modricia to nie mówi: luz mamy Gio, tylko sprowadza na jego miejsce Kranjcara i Gio nic za darmo nie dostanie dopóki sam sobie nie wywalczy, pochwalam tę strategię. Gdybyśmy byli ligowym średniakiem nie walczącym o szczyt tabeli, pewnie nie moglibyśmy sobie pozwolić na takie luksusy !!
0
halabala
3 września 2009, 13:22
Liczba komentarzy: 1310
Ludzie, Chimbonda to jednak wciaz jest przyzwoity zawodnik - nie zapominajmy ze swego czasu byl w 11. sezonu Premiership. Potrzebowalismy zabezpieczenia w obronie, HR kupil Chimbonde bo wiedzial, czego sie po nim spodziewac, jakiej to klasy zawodnik i ze w razie czego moze na nim polegac. Nie byl potrzebny - chwala Bogu. Ale gdyby byl, dam sobie reke uciac, ze by nie nawalil i z nim w pierwszym skladzie utrzymalibysmy sie w lidze na pewno. Co do odniesienia do aktualnej sytuacji - uwazam, ze wypozyczenie O'Hary to byl blad i HR gra troche na granicy ryzyka. Jedna, dwie kontuzje i moze byc na srodku problem, bo nie mamy zbyt szerokiego zaplecza w pomocy. Barometr - przyklad bramkarzy jest o tyle nietrafiony, ze lapia urazy duzo rzadziej, niz gracze z pola i dwoch rownorzednych bramkarzy w dobrym klubie to jest wystarczajacy standard. Jak obaj sie rozloza? Pech i nie mozna za to nikogo winic. Ale gdyby w poprzednim sezonie rozlozyli sie obroncy i musialby grac np. Gunter, to moznaby winic HRa za to, ze nie sciagnal solidnego zabezpieczenia, na przyklad w osobie Chimbondy.
0
1  2    >

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 40 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się