Nasz menadżer, Harry Redknapp wyjawnił, że Sebastien Bassong pozostałby w Newcastle, jeżeli stałym menadżerem zostałby Alan Shearer. Stoper przyszedł na White Hart Lane za 8 mln funtów ze spadkowicza Newcastle United.
Redknapp powiedział, że gracza polecił mu Alan Shearer oraz jego asystent Iain Dowie w kwietniu, po wygranym meczu na White Hart Lane ze Srokami. Coach dodał również, że Alan nakazał za wszelką cenę nie sprzedawać Francuza, jeśli ten będzie kontynuował pracę na St. James Park. - Kiedy graliśmy z Newcastle w ubiegłym sezonie, rozmawiałem z Lainem Dowie i Alanem Shearerem po meczu na temat zespołu, byli w kłopotliwej sytuacji. Iain powiedział mi, że jeżeli nie pozostanie w klubie, jeden z graczy będzie dostępny, był to Sebastien. Nie mogli zalecić mi nikogo lepszego. Alan nie był tam dalej trenerem, więc Sebastien był pierwszą osobą, którą chcieliśmy. Jest młodym piłkarzem z fantastyczną przyszłością.
Już jutro rozpoczyna się sezon, w niedzielę rozegramy pierwszy mecz z Liverpoolem, według Redknappa będzie to trudny test dla jego podopiecznych. - Liverpool jest trudnym przeciwnikiem. W ubiegłym roku byli niesamowici, przegrali tylko dwa mecze, ale i tak nie wygrali ligi ze znakomitymi statystykami. W tym roku będą walczyć o mistrza wraz z Manchesterem United, Chelsea i Arsenalem. Manchester City włączy się także do walki o mistrza. My również chcemy być w czołówce. - powiedział Harry
- To będzie wielki test, pierwszego dnia zobaczyć na co nas stać. W ubiegłym roku u siebie wygraliśmy z nimi, mimo że to oni dominowali, oczekuję tego w niedzielę. - kończy optymistycznie nastawiony Redknapp
4 komentarze ODŚWIEŻ