Troszkę w cieniu wygranej w China Cup odbył się kolejny sparing Tottenhamu. Tym razem Koguty podejmowały South China i przegrały 0:2.
Koguty zagrały w bardzo okrojonym składzie: Redknapp dał odpocząć m.in. Corluce, Assou-Ekotto, Huddlestonowi, czy Palaciosowi, a na ławce rezerwowych mecz rozpoczął Defoe, Keane, Modrić i Lennon.
Pierwsza połowa to absolutna dominacja Tottenhamu. Bardzo aktywna była trójka Kogutów: Danny Rose, John Bostock oraz Roman Pavlyuchenko. Rosjanin starał się strzelać niemal z każdej pozycji, jednak ani jeden jego strzał nie znalazł drogi do bramki rywali.
Po przerwie w 52 minucie South China objęły prowadzenie. Zaskakujący strzał Chana z 30 metrów przelobował Gomesa i było 0:1.
Na środku pomocy Jermaine'a Jenasa zmienił Robbie Keane - być może Redknapp szuka mu nowej pozycji w związku z dużą konkurencją na ataku.
W 68 minucie Jake Livermore czysto odebrał piłkę przeciwnikowi w polu karnym, jednak sędzia wskazał na wapno. Chao strzałem a'la Panenka ustalił wynik meczu na 0:2.
Skład: Cudicini (Gomes 46), Hutton (Keane 46), Rose, Chimbonda, Livermore, Naughton, Jenas (Defoe 46), O'Hara, Bostock, Pavlyuchenko (Modric 82), Obika (Lennon 69).
19 komentarzy ODŚWIEŻ