Zawodnik Realu Madryt Klaas-Jan Huntelaar nie zgodził się na podpisanie kontraktu z VfB Stuttgart.
Zwycięsko z boju o bramkostrzelnego snajpera może więc zatem wyjść Tottenham Hotspur Londyn. Działacze naszego klubu podobno chcą zaoferować Huntelaarowi lepsze warunki, niż te proponowane mu przez VfB.
Jak powiedział w rozmowie z Calciomercato.it agent piłkarza Arnold Oosterveer - "Królewscy" zaakceptowali ofertę Niemców za holenderskiego napastnika, ale jego klient nie porozumiał się w sprawie umowy z klubem Bundesligi. Transfer miał opiewać na kwotę 20 milionów euro.
Oosterveer potwierdził też, że Huntelaarem interesował się w zeszłym miesiącu AC Milan. Jednak włoski klub nie doszedł nawet do porozumienia z samym Realem. "Rossoneri" chcieli bowiem jedynie wypożyczyć Holendra. "Królewscy" szukają natomiast klubu, który będzie chciał definitywnie kupić ich piłkarza.
25-letni Holender przybył na Santiago Bernabéu z Ajaxu Amsterdam zaledwie kilka miesięcy temu - w zimowym okienku transferowym. W 20 spotkaniach dla "Królewskich" strzelił 8 bramek. Mimo niezłych występów znalazł się na liście zawodników na sprzedaż. Ma to związek z powrotem na fotel prezesa Realu Florentina Pereza. Szef madryckiego klubu wprowadza w życie swoją wizję "Los Galacticos" i Huntelaar nie znalazł się wśród zawodników, którzy mają tworzyć trzon pierwszej drużyny. Po zakupie francuskiego napastnika Karima Benzemy stało się jasne, że Holender będzie musiał opuścić Santiago Bernabéu.
Sprzedaż Huntelaara ma też pomóc w zbilansowaniu budżetu Realu Madryt. Do klubu sprowadzono wielkie gwiazdy, ale za ich zakup Perez musiał słono zapłacić. Najdroższy transfer Cristiano Ronaldo z Manchesteru United kosztował hiszpański zespół 80 milionów funtów szterlingów. Kakę z Milanu kupiono za około 60 milionów funtów, wspomnianego Benzemę z Lyonu za 30 - 35 milionów funtów. Stosunkowo tani był natomiast obrońca Valencii Raul Albiol, którego sprowadzono do Realu za 15 milionów euro.
Klaas-Jan Huntelaar przybył w styczniu tego roku do "Królewskich" za 20 milionów euro. Zespół z Madrytu odzyska więc w pełni zainwestowane w Holendra pieniądze. Jak pisała "Marca" - tylko VfB Stuttgart zdecydował się na zapłacenie kwoty żądnej za tego zawodnika przez Real. Stuttgart miał zaoferować Holendrowi identyczną pensję, jaką miał on w madryckim klubie (3,8 miliona euro rocznie).
VfB uzyskał środki na zakup napastnika Realu z transferu Mario Gomeza. Najlepszy snajper drużyny ze Stuttgartu przeszedł do Bayernu Monachium za 30 milionów euro.
43 komentarzy ODŚWIEŻ