Adel Taarabt, który pod koniec sezonu został wypożyczony do QPR celem ogrywania się w pierwszym składzie wyjawił na marokańskiej stronie, że nie widzi możliwości aby figurować jako zawodnik wyjściowej "11" Tottenhamu, toteż nie może dłużej czekać by regularnie grać w piłkę.
"Queens Park Rangers zaproponowali mi kontrakt, ale aktualnie nie trwają żadne negocjacje," powiedział 19-latek.
"Mój agent ma w tygodniu spotkanie z działaczami Tottenhamu i myślę, że cokolwiek się wydarzy, opuszczę klub po zakończeniu sezonu.
"Przybyłem do Londynu w momencie kiedy nie mogę czekać. Chcę po prostu grać. To dlatego dołączyłem do QPR, gdzie pozyskałem wiele pozytywnego doświadczenia."
Choć to dopiero okres transferowych plotek, które trzeba przepuszczać przez sito prawdopodobieństwa i zdrowego rozsądku to zastanówmy się przez chwilę, jak się sprawy mają rzeczywiście? Młody, obiecujący 'tricky midfielder', z którym wiązana jest przyszłość klubu przez wielu kibiców, pragnie regularnej gry w pierwszym składzie. Uważa, że w barwach Spurs jej nie dostanie. Jakie są plany Harry'ego Redknappa? Czy to aby nie sprowadzenie kilku doświadczonych graczy, jak zapowiedział, ma posłużyć młodzieży? Może przełomowym okresem dla Taarabta byłby następny sezon, w którym często występowałby jako zmiennik? A może jednak Adel, podobnie jak Gio, jest spisany już na straty i menago chce tylko ubić interes? Zapraszam do dyskusji.
14 komentarzy ODŚWIEŻ