Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Tottenham na finansowym rozdrożu. Brak gotówki może zablokować transfery

29 kwietnia 2025, 21:30, Spursmania
Tottenham na finansowym rozdrożu. Brak gotówki może zablokować transfery

Choć Tottenham wciąż ma formalną możliwość wydania nawet 200 milionów funtów latem, rzeczywistość wygląda znacznie mniej kolorowo. Według eksperta ds. finansów w piłce nożnej, Stefana Borsona, Daniel Levy nie ma gotówki, a klub musi sprzedać zawodników lub liczyć na zastrzyk kapitału, by cokolwiek zdziałać na rynku transferowym.

Sprawy komplikują się jeszcze bardziej, gdy spojrzymy na tabelę Premier League – Spurs zajmują dopiero 16. miejsce, co oznacza, że ich jedyną realną szansą na grę w europejskich pucharach w przyszłym sezonie jest triumf w Lidze Europy. Już w czwartek pierwszy półfinał z Bodo/Glimt, który może zadecydować nie tylko o prestiżu, ale i o finansowej przyszłości klubu.

Formalnie mogą wydawać – ale tylko na papierze

Jak podkreśla Borson, sprawa nie dotyczy łamania zasad Financial Fair Play czy Premier League PSR (Profitability and Sustainability Rules) – te przepisy klub spełnia. Problem leży gdzie indziej: „To nie jest kwestia zgodności z przepisami, ale zwykłego cashflow. Tottenham ma zaległości w płatnościach transferowych, zobowiązania na poziomie 250 milionów funtów i bardzo wysokie koszty bieżące – w tym wynagrodzenia i obsługę zadłużenia.”

Levy, mimo że jest majętnym człowiekiem dzięki swoim udziałom, nie ma wolnych środków, które mógłby włożyć w klub. Alternatywą mogłoby być wsparcie ze strony Lewis Trust – głównego zaplecza finansowego Spurs – jednak i tu są ograniczenia. Dalsze zadłużenie nie wchodzi w grę, a i zewnętrzne finansowanie może być trudne do uzyskania.

Sprzedaż nie musi oznaczać rozbiórki składu

Choć kibice mogą obawiać się wyprzedaży gwiazd, Borson uspokaja – Tottenham nie musi pozbywać się najlepszych, by zebrać potrzebne środki. Nawet sprzedaż Richarlisona za 20 milionów funtów do Arabii Saudyjskiej, mimo potencjalnej straty księgowej, dałaby klubowi potrzebną płynność finansową. „Chodzi o realne pieniądze, nie tylko papierowe zyski. PSR pozwala na pewne straty, ważne by były one kontrolowane.”

Brak Europy = kolejne 20 milionów mniej

Dodatkowy cios to możliwa utrata przychodów z europejskich pucharów. Klub prawdopodobnie zakładał co najmniej udział w Lidze Konferencji – co przyniosłoby około 20 milionów funtów. Jeśli nie uda się awansować przez Ligę Europy, luka w budżecie na sezon 2025/26 może przekroczyć 50 milionów funtów.

Przed Spurs bardzo gorące lato

Bez transferów, bez pieniędzy, z niepewnym miejscem w Europie – Tottenham czeka wymagające lato. Wszystko może się jeszcze zmienić, ale jedno jest pewne: Daniel Levy nie otworzy sejfu, bo... go po prostu nie ma.

Czy wygrana w Lidze Europy uratuje nie tylko sezon, ale i transferowe lato Tottenhamu?

Źródło: talksport

0 komentarzy ODŚWIEŻ

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 28 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się