Aston Villa złożyła oficjalny sprzeciw wobec wniosku Tottenhamu o przesunięcie daty ich bezpośredniego starcia zaplanowanego na niedzielę, 18 maja – poinformował Sky Sports News.
Tottenham, który wciąż walczy o awans do finału Ligi Europy, chciałby zmiany terminu ze względu na możliwość rozegrania finału zaledwie trzy dni później, 21 maja. Rywalem w decydującym starciu może być Manchester United, ale wcześniej Koguty muszą jeszcze uporać się z norweskim Bodo/Glimt w półfinale.
Według informacji Sky Sports News, Aston Villa uważa, że majowe tygodnie są kluczowe w kontekście ich własnych celów, a zmiana harmonogramu faworyzowałaby londyńczyków, co w opinii władz klubu stanowiłoby przykład podwójnych standardów.
Tottenham w wydanym w niedzielny poranek oświadczeniu potwierdził, że prowadzi rozmowy z Premier League w sprawie potencjalnej zmiany godziny lub daty meczu, który według obecnych planów ma się odbyć 18 maja o 14:15 na Villa Park i być transmitowany na żywo przez Sky Sports.
Podopieczni Ange’a Postecoglou najpierw muszą jednak skupić się na najbliższych zadaniach – pierwszy mecz półfinału z Bodo/Glimt rozegrany zostanie już w czwartek na Tottenham Hotspur Stadium, a rewanż zaplanowano na 8 maja w Norwegii.
0 komentarzy ODŚWIEŻ