Za nami pierwszy dzień zmagań w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata w 2022 roku. 

Aż 5 reprezentacji, które reprezentują zawodnicy Tottenhamu rozgrywały dziś swoje spotkania. 

Jak spisali się piłkarze Kogutów?

Turcja 4-2 Holandia (Steven Bergwijn)

Spora niespodzianka na początek. Turcy pokonali Holendrów, aż 4 do 2 w grupie G. Burak Yilmaz 3 razy pokonał Tima Krula, a jedno trafienie dołożył znany z występów w AC Milan Hakan Calhanoglu. Dla Holendrów trafiali kolejno Davy Klaassen oraz Luuk de Jong. Steven Bergwijn przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych. 

Belgia 3-1 Walia (Toby Alderweireld, Joe Rodon, Gareth Bale)

Tym razem bez niespodzianki. Belgia pewnie pokonała reprezentacje ''czerwonych smoków'' 3 do 1. Bramki dla ''Czerwonych Diabłów'' zdobył Kevin De Bruyne, Thorgan Hazard oraz Romelu Lukaku. Dla Walii natomiast gola zdobył Harry Wilson po asyście Garetha Bale'a. Przy bramce dla Walii, Toby Alderweireld nie miał nic do powiedzenia, natomiast przy dwóch bramkach Joe Rodon mógł zachować się inaczej, jednak Belgia była po prostu druzyną o kilka klas lepszą. 

Francja 1-1 Ukraina (Hugo Lloris, Moussa Sissoko, Tanguy Ndombele)

Kolejna niespodzianka. Mistrzowie świata zremisowali z Ukrainą, jednak przez cały mecz dominowali. W 19 minucie Antoine Griezmann wyprowadził Francję na prowadzenie, które stracili po golu samobójczym Kimpembe w 57'. Hugo Llorisa nie można za tę bramkę winić. Sissoko przesiedział mecz na ławce, a Ndombele obejrzał spotkanie z trybun lub hotelu. 

Serbia 3-2 Irlandia (Matt Doherty)

Serbowie pokonali Irlandyczków po bramkach Vlahovicia oraz Mitrovicia. Matt Doherty zagrał na ... prawym skrzydle i rozegrał pełne 90 minut. Zawodnik Tottenhamu próbował ale nieskutecznie, występ raczej nijaki. Dla Irlandii strzelali Browne oraz Collins.