Hugo Lloris udzielił dość szczerego wywiadu po meczu z Dinamo Zagrzeb.
,,To hańba. Mam nadzieję, że wszyscy w szatni czują się odpowiedzialni'',
,,W tym momencie zespół jest odzwierciedleniem tego co się dzieje w klubie. Brakuje nam podstaw i fundamentów''.
,,Myślę, że powinniśmy być silniejsi mentalnie, bardziej konkurencyjni, bo dziś nie czułem tego na boisku. Nie jesteśmy gotowi na grę na tym poziomie''.
,,Przekaz od trenera był jasny, mieliśmy atakować, strzelić jednego gola, a stało się odwrotnie. Jeśli nie zabijesz przeciwnika, to on strzela''.
,,Nigdy nie czuliśmy, że jesteśmy drużyną dominującą na boisku, że mamy mecz pod kontrolą. Byliśmy od tego daleko''.
,,Bolesne jest to, że przyjechaliśmy tu bez chęci wygrania. Jeśli jesteś konkurencyjny, nie możesz grać w taki sposób''.
,,Dla nas to hańba i możemy tylko współczuć kibicom''.
5 komentarzy ODŚWIEŻ
hańba to jest lekceważenie przeciwnika na tym poziomie ;/
Jak mają dominować nad rywalem skoro nie mają piłki przy nodze, tylko stoją pod polem karnym i się bronią?
I może tu leży problem? Zawodnicy nie czują się pewnie w tej taktyce,którą preferuje Mourinho. Widzą,że przy defensywnej taktyce jeden błąd w obronie kończy się katastrofą. Dlatego grają bojaźliwie. I nikt nie chce wziąć odpowiedzialności na siebie. Na zasadzie " to nie moja wina". (niedawny wywiad Diera) . Zawodnicy boją się podejmować ryzyko , bo tak chce trener. Grają w strachu dlatego grają padakę.
,,Przekaz od trenera był jasny, mieliśmy atakować, strzelić jednego gola, a stało się odwrotnie. Jeśli nie zabijesz przeciwnika, to on strzela''.
Więc chyba kazał atakować, chyba że nasz własny kapitan oszukuje. Albo przyjmujemy wszystko, co powie, albo nic.