Sandro Raniere w rozmowie z brazylijskimi mediami przyznał, że popełnił błąd odchodząc z Tottenhamu.

Brazylijski pomocnik trafił do Tottenhamu w 2010 roku z Internacionalu Porto Alegere. W barwach Kogutów rozegrał 81 spotkań w ciągu 4 lat.

Następnie odszedł do Queens Park Rangers. Potem był piłkarzem m.in. West Bromwich Albion, tureckiego Antalyasporu czy klubów włoskich. W żadnym z tych zespołów nie udało mu się na dłużej zagrzać miejsca.

Obecnie Sandro pozostaje bez klubu po tym jak umowę rozwiązała z nim Genoa.

W wywiadzie z Globoesporte Sandro przyznał, że żałuje odejścia z Tottenhamu.

Żałuje, że opuściłem Tottenham. Miałem jeszcze trzy lata kontraktu, dopiero co go przedłużyłem. Pospieszyłem się. Mógłbym zrobić więcej gdybym został.

Uwielbiali mnie kibice, drużyna. Należałem do piłkarzy z najdłuższym stażem, byłem tam od czterech sezonów.

W tamtym momencie wszyscy w klubie byli nowi. Kane, Eriksen, Vertonghen. Pochettino dopiero co przybył. Pospieszyłem się.