Fantastyczny strzał Luki Modricia ustalił wynik meczu i tym samym utrudnił The Blues walkę o tytuł.
Filigranowy Chorwat dał drugie zwycięstwo Spurs na 34 spotkania z Chelsea w Premier League. Była to jednocześnie pierwsza przegrana naszych rywali z Londynu pod wodzą Guusa Hiddinka.
Pierwszy gwizdek na stadionie White Hart Lane rozbrzmiał z 30 minutowym poślizgiem. Nie przeszkodziło to jednak kibicom w stworzeniu wspaniałej atmosfery. Pierwsza połowa była wyrównana. Zarówno gospodarze jak i goście mieli swoje szanse.
W 8 minucie zrobiło się gorąco po strzale Essiena zza pola karnego. Gomes odbił piłkę, która potoczyła się w stronę nadbiegającego Belettiego. Golkiperowi udało się jednak naprawić swój błąd i ofiarnie rzucił się pod nogi przeciwnika.
Na odpowiedź Kogutów nie trzeba było długo czekać. Swoje szanse mieli Jenas i Keane, który próbował przechytrzyć Cecha uderzając z woleja. Robbie zanotował wiele strzałów w dzisiejszym meczu, które nie znalazły jednak drogi do bramki. Końcówka pierwszej połowy to ponownie strzały Keane'a a także Palaciosa - Modrić wykonywał rzut rożny, piłka została wybita jednak Wilson doń dobiegł i w niewygodnej pozycji, naciskany przez przeciwnika oddał strzał, który przeleciał ponad poprzeczką. Drogba opuścił boisko przed końcem po mocnym wejściu Kinga.
Drugą połowę zaczęli podopieczni Harrego Redknappa. Nie trzeba było długo czekać na pierwsze i jedyne trafienie w meczu - Lennon po rajdzie na prawym skrzydle wypatrzył Modricia, który po otrzymaniu podania pięknie zakręcił piłką. Futbolówka ku uciesze kibiców i zawodników zatrzepotała na siatce i od tej pory na tablicy widniał wynik 1:0.
Chelsea natychmiast rzuciła się do odrabiania strat - ich ataki większą liczbą zawodników nie przynosiły jednak początkowo choćby strzałów. W końcu jednak przełamali swoją niemoc i zaczęli wypracowywać okazje do strzału - często główkował Drogba, raz po raz wygrywając pojedynki z Kingiem. W 79 minucie wydawało się, że Gomes jednak skapituluje. Pokazał on jednak, że jest w wyśmienitej formie i uratował Spurs przed główką Terry'ego. Natychmiastowa kontra Tottenhamu, Lennon otrzymawszy piłkę od Modricia pędzi prawym skrzydłem po czym wpada w pole karne. Wydaje się, że ta akcja musi przynieść drugiego gola. Niestety młody Anglik, ku rozczarowaniu wszystkich przenosi piłkę wysoko nad bramką Cecha.
Końcówka meczu to rozpaczliwy atak Chelsea. Ostatnie 15 minut to niezwykle dramatyczne przedstawienie w wykonaniu obu drużyn - zarówno Spurs jak i The Blues grają do końca. W 93 minucie wszystkim zadrżały serca gdy Alex mocno uderzył futbolówkę głową, która następnie trafiła w poprzeczkę. Strzał Maloudy w 95 minucie był ostatnim akcentem Chelsea w tym meczu.
Luka Modrić otrzymał notę 9/10 i został nie tylko bohaterem - wraz z Gomesem - ale także wybranym MotM.
Żółte kartki:
Tottenham - Palacios 78', Modrić 78'
Chelsea - Belletti 45+2', Ballack 84'
Tottenham: Gomes - Corluka, Woodgate, King, Assou-Ekotto - Lennon (90+4' Zokora), Jenas, Palacios, Modrić (87' O'Hara) - Bent, Keane
Chelsea: Cech - Bosingwa, Alex, Terry, A. Cole - Essien (76' Malouda), Ballack, Lampard, Belletti (61' Quaresma) - Drogba, Anelka
sędzia: Mike Dean
68 komentarzy ODŚWIEŻ