Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Bent to "krzątacz i biegacz."

18 marca 2009, 10:32, Szymon Świerniak
Obrońca Tottenhamu Jonathan Woodgate postanowił wesprzeć słowami swojego kolegę i tym samym udowodnić wszystkim krytykom jego gry, że są w będzie.

Jak wiemy, były napastnik Charltonu Athletic, który przeszedł do nas w poprzednim sezonie za 17 milionów funtów był celem ostrych słów krytyki wielu ludzi nie wyłączając naszego menadżera Harrego Redknappa.

25-letni Anglik, który obecnie jest najlepszym strzelcem w drużynie z 10 ligowymi golami na koncie został poparty przez naszego obrońcę, który przyznał, że razem z Robbiem Keanem tworzą dobrze współpracujący duet.

"Powiedziałem na początku sezonu, że jeśli będzie grał - będzie zdobywał bramki. I to stało się faktem."

"To snajper i tworzy w ataku świetną parę z Robbiem. Widzę go codziennie na treningu więc wiem jak dobry on jest."

Jonathan, jak sam przyznaje, nie waha się postawić nawet swojego własnego domu - tak wielka jest wiara w zdobywanie goli przez Benta w sytuacjach 1 na 1. "Wiem, że gdy dostaje szanse to je wykorzystuje," dodaje na końcu.

Inny kogut, Jermaine Jenas krótko ujmuje postawę swojego kolegi: "To krzątacz i biegacz."

"Jest dosłownie naokoło każdego meczu. Doskonale łączy grę i udowadnia tym swój charakter i siłę."

A co wy, drodzy Spursmaniacy myślicie o obecnej postawie Darrena Benta? Czy spełnia on wasze oczekiwania?
Źródło: www.setanta.com

14 komentarzy ODŚWIEŻ

tuczi
18 marca 2009, 17:25
Liczba komentarzy: 2242
Absolutnie nie zaszufladkowałem Cię Marcus. To raczej Ty pisałeś coś o sekcie ;-). Czytam bardzo wyraźnie Twoje teksty i nie mam ich w.... pomimo różnicy zdań...
0
aapa
18 marca 2009, 15:22
Liczba komentarzy: 2742
No to pociągnę. Nikt nie twierdzi, że jest boski, przeciwnie. Tylko podałeś argument, że Boltonowi jest łatwo,a MU i LFC trudno. Co rzeczywiście jest prawdą, ale żeby być sprawiedliwym należy wspomnieć, że coś tam w meczach bardziej prestiżowych zrobił. Z MU to nie do końca żart. Nie był to argument przemawiający za DB, dlatego pojawił się luźno na końcu. Niemniej fakt jest taki, że oni naprawdę tracą mało bramek, a Anglicy mająz tym problem wyjątkowy. Podkreślam, to nie argument, tylko luźne spostrzeżenie.
0
MARCUS
18 marca 2009, 09:54
Liczba komentarzy: 2060
tuczi jeżeli chcesz mnie oceniać to czytaj najpierw co napiszę, no chyba że wiesz lepiej ode mnie co mam na myśli. Ogólnie chyba mnie mocno zaszufladkowałeś, co akurat mam ... Szkoda tylko, że ty nie pokusisz się o co więcej, może by jakaś dyskusja wyszła z tego? No ale przecież ja jestem na innym biegunie więc o czym tu dyskutować, lepiej po prostu coś stwierdzić, tak też można.
0
varba
18 marca 2009, 01:03
Liczba komentarzy: 4468
no nie wiem czy on wykorzystuję tak te sytuacje mam tu na myśli Portsmouth, mecz Niemcy- Anglia gdzie też miał okazję zostać bohaterem meczu, z Sunderlandem też miał szansę wyrównać zanim zrobił to Robbie Keane, myślę że gdyby wykorzystał to z Pompey to dziś inaczej mówiło by się o tym chłopaku
0
tuczi
18 marca 2009, 00:00
Liczba komentarzy: 2242
Ja również mówię o nie przecenianiu, a o docenianiu ;-). Ale Ty Marcus niczego nie doceniasz. Jedynie przeceniasz swoje walory krytykanta, któregoż to krytyka jest niczym własnie nie uzasadniona... Ale tacy też są potrzebni ;-)
0
MARCUS
17 marca 2009, 23:03
Liczba komentarzy: 2060
Jest jaki jest,strzelił w końcu 10 goli tyle co prawie Berbatow z Keanem(po 15 bramek w lidze w zeszłym roku).Jak rezerwowego to najlepszy wynik w lidze.
0
MARCUS
17 marca 2009, 22:40
Liczba komentarzy: 2060
Aapa ten przykład a ostatnim anglikem to ma być żart? To, że strzelił na SB to fakt, ale przecież cały mecz grał kompletną kichę, a sama bramka to raczej ogromny fuks. Może mało precyzyjnie się wyraziłem, ale myślałem, że to można mimo wszystko wywnioskować o co mi chodzi. Biega o to, zeby za każdym razem nie argumentować "strzelił X bramek", bo to kompletnie bez sensu. Tak samo jakby ktoś upierał się , że zaliczył też "pudło", które pokazywały potem wszystkie stacje TV. Przecież było tak? A co jak zabraknie tych 2 punktów do jakiegoś tam miejsca, które coś nam da? To jak Rooney czy Berba strzelili mniej to mam rozumieć, że mogą mu buty czyścić? Skoro jest taki boski to dlaczego mimo wszystko nie jest naszym podstawowym napastnikiem (bo mimo wszystko w hierarchii jest 3 może 4)? Jak jest taki ach i ech, to dlaczego mamy kłopoty natury spadek/utrzymanie a nie LM/Uefa? Właśnie dlatego mówię o nie przecenianiu, a nie o docenianiu, co jego pozycja w zespole dobitnie pokazuje. Dlatego też nie trafiają do mnie takie wybiórcze argumenty, bo nic nie odzwierciedlają, a dokładniej przejaskrawiają fakty i to zdecydowanie.
0
aapa
17 marca 2009, 21:49
Liczba komentarzy: 2742
MARCUS, tylko zwróć uwagę, że akurat z LFC zaliczył asystę, strzelił Chelsea na SB, Arsenalowi w Meczecie, a MU, to ostatni Anglik jaki im strzelił to w maju zeszłego roku (nie liczę Gerrarda).
0
Kamilos
17 marca 2009, 21:09
Liczba komentarzy: 572
to powinniśmy go krytykować nonstop:)
0
tuczi
17 marca 2009, 21:06
Liczba komentarzy: 2242
tuczi, właśnie. Bo Bent ma tak niezwykłą zdolność, że trafia do bramki właśnie wtedy, gdy jest najbardziej krytykowany na Spursmanii ;)
0
tuczi
17 marca 2009, 21:04
Liczba komentarzy: 2242
Ja tych bramek nie przeceniam, jedynie doceniam... ;-)
0
MARCUS
17 marca 2009, 21:01
Liczba komentarzy: 2060
Ja nigdy się nie przejmowałem kwotą jaką za niego daliśmy, po prostu wiedziałem, że była kosmiczna, to nie jego wina. Jego bramek bym nie przeceniał, bo co innego trzasnąć 2 Boltonowi a co innego kopnąć na ManU czy LFC w naprawdę ważnym meczu. Fakt faktem, że takiego Benta jak ostatnio to jeszcze w naszych barwach nie widziałem.
0
tuczi
17 marca 2009, 20:54
Liczba komentarzy: 2242
Nie jest to mój ulubieniec, ale zamyka mi mordę czasem swymi bramkami. Nie to żeby strzelał jakieś pięknę, ale zawsze. Natomiast z tym "krzątacz, biegacz i, że jest naokoło każdego meczu" to już chłopaki w wypowiedziach się zapędzili ;-)
0
Marcin
17 marca 2009, 17:46
Liczba komentarzy: 1784
Nie lubię Benta.Już z resztą wiele razy o tym pisałem. A co do jego obecnej postawy-parafrazująć Woody'ego Allena Bent zrobił postępy-"już nie jest beznadziejny, jest słaby". Zrobił postepy bo zaczął biegać, przestał spać na boisku.Chwała mu za to.Nie zmienia to faktu, że to wciąż słaby piłkarz.Co widać po tym jak posługuję się piłką.Chwała mu również za te 10 bramek ale co to były za bramki.Takiego wpychacza piłek można kupić znacznie taniej niż za cenę Benta. Jednym zdaniem przepłaciliśmy grubo, frajersko wręcz.
0

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 43 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się