Menedżer Tottenhamu, Mauricio Pochettino powiedział, że bierze winę na siebie za błąd Hugo Llorisa, który w niefortunny sposób próbował okiwać zawodnika Southampton FC we własnym polu karnym.

Spurs w sobotę rozegrali bardzo ciężkie spotkanie. Najpierw w 31 minucie z boiska za drugie "żółtko" wyleciał Serge Aurier, a chwilę później błąd popełnił bramkarz - Hugo Lloris. Mimo wszystko drużyna Mauricio Pochettino potrafiła dowieźć wynik 2:1 do końca.

- Nie obwiniajcie Hugo, obwiniajcie mnie - wymagam aby grał w ten sposób - powiedział Poch

- Pokazał ogromną mentalność w drugiej połowie i dlatego jest jednym z najlepszych na świecie.

- Jestem bardzo szczęśliwy, gracze i kibice zasługują, aby znaleźć się w innej sytuacji, niż ta, w której byliśmy w ostatnich tygodniach.

- Kilka miesięcy temu graliśmy w finale Ligi Mistrzów, nie z powodu szczęścia, ale dlatego, że w pełni zasłużyliśmy na to. Nie mogliśmy zmienić zbyt wiele w ciągu kilku miesięcy.

- Jestem dumny. Mamy wspaniałych piłkarzy, tylko potrzebowaliśmy odzyskać ducha, który pokazaliśmy dzisiaj (w meczu z Southampton FC).