Według jednego z najlepszych obrońców Tottenhamu w obecnym rozgrywkach, Vedrana Corluki, ekipa z White Hart Lane zaliczyła bardzo słaby sezon, i nie zmieni tego nawet ewentualny dobry finisz ligi.

23-letni zawodnik, który przybył do nas z Manchesteru City ma jednak nadzieję, że wkrótce Spurs wdrapie się do pierwszej szóstki Premier League.

Pod wodzą Harry'ego Redknappa drużyna zdobyła 30 punktów w 20 spotkaniach i zagrała znakomity mecz finałowy o Puchar Ligi przeciwko Manchesterowi United. Corluka nie jest jednak z takiego obrotu sytuacji do końca zadowolony.

"Przed sezonem mnóstwo ludzi mówiło, że musimy znaleźć się w górze tabeli. Wszystko co osiągnęliśmy w tej kampanii nie jest jednak wystarczające, bo nie plasujemy się w czołówce ligi.".

"Nie jesteśmy tam, gdzie chcielibyśmy być".

"Z wielką chęcią zająłbym miejsce Aston Villi w tabeli Premiership, jednak my nie mamy wystarczających argumentów. Musimy coś z tym zrobić, i dopiero wtedy będzie można powiedzieć, że znajdujemy się na odpowiedniej dla klasy Tottenhamu pozycji. Z dala od tej, którą zajmujemy teraz. Nie można cały czas tylko i wyłącznie opowiadać o celach."