Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Tottenham pokonuje United w ostanim meczu na White Hart Lane

14 maja 2017, 23:55, Michał Bylicki
Tottenham pokonuje United w ostanim meczu na White Hart Lane

Piłkarze Tottenhamu zrobili wszystko, żeby ostatni dzień na stadionie White Hart Lane był wyjątkowy. Zasłużenie pokonali drużynę Mourinho 2-1. 

Koguty wyszły na mecz podwójnie zmotywowani. Zwycięstwo w tym meczu zostanie zapisane na kartach historii tego wspaniałego klubu. 3 punkty pozwoliły zapewnić sobie 2 miejsce w lidze i spokojnie rozegrać dwa ostatnie wyjazdowe spotkania. Od pierwszego gwizdka było widać wielką determinację, popartą nieustającym dopingiem z trybun. 

Na pierwszą bramkę nie musieliśmy czekać zbyt długo. W 6 minucie Wanyama pokonał bramkarza United głową. Wspaniałe dośrodkowanie Daviesa w pole karne, piłka minęła Rooneya i Wanyama mocnym, mierzonym strzałem nie dał szans De Gea. 

Tottenham stworzył sobie jeszcze kilka bardzo dobrych sytuacji, przy których niestety zabrakło zimnej krwi. Najpierw znakomitej okazji nie wykorzystał Son, uderzając w bramkarza. Potem Kane wygrywając pojedynek powietrzny z De Gea, przestrzelił nad bramką. 

W drugiej połowie Tottenham wyregulował celowniki i już 3 minuty po gwizdku podwoił swoje prowadzenie. Dobre dośrodkowanie z rzutu wolnego Eriksena, co jest rzadkością w tym sezonie ze stojącej piłki, wykorzystał Harry Kane. Dołożył stopę i zmienił tor lotu piłki. Anglik zapisał się na kartach historii, jako ostatni strzelec bramki dla Tottenhamu na White Hart Lane. 

W 71 minucie bramkę kontaktową dla Manchesteru zdobył Wayne Rooney. Gol zmniejszył prowadzenie, ale nie zmienił obrazu gry. Tottenham nadal był drużyną dominującą i bez problemu wygrał to spotkanie. 

Po ostanim gwizdku kibice w euforii wtargnęli na murawę, wymachując flagami z pożegnalnym symbolem LANE. To nieco opóźniło ceremonię pożegnalną. Kilkanaście minut później na boisku pojawiły się legendy Tottenhamu, które przez lata zachwycały nas swoją grą. Ledley King, David Ginola,  Pat Jennings, Cliff Jones, Micky Hazard, Mark Falco, Clive Allen, Berbatov, Edgar Davids, Peter Crouch, Graham Roberts i wielu, wielu innych których nie jestem teraz w stanie zapamiętać. To był wspaniały, a zarazem bardzo smutny dzień dla kibiców Tottenhamu. Kończy się pewna era, ale zaczyna się coś nowego. Nowy wspaniały rozdział w historii klubu. 

Źródło: Spursmania

Autor

Z wykształcenia ekonomista-administrator. Na studiach odkryłem, że zupełnie mnie to nie interesuje. Od kilkunastu lat mieszkam w Wielkiej Brytanii, gdzie pracuje jako kontroler jakości. Tottenhamowi kibicuję od 2004 roku, pasja która w przeciągu lat przerodziła się w obsesję. Ze Spursmanią współpracuję od 2008 roku. Poza piłką nożną interesuje mnie polska siatkówka, sporty walki na poziomie lokalnym i światowym, historia i polityka.

1 komentarz ODŚWIEŻ

Walu
15 maja 2017, 12:00
Liczba komentarzy: 791
Doping wczoraj pierwsza klasa. Szkoda, ze co mecz nie jest aż tak głośno
2

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 103 Zarejestrowanych użytkowników: 5225 Ostatnio zarejestrowany: Witek
• Sprawdź najnowszy bukmacher ranking na meczyki.pl

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się