Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Gol Eriksena daję zwycięstwo na Etihad

19 lutego 2016, 07:53, Michał
Tottenham pokonał Manchester City na Etihad Stadium i zbliżył się na dwa punkty do lidera Premier League Leicester City. Piłkarzom z Londynu ta sztuka nie udawała się od pięciu sezonów, kiedy to po golu Croucha zapewnili sobie awans do Ligi Mistrzów.

W pierwszej połowie obie drużyny grało dość zachowawczo, znając stawkę tego spotkania, bali się zaryzykować utratę bramki. Tottenham miał przewagę w posiadaniu piłki, ale nie stworzył zbyt wielu sytuacji. Na uwagę zasłużył strzał zza pola karnego Eriksena, który Hart odbił przed siebie, niestety obrońcy City uprzedzili Alli przed dobitką.

W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie aż do 52 minuty, kiedy dośrodkowanie Rose, trafiło w rękę Sterlinga, a sędzie wskazał na jedenastkę. Karnego na bramkę zamienił Harry Kane, który wykorzystał wcześniej cztery jedenastki.

Gospodarze rzucili się do odrabiania strat. Wimmer i Alderweireld skutecznie rozbijali ataki The Citizens do 74 minuty. Wtedy dośrodkowanie z lewej flanki na bramkę zamienił Iheanacho. Aguero skupił uwagę środkowych obrońców, Clichy sprytnie dośrodkował piłkę na 12 metr, do której pierwszy doszedł młody napastnik City. Za całą akcja nie nadążył Dembele, zmęczony zatrzymał się na linii pola karnego.

Piłkarze Pochettino nie spuszczali głów, odrazu wzięli się do odrabiania strat. Sygnał do ataku dał sam argentyński szkoleniowiec, przerowadzając ofensywną zmianę. Dele Alli na boisku zastępił Erik Lamela. Jak się później okazało, był to strzał w dziesiątkę.

Lamela skupił na sobie uwagę czterech obrońców City, a potem zagrał genialną piłkę do Eriksena, między nogami Otamendi. Duńczyk podniósł głowę, zobaczył jak ustawiony jest Hart, a następnie z łatwością pokonał Anglika, robiąc sobie idealny prezent na urodziny.

Zwycięstwo na Etihad, to nie tylko 3 punkty, ale jasny sygnał dla rywali, że drużyna Pochettino jest w stanie pokonać każdego przeciwnika. Młodzi piłkarzy znów udowodnili, że nie pękają pod presją.

MANCHESTER CITY 1-2 TOTTENHAM HOTSPUR

Bramki - Kane (penalty) 53 minutes (1-0); Iheanacho 74 (1-1); Eriksen 83 (2-1).

Manchester City (4-2-3-1) - Hart; Zabaleta, Kompany (c), Otamendi, Clichy (Kolarov 74); Fernandinho, Fernando (Iheanacho 66); Silva, Toure, Sterling; Aguero.

Spurs (4-2-3-1) - Lloris (c); Walker, Alderweireld, Wimmer, Rose; Dembele, Dier; Alli (Lamela 81), Eriksen, Son (Carroll 72); Kane (Chadli 89).

Żółte kartki - Manchester City – Kompany 46. Spurs - Dier 45, Wimmer 56, Carroll 76.

Sędzia główny - Mark Clattenburg.
Źródło: Spursmania

7 komentarzy ODŚWIEŻ

MatMar
17 lutego 2016, 11:31
Liczba komentarzy: 316
Wduwek, z tym pewnym miejscem w TOP4 to bym jeszcze ze 2-3 mecze poczekał:)
0
RAFO THFC
16 lutego 2016, 21:14
Liczba komentarzy: 3181
coś mi to przypomina - tylko, że wtedy uszczęśliwił nas Crouch
0
_jaroszy
16 lutego 2016, 21:00
Liczba komentarzy: 805
Świetny mecz który przybliża nas do miejsca na podium . Fajnie że udało nam się odzyskać prowadzenie i wygrać to spotkanie , dzięki czemu mamy tylko dwa punkty straty do Leicester. Siłą naszej drużyny jest to że mamy sporą grupę zawodników o zbliżonych do siebie umiejętnościach , przez co nasz manager może ze spokojem rotować składem . Nie można też nie wspomnieć o atmosferze w drużynie która jak widać jest świetna (obrazki które miały miejsce po meczu , kiedy Poch wyściskał wszystkich zawodników jak swoich synów ) Brakuje nam tylko co już wszyscy dobrze wiedzą drugiej klasycznej dziewiątki(zmiennika dla Kane'a) , ale i to nie jest w tej chwili naszą jakąś dużą bolączką. Zmierzamy w upragnionym kierunku i jestem przekonany że wynik na koniec sezonu będzie bardzo dobry .COYS !!!
0
varba
16 lutego 2016, 20:12
Liczba komentarzy: 4468
Fingor ale my wszyscy jedziemy na mecz do Londynu, mam już bilety, więc jak chcesz nas zobaczyć to zapraszam do The Bricklayers Pub. Trzaskal, Snajper i ja mamy pokój, więc zostaniemy i zapijemy pałę, jak zwykle :-)
0
fingor
16 lutego 2016, 18:01
Liczba komentarzy: 181
Widzę Varba ,że tak świętowałeś zwycięstwo ,że napisanie relacji zajęło 2 dni :) Swoją drogą to mógłbyś w końcu ruszyć tyłek z Norwich i wpaść do Londka na mecz z Armatkami ...Szykujemy wspólne oglądanie , założę nowy temat , wszyscy Spursmaniacy mile widziani ale z wcześniejszym potwierdzeniem ...
0
Wduwek
16 lutego 2016, 16:57
Liczba komentarzy: 892
Piękny mecz. Piękna wtopa United dająca niemal pewne (nie boję się tego zwrotu) top4. COYS!!!
0
kamildoman
16 lutego 2016, 09:57
Liczba komentarzy: 233
W niedzielę zostałem marzycielem
0

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 47 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się