Tottenham jak przewidywano bez większego problemu wygrał zmagania z Colchester i przeszedł do 5 rundy FA Cup. Mecz miał swoją historię, chwalebną dla Spurs i bardzo bolesną dla gospodarzy. Już w 3 minucie doszło do paskudnego zderzenia głowami dwóch środkowych obrońców Colchester, w wyniku którego, jeden z nich został zniesiony z boiska na noszach, a drugi, mimo iż wrócił na boisko z obandażowaną głową, również zszedł z boiska jeszcze w pierwszej połowie spotkania. Spotkania, które przebiegało pod dyktando Spurs. Nie minęło 15 minut, a Erik Lamela rozpoczął obijanie słupka, to co się nie udało Argentyńczykowi to po jego asyście zrobił Nacer Chadli, który z linii pola karnego umieścił piłkę w siatce. Dla Belga mecz był o tyle szczególny, iż to było 100 spotkanie Nacera w koszulce Spurs we wszystkich zmaganiach.
Druga połowa to również ciągła przewaga Spurs, którą udokumentowano kolejnymi 3 bramkami (Dier, Chadli i Carroll) ale również nieco niefrasobliwości w szeregach obronnych. Gospodarze skonstruowali 2 100% sytuacje do strzelenia bramki i mimo że obie zakończyły się strzałem w słupek to za drugim razem, Ben Davies został "trafiony" i skierował piłkę do własnej siatki.
Patrząc na spotkanie pod kątem przydatności do gry zmienników, należy pozytywnie ocenić grę Vorma i Wimmera, a szczególnie Trippiera i Chadliego - który ostatnimi czasy popisuje się imponującą skutecznością.
Colchester United - Tottenham Hotspur 1:4 (0:1)
0:1 - Nacer Chadli 27'
0:2 - Eric Dier 64'
0:3 - Nacer Chadli 79'
1:3 - Ben Davies (sam.) 80'
1:4 - Tom Carroll 82'
Składy:
Colchester United: Jake Kean - Richard Brindley, Tom Eastman (21' Matthew Briggs), Alex Wynter (6' Frankie Kent), Kane Vincent-Young, Owen Garvan, Alex Gilbey, Gavin Massey, George Moncur, Darren Ambrose (61' Marvin Sordell), Chris Porter.
Tottenham Hotspur: Michel Vorm - Kieran Trippier, Eric Dier, Kevin Wimmer, Ben Davies, Nabil Bentaleb, Tom Carroll, Erik Lamela (56' Moussa Dembele), Christian Eriksen (76' Josh Onomah), Nacer Chadli, Harry Kane (67' Heung-Min Son).
Sędzia: Michael Oliver.
Widzów: 9920.
6 komentarzy ODŚWIEŻ