Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Wejście smoka. Dembele ratuje punkty

8 listopada 2015, 15:22, Michał
Tottenham wygrał rewanżowe spotkanie na White Hart Lane i zajmuje pierwszą lokatę w grupie J. To nie było dobre spotkanie podopiecznych Mauricio Pochettino. Wynik musiał ratować belgijski pomocnik Mousa Dembele.

Mecz lepiej rozpoczęli goście. Kilka razy konstruowali groźne akcje pod naszą bramką, ale brakowało w nich wykończenia. Po jakiś 25 miuntach przebudził się Tottenham i zaczął przejmować inicjatywę

W 30 minucie składną akcją popisał się londyński klub, a dokładnie Eriksen zagrał idealnie do Kane. Napastnik Tottenhamu, który obecnie jest na fali wznoszącej, nawet nie musiał patrzeć gdzie jest bramka i jak ustawiony jest Proto. Uderzył mocno i precyzyjnie, dając prowadzenie gospodarzom.

W drugiej połowie tempo siadło, a Tottenham znów oddał pole gościom z Anderlechtu. Co kosztowało ich bramkę w 73 minucie. Zdobył ją rezerwowy Imoh Ezekiel, który wszedł na boisko 4 minuty wcześniej. Słabo zachował się Son, który nawet nie próbował zablokować dośrodkowania. Mała przytomnościa umysłu wykazał się Jan Vertonghen, zupełnie nie miał pojęcia co dzieje się za jego plecami.

Pochettino nie składał broni, wiedząc jak ważne jest zwycięstwo w wyrównanej grupie J. Na boisko wpuścił Dembele. Belg jest obecnie w życiowej formie. Strzelał gole w dwóch poprzednich spotkaniach i tym razem też nie zawiódł. Bramka była wyjątkowej urody. Piłka jak pocisk zerwała pajęczynkę z lewego okienka bramki Proto.

Spurs (4-2-3-1): Lloris, Trippier, Alderweireld, Vertonghen, Davies, Mason (Dembele 73), Dier, Lamela, Eriksen (Son 59), Alli (Onomah 77), Kane. Substitutes

Anderlecht (4-2-3-1): Proto, Gillet, Mbodji, Deschacht, N’Sakala (Conte 83), Defour, Dendoncker, Najar, Tielemans (Ezekiel 69), Acheampong (Sylla 89), Okaka.

Bramki: Spurs – Kane 29, Dembele 87; Anderlecht – Ezekiel 72.

Żółte kartki: Anderlecht – N’Sakala.

Sędzia główny: Orel Grinfeld (Israel).
Źródło: Spursmania

8 komentarzy ODŚWIEŻ

Mecenas
8 listopada 2015, 09:40
Liczba komentarzy: 309
Szkoda tego pierwszego meczu z Anderlechtem bo można było zagrać nieco luźniej w następnym meczu. Jesteśmy tym liderem i następny mecz chyba lecimy do Azerbejdżanu. Akurat w najważniejszym miesiącu być może tego sezonu. Brzmi znajomo.
0
Wduwek
7 listopada 2015, 20:26
Liczba komentarzy: 892
Meczu nie widziałem, ale bramka Dembele robi wrażenie, jego forma również. Co do składu pomocy na derby to akurat Mousę widziałbym tam bezwzględnie. Son na ławę, nie mam do niego pretensji za nienajlepsze zachowanie przy bramce dla Fiołków, bo wraca po kontuzji, ale to zbyt ważny mecz, żeby ryzykować wstawianiem kogoś niepewnego, bez względu na przyczyny tej niepewności. Tym bardziej, że mamy uskrzydlonych powołaniem do kadry Diera i Alli'ego.
0
Barometr
6 listopada 2015, 16:40
Liczba komentarzy: 5046
Przy takiej formie Dembele ciężko przewidzieć skład Spurs na derby. Bo jeśli linia obrony wydaje się pewna (tylko stan zdrowia Rose'a niepewny) to już w pomocy po występach Dembele i powrocie Sona będzie w czym wybierać. Ale taki ból głowy to sama przyjemność
0
spurscfaniak
6 listopada 2015, 12:16
Liczba komentarzy: 136
Co ty gadasz w ogóle, to była piłka Vertonghena. Zawiodła komunikacja.
0
iZgone
6 listopada 2015, 11:59
Liczba komentarzy: 28
W zasadzie, to zgadzam się z dzejkobem. Ciężko powiedzieć, że to wina Vertsa, Ben Davies stał jak wmurowany, jakby stał w obronie za karę. Podobnie bez chęci do krycia Ryan Mason. Super Jan miał inne zmartwienia niż to. Tak czy inaczej, zabrakło skupienia i ruchu za zawodnikiem, którego powinni byli kryć, dobrze, że tylko raz straciliśmy tak bramkę, bo Anderlechtowi udała się podobna sztuczka chwilę wcześniej, ale niecelne uderzenie uratowało nas przed bramką. Tak czy inaczej, świetny mecz Eriksena i Dembele, słabo pokazał się Son, ale można mu wybaczyć, bo dopiero co miał kontuzję, natomiast Lamela chyba nawet na murawę nie wyszedł :D Dembele powinien częściej grać za plecami Kane'a albo na skrzydłach (ale podobno woli grać jako pomocnik :P), Eriksen natomiast chyba najwięcej stwarza akcji będąc za plecami Kane'a, na skrzydle jakby mu czegoś brakowało.
0
MatMar
6 listopada 2015, 11:27
Liczba komentarzy: 316
Forma Dembele wystrzeliła w bardzo dobrym momencie :)
0
dzejkob
6 listopada 2015, 10:40
Liczba komentarzy: 340
Nie uważam aby to był słaby mecz w naszym wykonaniu. Pierwsza połowa, oprócz chaotycznego początku, to nasza dominacja. Bramek powinno paść więcej ale brakowało ostatniego podania, trochę szczęścia. W drugiej rzeczywiście oddaliśmy pole gry ale nie przełożyło się to na jakieś stuprocentowe sytuacje anderlechtu. Głównie strzały z dystansu, z dwa trzy razy lloris musiał się bardziej napracować. Bramka to nie wiem czy błąd Daviesa czy Vertonghena. Zabrakło chyba komunikacji ze belgowi ktoś wchodzi zza pleców bo widać było wyraźnie ze myślał że Lloris spokojnie złapie piłkę. Zauwacie ze Ezekiel nie wbiegal bezpośrednio zza pleców Jana ale sprint rozpoczął z drugiej linii. Nie wiem kogo obwiniać za bramkę musiał bym obejrzeć jeszcze raz powtórkę.
0
_jaroszy
6 listopada 2015, 10:24
Liczba komentarzy: 805
Nie było łatwo , ale udało się wygrać i dopisać trzy cenne punkty . Teraz spotkanie derbowe z Arsenalem , w którym mam nadzieję udowodnimy że jesteśmy drużyną która zmierza w dobrym kierunku i wygramy ten mecz . COYS !!!
0

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 28 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się