Paris Saint Germain zdecydowali się pozyskać 24-letniego pomocnika za około 6 milionów funtów. Mimo pojawiających się od tygodnia plotek transfer może być pewnego rodzaju zaskoczeniem. Nabywcy są bowiem bardzo poważną marką, a Stambouli nie grał u nas zbyt wiele. Teraz w ojczyźnie spróbuje powalczyć o bardziej regularne występy. Kontrakt związał go z ekipą mistrza Francji na 5 lat, przypuszcza się, że wzmacniająca środek pola transakcja jest następstwem sprzedaży Yohana Cabaye do Crystal Palace.
Wychowanek Montpellier, po 4 latach gry w seniorskiej ekipie La Paillade, w sierpniu 2014 przeniósł się na Lane za 4,7 mln funtów. Przez rok w Premier League zagrał zaledwie 12 razy, bez zdobyczy bramkowej. Więcej szans dostał w pucharach, gdzie w 13 spotkaniach raz udało mu się pokonać bramkarza rywali (w meczu Europa League z Partizanem). Wobec powyższych statystyk sprzedaż Francuza z wyraźnym zyskiem jest sporym osiągnięciem Daniela Levy’ego, chociaż to chyba niewielkie zaskoczenie. Nie od dziś wiadomo, że nasz prezes jest twardym negocjatorem.
Życzymy Benjaminowi wszystkiego najlepszego w przyszłości, począwszy od wywalczenia sobie miejsca w wyjściowej jedenastce PSG.
14 komentarzy ODŚWIEŻ