Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

SPURS vs ARSENAL

8 lutego 2015, 02:29, Paweł Ćwik
W sobotę o godzinie 13.45 (transmisja w NC+) na WHL – Koguty zmierzą się z V w tabeli Arsenalem. Kanonierzy mają nad nami 2 punkty przewagi – więc wszystko jasne, musimy zdobyć 3 punkty. Zbliżający się mecz i kolejne z Liverpoolem i WHU – to mogą być kluczowe spotkania decydujące o naszym miejscu w tabeli na koniec sezonu. Każdy punkt się liczy, pomiędzy 3-cim w tabeli MU a 7-dmym Liverpoolem – jest różnica zaledwie 5 punktów.

Spurs i Kanonierzy są obecnie w bardzo dobrej formie – nasi rywale w ostatnim 6-ściu ligowych meczach wygrali 5 i przegrali tylko raz z So’ton (0:2 na wyjeździe), Spurs z kolei wygrali 4 razy i po razie remisowali i przegrali.

W zbliżającym się meczu - Spurs mogą po raz 50-ty w lidze wygrać z Arsenalem. W pierwszej rundzie na Emirates – zremisowaliśmy 1:1 – gol Chadliego, świetny występ Kaboula na środku obrony, wreszcie ligowy debiut Ryana Masona.

W ostatnim ligowym meczu z AV - Arsenal rozgromił rywali 5:0 – gole : Giroud, Ozil, Walcott, Cazorla, Bellerin. Grali w składzie : Ospina – Bellerin (19-latek wychowanek barcelońskiej La Masi), Kościelny, Mertesacker, Monreal, Coquelin, Ozil, Cazorla, Walcott (Rosicky), Ramsey (Flamini), Giroud (Akpom – angielski napastnik z młodzieżówki Arsenalu, szukają swojego Kane’a …)

W minionym sezonie 3-krotnie graliśmy z Arsenalem i 3 porażki do zera. Dwa mecze na Emirates – 1.09.2013 przegraliśmy 0:1( w tym meczu debiutował u nas Erik Lamela), a później w Pucharze Anglii w III rundzie w styczniu br. przegraliśmy 0:2 (była to nasza 100 porażka w historii FA CUP). Na Lane również przegraliśmy 0:1 – choć przez znaczną część meczu przeważaliśmy, a świetne okazje zmarnował m.in. Chadli.

Dwa sezony temu w pierwszej rundzie zostaliśmy zmiażdżeni na Emirates 5:2. Wspomniany mecz zaczęliśmy świetnie – prowadziliśmy po golu Adebayora. Niestety w 17-stej minucie Ade dostał czerwoną kartkę i nasza gra siadła. Ade strzelając bramkę zdobył swojego 9 gola w derbach Ars-Spurs (7 Ars, 2 Spurs) – co czyni go rekordzistą w tych meczach, nikt nie strzelił więcej goli niż Ade w tych spotkaniach.

W rewanżu na Lane po zaciętym meczu wygraliśmy 2:1 po golach w dwie minuty Bale’a (jego 5-ty gol w derbach – już nie poprawi już tego wyniku) i Lennona (2-gi gol w derbach)

W letnim okienku transferowym na Emirates pojawiły się gwiazdy : Alexis z Barcelony (33 mln.f.), Chambers z Southampton (16 mln.f.), Ospina z Nice (3 mln.f.), Debuchy z Newcastle, czy wreszcie Danny Welbeck z MU. Z wypożyczeń z Freiburga i Olympiakosu wrócili : Coquelin i Campbell.

Zimą na Emirates – pojawił się brazylijski środkowy obrońca z Villareal – Gabriel Paulista za 11,3 mlnf. oraz 17-letni zawodnik Legii – Krystian Bielik.

Z Emirates odeszli : Vermaelen do Barcelony za 15 mln.f., Fabiański do Swansea, Sagna do MC, Djourou do HSV.

Trzy sezony temu – w X’2011 – po świetnym meczu, zwłaszcza w I połowie – wygraliśmy 2:1 – po golach : VdV i Walkera (jego pierwszy gol w barwach Spurs i to jaki !!! – podobnie było z Dannym Rose, który ma na koncie 1 gola dla Spurs i też był to zwycięski gol vs Arsenalowi). W rewanżu w II’2012 przegraliśmy 2:5, mimo że po pół godzinie prowadziliśmy 2:0. Adebayor został 2 zawodnikiem w historii, który strzelił gole dla Arsenalu i Spurs - 1 był Jimmy Robertson ; były to też 150-te derby północnego Londynu.

Cztery sezony temu mecze vs Arsenalowi – były wyjątkowe. Jak pewnie wszyscy pamiętamy – 20.11.2010 na Emirates – po golach Bale’a, VdV i Kaboula – w 69 próbie pokonaliśmy drużynę z Big 4 na wyjeździe, po raz pierwszy wygraliśmy na Emirates Stadium, a na obiekcie Arsenalu odnieśliśmy pierwsze zwycięstwo od 1993. Jakby tego było mało, to do przerwy przegrywaliśmy … 0:2. Kapitanem Spurs był wówczas ex-Gunners – William Gallas i miał wielki wpływ na postawę Kogutów.
W rewanżu na Lane – 24.04.2011 – po świetnym meczu padł remis 3:3 – był to 99 ligowy mecz Harry’ego w roli managera Spurs w lidze, a pierwszy gol VdV był 200 golem strzelonym przez Spurs w meczach ligowych Arsenalowi.

Harry miał szczęście do meczów z Arsenalem – swój pierwszy oficjalny mecz w roli managera Spurs – rozegrał 29.10.2008 – na Emirates padł wówczas remis 4:4. Pierwszego gola w lidze dla Kogutów zdobył wówczas D. Bentley (i to jakiego gola ! z 40 metrów przelobował Almunię), wreszcie do 88 min. przegrywaliśmy 2:4, a mimo to mecz skończył się remisem, gol Lennona w 94 minucie.
Pozostałe gole dla Spurs strzelali byli „ulubieńcy” większości z nas : Bent i Jenas.

Czy można sobie wyobrazić bardziej dramatyczne spotkania, niż wymienione powyżej ? – pewnie trudno, ale nie zapominajmy, że na Lane działy się już nie lada cuda. W sezonie 2004/05 przegraliśmy na WHL 4:5, a dwukrotnie ratowaliśmy remisy w 94, 95 minucie meczów – najpierw Keane z karnego pokonał Lehmanna w 2004, a 3 lata później strzałem rozpaczy punkt uratował nam Jenas. Aby dopełnić obrazu – w ostatnich minutach meczów na Lane – punkty ratowali nam również Poyet i Rebrov, odpowiednio w 2001 i 2000 roku. Jak widać tradycja u Kogutów rzecz ważna.

5 sezonów temu – na WHL pokonaliśmy wreszcie (po 10-ściu latach) Arsenal 2:1 – gole Rose’a (w debiucie) i Bale’a. Rok wcześniej 08 lutego 2009 na Lane padł remis 0:0. Mimo, że przez blisko godzinę graliśmy z przewagą 1 zawodnika nie udało się wygrać meczu... W tym meczu ponowny „debiut” w Spurs zaliczył Robbie Keane, 50-ty mecz w Spurs w lidze rozegrał Bent, a 100 mecz w koszulce Spurs zagrał Chimbonda.

Z mniej udanych spotkań – przypomnę spotkanie z 31.10.2009 – na Emirates graliśmy z Arsenalem. Sytuacja wówczas wyglądała dla nas korzystniej, grała wówczas III z IV drużyną w PL. Obie drużyny miały po 19 punktów, z tym, że Arsenal miał rozegrany 1 mecz mniej. Koguty były wtedy najlepiej grająca drużyną w Premiership w meczach wyjazdowych. Mimo to gładko, właściwie bez walki, polegliśmy 0:3. Oczywiste jest, że na poziom gry Spurs miał wpływ brak podstawowych zawodników tj. : Modric, Lennon (kontuzje) i Defoe (kara za czerwień).

Mecze na stadionie Arsenalu układały nam się różnie. W sezonie 2007/08 – przegraliśmy 1:2, przy stanie 1:1 Keane nie wykorzystał karnego, a kilka minut później, wprowadzony kilka sekund wcześniej Bendtner, po rzucie rożnym zdobył zwycięskiego gola. W sezonie 2006/07 – zostały rozegrane pierwsze derby na Emirates Stadium – gładko przegraliśmy 0:3. Z kolei w derbach na Highbury (22.04.2006), prowadziliśmy po golu Keane’a, jednak nie udało się dowieźć zwycięstwa do końca, mecz zakończył się remisem 1:1 (gol Henry’ego w 84 min., minutę później czerwoną kartkę ujrzał Edgar Davids).

Będą to 156 ligowe derby Północnego Londynu, oraz 46 w rozgrywkach Premier League; ewentualna wygrana Tottenhamu będzie ich 50-tym zwycięstwem nad lokalnym rywalem.

Tottenham w XXI wieku wygrał zaledwie pięć razy z Arsenalem! Dopiero w 21-szym spotkaniu (wliczając ligę i puchary) Koguty pokonały, a właściwie rozgromiły Kanonierów – 5:1 w 2 półfinałowym mecz Carling Cup – 22.01.2008 roku (przypomnę strzelców goli : Jenas, Bendtner-samob., Keane, Lennon, Malbranque).

Pięć sezonów temu po ponad 10-ciu latach pokonaliśmy Arsenal w lidze. Na Lane – 14.04.2010 – wygraliśmy 2:1. Wcześniej po raz ostatni pokonaliśmy Arsenal w lidze - 7 listopada 1999 roku, w stosunku również 2:1. Drużynę trenował wtedy George Graham. Gole dla Spurs strzelali Steffen Iversen i Tim Sherwood. Czerwone kartki w owym spotkaniu ujrzeli dwaj gracze Arsenalu: Martin Keown oraz Freddie Ljungberg.

Ostatni raz – przed meczem z listopada 2010 r. - wygraliśmy na obiekcie Arsenalu – 11.05.1993 r. – 3:1 po golach Sheringhama i Hendry’ego (dwa gole – kto pamięta takiego zawodnika, dla jasności dodam, że nie chodzi o Colina Hendry’ego).

David Pleat, Glenn Hoddle, Jacques Santini, Martin Jol, Juande Ramos - jako trenerzy Tottenhamu, nigdy nie znaleźli sposobu na ekipę Arsene’a Wengera. Ramosowi udało się chociaż w CC, bo w lidze również przegrał. Harry Redknapp – 9 razy poprowadził Spurs przeciwko Arsenalowi (3 remisy (liga), 3 porażki (liga i CC) i 3 zwycięstwa (liga). AVB - 2 mecze : porażka i zwycięstwo. Tim Sherwood – 2 mecze i 2 porażki. Teraz kolej na Pochettino – na razie jest na remis, otwiera nowy rozdział.

Jeszcze jedna smutna informacja - w ostatnich 22. sezonach Spurs – 19-ście razy finiszowali za Arsenalem. Największa różnica punktowa między tymi drużynami była w sezonie 2003-04 – 45 punktów przewagi Arsenalu. A ostatnie sezony to punkt, dwa punkty za Analami, wcześniej trwoniąc kilkunasto punktową przewagę…

Spurs v Arsenal bilans :

Mecze ligowe : 155 spotkania – 49 zwy – 42 rem – 64 por, bramki 211:243.

Rozbicie na rozgrywki :

Premier League :
Mecze zwy rem por bramki
Home 22 7 10 5 30:30
Away 23 2 8 13 23:45
Total 45 9 18 18 53:75

First Division :
Mecze zwy rem por bramki
Home 55 24 12 19 92:83
Away 55 16 12 27 65:86
Total 110 40 24 46 157:169

FA CUP :
Mecze zwy rem por bramki
Home 1 1 0 0 1:0
Away 2 0 0 2 0:5
Neutral 3 1 0 2 4:4
Total 6 2 0 4 5:9

P. LIGI :
Mecze zwy rem por bramki
Home 8 2 2 4 14:14
Away 4 1 1 2 3:5
Total 12 3 3 6 17:19

FA CHARITY SHIELD : 1 mecz – 1 remis – bramki 0:0.

Pierwszy mecz rozegraliśmy z Arsenalem – 19.11.1887 r. , na naszym terenie prowadziliśmy 2:1, gdy w 75 min. z powodu mgły mecz został przerwany.

Spurs vs Arsenal - FAKTY :
- najwyższe zwycięstwo home = 5 - 0 (4.11.1901 i 04.04.1983)
- najwyższe zwycięstwo away = 3 - 0 (14.12.1912,4.3.1916,21.05.1941,27.02.1954)
- najwyższa porażka home = 0 - 6 (6.3.1935)
- najwyższa porażka away = 0 - 5 (28.04.1906)

Największa liczba goli w 1 meczu = 9 - 4-5 (13.11.2004)

Najwięcej goli dla Spurs w 1 meczu vs Gunners: 3 – Alex Brown (4.11.1901), Jimmy Banks (2.12.1916), Jack Gibbons (9.12.1944) i Terry Dyson (26.08.1961)

Najlepsi strzelcy Tottenhamu przeciwko Arsenalowi ( w lidze) :

9 – Billy Minter, Bobby Smith
7 – Banks, Greaves, Gilzean
6 – Les Allen, Cliff Jones, Archibald
5 – Gibbons, Chivers, Bale
4 – Alex Brown, Cantrell, Bliss, Dimmock, Ludford, Robb, Medwin, Dyson, Crooks, Clive Allen, Van der Vaart
3 – Bill Joyce, Tom Pratt, Bobby Steel, Bassett, Seed, Lindsay, Handley, O'Callaghan, Howe, Morrison, Andy Duncan, Burgess, Beasley, Walters, Harmer, Saul, Mackay, Hughton, Falco, Sheringham, Anderton, Keane.
2 – Tom Smith, Kirwan, Copeland, Woodward, Curtis, Clay, Walden, Charlie Wilson, Grimsdell, Elkes, Osborne, Willie Evans, Medley, Broadis, Baily, Robertson, John Pratt, John Duncan, Gascoigne, Lineker, Hendry, Chris Armstrong, King, Jenas, ADEBAYOR, LENNON.
1 - McElhaney, Clements, Devlin, Stormont, Meade, Gilhooley, Barlow, Coles, Morris, Warner, Brearley, Humphreys, Middlemiss, John McTavish, Darnell, Travers, Barton, Rance, Potter, Nuttall, Peate, McCalmont, Jack, Bennett, Bert Smith, Thompson, Lyons, Felton, GS Hunt, Dix, Lyman, Skinner, Ken Bennett, Ward, Rowley, Martin, Blair, AE Hall, Whitchurch, Murphy, Clayton, Blanchflower, White, Marchi, Possee, Mullery, Coates, Peters, McGrath, Perryman, Young, Chris Jones, Ardiles, Hazard, Brazil, Hoddle, Roberts, Gary Stevens, Mitchell Thomas, Claesen, Waddle, Walsh, Samways, Stewart, Paul Allen, Popescu, Klinsmann, Sinton, Nielsen, Iversen, Sherwood, Rebrov, Doherty, Poyet, Ziege, Redknapp, Naybet, Kanoute, Berbatov, Bent, Saha, Bentley, Huddlestone, Defoe, ROSE, KABOUL, WALKER, CHADLI.

Ostatni mecz dla Spurs vs Arsenal (m.in.) :

- Neil RUDDOCK - 11.05.1993
- Pat van den HAUWE - 11.05.1993
- Sol CAMPBELL – 08.04.2001

Pierwszy gol dla Spurs vs Arsenal (m.in.) :

- John PRATT - 16.09.1969
- Alan BRAZIL - 04.04.1983
- Paul GASCOIGNE - 10.09.1988 -
- Nourredine NAYBET – 13.11.2004
- DANNY ROSE – 14.04.2010 (dodatkowo był to gol w jego ligowym debiucie !)
- KYLE WALKER – 02.10.2011

Ostatni gol dla Spurs vs Arsenal (m.in.) :

- Eddie BAILLY – 10.09.1955
- Derek POSSEE - 08.03.1966
- Gary STEVENS -29.03.1986 - Clive ALLEN – 06.03.1988 - Gheorge POPESCU – 02.01.1994 - Jamie REDKNAPP – 24.04.2004 - Nourredine NAYBET – 13.11.2004

- KAMIENIE MILOWE ARSENAL – SPURS :
- 15.10.1963 – 200-tny mecz Billa Browna w Tottenhamie
- 11.09.1965 – kiedy Roy Low zastąpił Dereka Possee, stał się pierwszym rezerwowym użytym przez Spurs w ligowym meczu.
- 27.09.1975 – 500-tny występ Cyrila Knowlesaw barwach Spurs, licząc wszystkie rozgrywki.
- 29.04.1995 – 600-tny występ w karierze Colina Calderwooda.
- 08.04.2001 – pierwszy mecz Glenna Hoddle’a w roli managera Spurs.
- 08.11.2003 ARSENAL-SPURS 2 : 1 (Anderton -4 min., był to 350 ligowy mecz Andertona z czego 62 w Portsmouth i 288 w Spurs / 41 goli - 7 Portsnouth, 34 Spurs)
- 25.04.2004 – 350-ty ligowy występ Sola Campbella w karierze.
- 13.11.2004 – 150-ty ligowy występ Defoe w karierze.
- 13.11.2004 - SPURS-ARSENAL 4 : 5 (NAYBET -37 min., DEFOE -61 min., KING -74 min., KANOUTE -88 min., pierwszy gol w barwach Spurs Nourredine Naybeta, gol Piresa w 81 min. był 100 golem straconym przez Spurs na Lane w lidze w potyczkach z Arsenalem, bilans po tym meczu na Lane 28 z-18 rem-22 por br.110:100, z kolei gol Vieiry w 60 min. był 200 golem straconym przez Spurs w pojedynkach ligowych vs Arsenal -135 meczów 45 z-35 r-55 p br.:184:202)
- 29.10.2005 – 700-tny remis Spurs w lidze. 150-ty start w Premiership w karierze dla Ledleya Kinga.
- 22.04.2006. ARSENAL-SPURS 1 : 1 (KEANE -66 min., były to ostatnie derby na Highbury, Gardner rozegrał 100 mecz dla Spurs w lidze)
- 02.12.2006 – 1 mecz tych drużyn na nowym obiekcie Arsenalu – The Emirates Stadium – porażka 0:3. Po raz 200 w lidze zagrał wówczas Pascal Chimbonda (85-Le Havre, 67-Bastia, 38-Wigan, 10-Spurs).
- 15.09.07 - SPURS-ARSENAL 1 : 3 (BALE -15 min.wolny, był to 200 mecz ligowy w karierze J. Jenasa (29 Nott.Forest, 110 - Newcastle, 61 - Spurs)
- 22.12.07 - ARSENAL-SPURS 2 : 1 - był to 600 mecz Kogutów w Premiership :216 zwy-158 rem-226 por. bramki 803:817, Berbatov zaliczył swój 50-ty mecz ligowy dla Spurs / 16 goli, przy 1:1 Keane nie wykorzystał karnego...
- 22.01.08 - SPURS - ARSENAL 5 : 1 –P. Ligi - samobójczy gol Bendtnera był naszym 200 golem strzelonym w P. Ligi w historii
- 29.10.08. - ARSENAL-SPURS 4 : 4 - oficjalny debiut w roli managera Spurs Harry Redknappa, pierwszy gol w lidze dla Spurs Bentleya - 40 m. lob Aluminii, w 88 min. było jeszcze 4:2 dla Arsenalu
- 31.10.09. - w tym meczu Spurs stracili 50-tego gola w lidze pod wodzą Redknappa (40 meczów , bramki 59:50)
- 14.04.10 – SPURS-ARSENAL 2:1- debiut w PL i gol w debiucie Danny'ego Rose'a, na dodatek Spurs wygrywają mecz z Arsenalem.
- 20.11.2010 – ARSENAL-SPURS 2:3 - 150-ty ligowy mecz w Spurs Lennona / 15 goli, 69 próbie udało się pokonać drużynę z Big 4 na wyjeździe, po raz pierwszy wygraliśmy na Emirates Stadium, na obiekcie Arsenalu pierwsze zwycięstwo od 1993
- 20.04.2011 – SPURS-ARSENAL 3:3 - pierwszy gol VdV był 200 golem strzelonym przez Spurs vs Arsenal w historii meczów ligowych - 148 meczów : bramki 202 : 228
- 26.02.2012 - ARSENAL - SPURS 5:2 - Ade został 2 zawodnikiem w historii, który strzelił gole dla Arsenalu i Spurs - 1 był Jimmy Robertson ; były to 150-te derby (48-41-61 bramki 206:234) ; był to 50-ty ligowy mecz Van der Vaarta w Spurs / 20 goli i jego 300 mecz w ligowej karierze / 112 goli (Ajax 118/52, HSV 74/29, Real 58/11, Spurs 50/20)
- 17.11.2012 - ARSENAL - SPURS 5 : 2 - gol Bale'a był 50-tym zdobytym przez Spurs vs Arsenalowi w PL - 41 meczów - 8-17-16 50:71.
- 03.03.2013 - SPURS - ARSENAL 2 : 1 - 50-ty gol Bale'a w Spurs w 192 meczu (liga + puchary) ; 50-ty mecz Adebayora w Spurs w lidze / 19 goli
- 04.01.2014 ARSENAL - SPURS 2 : 0 (100-tna porażka Spurs w FA CUP licząc mecze Home, Away i Neutral - 418 meczów : 215-103-100, br.: 822:513)
- 16.03.2014 SPURS - ARSENAL 0 : 1 (50-ty mecz Rose'a w Spurs/2 gole (liga+puchary) ; 50-ty mecz w Spurs w lidze Sigurdssona/6 goli ; 90-ty mecz Adebayora w Spurs)
Źródło: własne/mhstg

29 komentarzy ODŚWIEŻ

RAFO THFC
6 lutego 2015, 21:52
Liczba komentarzy: 3181
Tottenham: Lloris - Walker, Fazio, Vertonghen, Rose - Lamela, Mason, Paulinho, Eriksen - Kane, Adebayor przewidywalny skład wg stronki k.com P8 i Ade ??? - mam nadzieje, że Papcio ma podobne rozpoznanie przeciwnika
0
Zoolander
6 lutego 2015, 18:06
Liczba komentarzy: 1192
Co tu się dziwić jak ostatni wygrana z nimi niemalże 2 lata temu -.-
0
Zoolander
6 lutego 2015, 17:46
Liczba komentarzy: 1192
Bukmacherzy mają nas za jakiś Sunderland. Oby zbankrutowali przez ten kurs :)
0
smackey
6 lutego 2015, 16:09
Liczba komentarzy: 213
po co w ogóle wchodzić na ich stronę? bez sensu, jebać to, my zresztą nie wypowiadamy się dużo lepiej. ostatnio obie drużyny całkiem niezła forma, ale też rywale nie są jacyś wymagający. fakt, my pokonaliśmy wyraźnie chelsea, ale oni pokonali wyraźnie city. dobrze, że u nich nie ma sancheza - to tak jakby u nas zabrakło eriskena. giroud jednak potrafi dostawić nogę a cazorla ma niesamowite podania. trzeba pamiętać też, że walcott przeciwko nam też gra zawsze dobrze. wydaję mi się jednak, że mecz jest spokojnie do wygrania
0
trzaskal
6 lutego 2015, 15:16
Liczba komentarzy: 822
k.com to chyba głównie klasy 4-8 choć możliwe, że niektórzy tam nawet tak daleko nie doszli w swej edukacji. Papcio powiedział, że Sanchez nie zagra. A swoją drogą to bym trochę zagrał jak na wyjazdach: niższą obroną tak aby DM mogli pomóc wolniejszemu Fazio i wyprowadzać kontrataki. Nie ma co się łudzić Arsenal to bardzo silny zespół i złapał znów wiatr w żagle także z szabelką nie ma co wyskakiwać. Mój skład: Lloris-Walker,Faza,Janek,Róża-Dembele,Stambouli(Mason)-Chadli,książe Danii,Andrzej1000-HurryCane i ława BEZ Drevninhio i HokusPokus.
0
Alista
6 lutego 2015, 15:04
Liczba komentarzy: 51
Ja już postawiłem najbliższą kolejke i oczywiscie za głosem serca 3 pkt na WHL Musi Być :D
0
fingor
6 lutego 2015, 13:55
Liczba komentarzy: 181
Do hipokryzji z k.com bo widzę że czytacie to. Zobaczcie sobie co wasi wypisują a potem mówcie o poziomie. Nagminne używanie kur, kuraki, kurczaki, kurnik, rosół albo KFC. albo chociażby taki cymbał Czeczenia; użytkownik komentarzy: 3351 newsów: 0 06.02.2015; 05:05 Kilka rzeczy: Po pierwsze - sikam na Tottenham, mam ich za gówno. _______________________________ Z tego śmiechłem konkretnie : Came4Fame; redaktor komentarzy: 602 newsów: 87 06.02.2015; 11:24 A kim w ogóle jest Kane, aby się nim zachwycać? Giroud go przewyższa o cztery klasy. To samo z Eriksenem. Nawet nie ma co Duńczyka porównywać do Cazorli czy Özila, bo to obraza dla nich. xD Tak więc moi drodzy, dziwicie się a nie potraficie sami przestrzegać zasad kultury :)
0
fingor
6 lutego 2015, 13:36
Liczba komentarzy: 181
Jakoś przegapiłem ,że oni Ospinę mają ...Nieszczęsny już na stałe wypadł ? Sam nie wiem czy to dobrze czy źle ,miło by było zobaczyć jego minę jak Harry mu właduje brameczkę. A co z Sanchezem wie ktoś ? Jego się boję najbardziej , a tak poza tym to już się nie mogę doczekać ,to powinna być prawdziwa wojna ,mam nadzieję ,że z takim nastawieniem wyjdziemy na ten mecz ,,,kości mają trzeszczeć ,pressing ,pressing i szybkie tempo ... Piszcie coś ludzie ,bo spursmania ostatnio wygląda jakby wymierała. Come on you Spurs !!!
0
varba
6 lutego 2015, 08:26
Liczba komentarzy: 4468
Obczajcie tych zjebów. Typ kondonierzy: 2:5 leżę
0
<  1  2  

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 31 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się