Tak w ogóle to Naughton wczoraj w pewien sposób zadebiutował u Łabędzi. Znalazł się w 18 meczowej, lecz przesiedział na ławce cały mecz

Generalnie żadna nasza formacja nie powala. W każdej jest pełno świetnych graczy na za parę lat. Albo tacy albo przyblokowane dziady. Wystarczą nam dwa solidne transfery, do środka pola i do ataku żeby to mogło fajnie wyglądać. Ale porządne to nie kolejne wynalazki na za parę lat. Rabiot? Ok, ale przy okazji Cabaye. Huntelaar na 1,5 roku i można się bawić

Naughton nie był zły, trochę baboli jak Walker walił, mniej dynamiczny, nie ma takich jaj jak Kyle, ale też dużo więcej widzi z przodu. Walker nadrabia braki w myśleniu dynamiką, ale z przodu potrzeba trochę więcej. Naughton tak szybki nie jest ale częściej dokonywał słusznych wyborów. Nie da się ukryć, ze nasze boki obrony to spory eksperyment. Nie ma żadnego wybitnego gratka, tylko sami z wielkim potencjałem. Zobaczymy, może Pochettino to wystarczy. Rose zrobił spore postępy w ostatnim czasie, ale Davies grał słabo. Chiriches na prawej to też słaby pomysł

No niech bedzie, glowna przyczyna bylo zachowanie na roznego rodzaju filmikach spurs tv, nie cierpie takich typow 'yol yol, ale jestem zajebisty, ubieram sie jak metro ziomus w pilke grac nie umiem ale jestem przekozak'. Krzyz na droge.

Smackey analogowo cały czas tv odbierasz?? ;) Nie zmienia faktu, że życzę sobie i wszystkim żeby to on poszedł w stronę obecnie tego co gra Verts. HB, chyba trochę za bardzo wychodzi to ,że nie lubisz KN. Jak dla mnie ewidentnie to widać w tym co skrobiesz ;)

Marcus - na lewa obrone to ja juz wole Soldado niz Naughtona. Racja, sporo baboli Walkera bylo, ale mimo wszystko jak na nas to jest mysle najlepsze, czego mozemy na bocznej obronie oczekiwac. Wskoczenie na wyzszy poziom kosztowaloby sporo kasy. Ciekaw jestem tego Yedlina, choc jak dotad moje glowne skojarzenie to z twarzy taki dosc pyzaty (przynajmniej na zdjeciach z czasu podpisania kontraktu). Ale tez szybki jak szatan. Takze generalnie zgoda - jak na mizerie talentu Naughton wyciskal co sie dalo, ale ja i tak wole zawodzacego Walkera niz grajacego na maksa Naughtona. Malo pedagogiczne, ale cel uswieca srodki :)

marcus co Ty gadasz, walker najlepszy z naszej 'defensywy' nawet po kontuzji

Biorę pod uwagę kontuzje. Z tym, że one co najwyżej go chronią teraz, a wiele miesięcy grał bardzo słabo. Ja faceta nawet całkiem lubię, swojego czasu grał naprawdę fajnie, ale od dłuższej chwili gra badziew. Zamiast to co dobre potraktować jako odskocznię do naprawdę przyzwoitego poziomu, u niego delikatnie poszło w samouwielbienie. Papiery na granie ma lepsze zdecydowanie niż KN, ale ten z tego co ma wykorzystuje zdecydowanie więcej. Przy bardziej taktycznym graniu niż za HR, KW pierdolił bardzo dużo, to nie przytrzymał linii, to nie z tej strony krył, to dał się ograć jak dziecko. Z przodu do tego od zawsze ma kłopot z dośrodkowaniem, jak już ominie obrońcę to i tak to jest delikatnie mówiąc , "na pałę" wrzucone. Pomyślunku w tym wiele nie ma. Pokaż mi mecz HB gdzie on 3 razy dośrodkował i wiedzial co robi?? Dla mnie więc Kyle pewny jest na "być może". Do tego dochodzi kwestia tego ,że KN mógł grać też na lewej, a tam jest pustka straszna, chyba bałagan największy jaki się da. Pozbycie się KN dla mnie pomysł średni , może nie o sam zamysł chodzi, ale o czas. Ogólnie z Walkerem jest trochę dziwnie. Nie do końca wiedzieć czemu, ale miał dotychczas bardzo stabilną sytuację.

Nigdy Naughtona nie lubilem i zbytnio nie cenilem. Doceniam przyzwoita gre na tle ogolnej mizerii na poczatku tego sezonu, jednak dla mnie byl to zawsze pilkarz maksymalnie na gorne tereny dolnych stanow tabeli. Nie zgadzam sie tez z Twoja ocena Walkera Marcus, nie bierzesz pod uwage kontuzji. Owszem, byl w slabszej formie zwlaszcza w poprzednim sezonie, ale tez nie bylo nigdy tak tragicznie jak piszesz. No i przede wszystkim - Naughton nie bylby rozwiazaniem naszych problemow. Trzeci w mojej karierze kibica, a moze tez w historii Spurs duet, gdzie wieksza kariere w Spurs zrobil ten, ktorego bralismy 'na doczepke'. Naughton i Walker, Andy Reid i Dawson, no i wreszcie Matty Etherington i Simon Davies.

Walker przecież nieco ponad chyba miesiąc albo może i nie cały gra jak wrócił po długiej rekonwalescencji. Jak był zdrowy to był numerem jeden. Yedlin był zaklepany już latem więc naturalne że ktoś musiał po prostu odejść. Najbliższy tego był właśnie Naughton. Co to pomoże jak ktoś by po nim rozpaczał? Sprawa się dokonała i nie ma zmiłuj.

Trochę się dziwię, ze tak łatwo nad tym przechodzicie. Dla mnie dziwny ruch. Ok, pewnie jakiejś tam poprzeczki nie przeskoczy, ale też przez ostatnie 1,5 roku jest o niebo stabilniejszy od Walkera, który gra straszną padlinę od dłuższego czasu. Jest bardziej medialny, ale tak naprawdę to biega jak czubek, ma 1 nogę, a jak próbuje dośrodkować to więcej niż pewne, że trafi w łeb nawet gościa pokroju Lennona. Boki obrony mamy bardzo słabe i do tego łatane na siłę Dierami czy Vladem, więc czy to aby konieczny ruch?? Czy Yedlin bedzie zbawcą? A co jak się będzie rok dostrajał do gry i taktyki? Pytań dużo, alternatyw mało.

Będę próbował śledzić jego poczynania u Łabędzi. Taka kolej rzeczy nadeszła, tak jak to poprzednicy pisali. Yedlin in, Naughton out. Może bedzie tam dostawał więcej szans?

Podpisuje sie pod tym co napisał baro. Nie było sensu go dłużej trzymać , teraz mamy Yedlina i trzeci zawodnik na tej pozycji to za duże obciążenie dla klubu. Choć u nas nie przebił się do składu , grał tylko w zastępstwie, to w Swansea powinien się odnaleźć i życzę mu powodzenia.

To było nieuniknione - w końcu nie po to przyszedł Yedlin. Naughton nic u nas nie pokazał - za niski poziom na Spurs

Dobrze, bo u nas nie grałby tak często jak by chciał, a i my pożytku z niego nie mieliśmy zbyt wielkiego. Z drugiej jednak strony mamy w zespole podobnej maści nieużytki z n-krotnie większą tygodniówką i od nich powinniśmy zaczynać porządki. Ale ten transfer raczej na plus.

na prawą strone jak dla mnie to solidny zawodnik (na lewej już gorzej) Oby Yedlin okazał sie prawdziwym talentem ;)

Powodzenia! Myślę, że to najlepsze rozwiązanie i dla Kyle'a i dla nas