Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Podział punktów na White Hart Lane

31 grudnia 2014, 18:14, Michał
Tottenham bezbramkowo zremisował z Manchesterem United. Podział punktów wydaję się sprawiedliwy, ale kibicom Tottenhamu na pewno nie umknęły decyzje, ratujące Czerwone Diabły w końcówce.

W pierwszej połowie lepiej wyglądała drużyna gości. Pilkarze United stworzyli sobie więcej sytuacji podbramkowych, ale trio napastników, kasujące każdego tygodnia prawie milion funtów, raziło nieskutecznością.

Słupków Tottenhamu strzegł genialny Hugo "BOSS" Lloris. Najlepszą interwencję można mu przypisać po strzale Younga, kiedy piłka zmierzała w okienko bramki. Francuz popisał się niesamowitym refleksem i zasięgiem ramion.

W drugiej połowie Koguty odzyskały kontrolę. Czerwone Diabły nie były już tak groźne, a z minuty na minutę, to Tottenham wyglądał jak drużyna, która zdobędzie trzy punkty.

W zachowaniu czystego konta pomógł drużynie z Manchesteru sędzia Jonathan Moss , który nie odważył się zagwizdać faulu taktycznego na Townsendzie. Sprawcą przewinienia był Ashley Young, mający na swym koncie żółtą kartkę. Kilka minut później sędzia przeoczył faul na Kane w polu karnym gości. Kogutom należała sie ewidentna jedenastka, bo Rooney zastosował wszystkie rugbowe chwyty, by zatrzymać pędzącego do piłki Kane'a.

Mecz zakończył się 0-0 i kibice oby drużyn pewnie czują lekki niedosyt. Szukając pozytywów w tym meczu, należy wskazać przygotowanie fizyczne piłkarzy Tottenhamu. Znów stłamsili rywala w końcówce, mimo że rozegrali dużo więcej meczów w ostanim miesiącu

Spurs: Lloris, Chiriches, Fazio, Vertonghen, Davies, Stambouli, Mason, Townsend (Dembele 79), Eriksen, Chadli (Lamela 79), Kane.

United: De Gea, Valencia (Rafael 46), Jones, McNair (Shaw 76), Evans (Smalling 73), Young, Carrick, Mata, Rooney, Falcao, Van Persie.

Żółte kartki: Spurs – Stambouli, Townsend; United – Young, McNair, Falcao, Rafael.

Arbiter: Jonathan Moss.
Źródło: Spursmania

8 komentarzy ODŚWIEŻ

ciemny96
28 grudnia 2014, 22:03
Liczba komentarzy: 24
@MatMar A właśnie, coś mi się pomyliło. Tak czy inaczej 1 pkt to dobry wynik z Chelsea, tak jak przed meczem z UTD chciałem tylko i wyłącznie 3 pkt, tak teraz punkcik jest bardzo dobrym wynikiem. Chociaż ostatnio się ta maszynka Mourinho trochę zasapała :P
0
trzaskal
28 grudnia 2014, 22:01
Liczba komentarzy: 822
http://okonski.blog.onet.pl/2014/12/28/polowa-mu-polowa-tottenhamu/
0
MatMar
28 grudnia 2014, 20:28
Liczba komentarzy: 316
@ciemny96 Z Chelsea gramy na WHL, nie SB.
0
Velitaliano
28 grudnia 2014, 18:26
Liczba komentarzy: 75
Po cichu liczyłem na zwycięstwo ale zagrali dobry mecz
0
ciemny96
28 grudnia 2014, 17:28
Liczba komentarzy: 24
Naszą drużynę jest niestety bardzo łatwo skontrować. Dlaczego? Bo w polu mamy dwóch ogarniętych grajków, którzy są w stanie odmienić losy meczu. A więc co za problem wyłączyć ich z gry indywidualnym kryciem, o ile takiego Kane im się nie udało powstrzymywać to z Eriksenem poszło im gładko i Duńczyk wręcz nie istniał w akcjach ofensywnych. Zdziwiło mnie postawienie Towsenda za Lamelę i Władka za Walkera, ale Andros mnie zakoczył i to bardzo. Szczególnie mi się spodobało jak ominął dwóch zawodników United i wrzucił taką mięciutką piłkę na 5 metr. Ogólnie spodziewałem się wygranej Kogutów pod jednym warunkiem - wyjdą odważni, pewni siebie i głodni bramek tak jak z Newcastle w pucharze, ale remis też mi się podoba. Gdyby na SB udałoby się chociaż zgarnąć ten jeden maluteńki punkcik to byłbym zadowolony. Nie ważne w jakim stylu, ale potrzebujemy tego oczka z SB jak wody. Wtedy top4 jeszcze jest w naszym zasięgu o ile nie będziemy potykać się na ogórkach typu Burnley, Leicester, QPR, czy Crystal.
0
28 grudnia 2014, 16:57
Liczba komentarzy: 0
U buka porazka, bo zagrałem na obie strzela, malo kto się spodziewał takiego wyniku i braku bramek. Jak można podsumowac ten mecz? 1 połowa Nasza koszmarna, Man Utd mogło z 4:0 wygrywac, obrona słabiutko. Błędy w kryciu i fazio, i Vertsa. Po prostu fart, ze MU było aż tak nieskuteczne no i btawa dla llorisa:) 2 połowa dobra ale też bez rewelacji. Dlaczego bez rewelacji? Ponieważ mało sytuacji stwarzalismy, dużo gralismy pressingiem, wywieralismy presje na przeciwnkiku i szybko odbieralismy piłke, lecz jeżeli chodzi o konstruowanie akcji było słabo. jakieś indywidualne pojedyncze kcje i mnóstwo stałych fragmentów gry z których nic nie wynikało. Przecietny Eriksen irytował dzisiaj słabymi dosrodkowaniami. Brawo za walke, w koncu widać ten ząb w tych zawodnikach. Troche nie rozumiem dlaczego zagrał Townsend a nie Lamela. Tpwsend ostatnio praktycznie nie grywa, a Lamela ostatnio wzrpst formy i trzeba z tego korzystać. Kane zbyt czesto osamotniony z przodu, nie ma wsparcia. Eriksen i tyle, Chadli słabo, a Towsend czasem cos indywidualnie, tez bez szału. Ale nie bede sie znęcał nad Naszymi zawodnikami choć jest dużo rzeczy jeszcze do poprawy ale widać postep. Przede wszystkim walka i zaangazowanie, to podstawa w Anglii. Może dlatego tak krytycznie do tego podchodze bo sądze że w 2 połowie moglismy pokusic sie o zwyciestwo ale dysponowalismy słaba siła w ofensywie. Moim zdaniem do Kane jest potrzebny drugi napastnik.
0
Gan1982
28 grudnia 2014, 16:24
Liczba komentarzy: 538
Hugo Lloris - Manchester United 0 : 0 . To tak najkrócej :) W pierwszej połowie gdy mieli siły to gnietli nas niemiłosiernie, za to w drugiej to my mieliśmy zdecydowaną przewagę. Remis brałem w ciemno także jestem zadowolony. Poch wyciągnął ( chyba ) jakieś wnioski po meczu z ruskimi, także nie jest źle. Miło mnie też zaskoczył z Androsem tysiąc, potrzebowaliśmy szybkiego skrzydłowego na wątłą obronę diabłów. Ogólnie to 300 tysięcy funtów tygodniowo i kontrakt do końca kariery dla naszego bramkarza. A na koniec smutna sprawa, nasz stadion to trumna a doping to pogrzeb.
0
_jaroszy
28 grudnia 2014, 16:22
Liczba komentarzy: 805
Mecz mógł się podobać , zabrakło w nim tylko goli . Walka , ambicja i zaangażowanie była widoczna po obu stronach . Nie ustrzegliśmy się kilku błędów w defensywie , ale na szczęście nie skończyły się one stratą bramki . W ofensywie było w miarę poprawnie , jednak boli np. zmarnowana sytuacja Masona , po której w końcówce meczu mogliśmy odnieść prowadzenie i ManU mógłby już nie zdążyć odrobić straty .Zawodnicy Van Gaala również mieli swoje szanse , głównie w pierwszej połowie gdzie byli lepszym od nas zespołem. W drugiej połowie spotkanie się jednak wyrównało i nie wiem czy to nawet nasi piłkarze nie byli lepiej grającym wówczas zespołem.Wyróżnić trzeba tradycyjnie już Harry'ego Kane'a i Hugo Llorisa, którzy byli zdecydowanie najlepszymi piłkarzami w naszej drużynie . Na plus również para środkowych pomocników Stambouli i Mason. Mniej aktywny był Eriksen którego skutecznie odcinał od gry Carrick . Townsend w ofensywie się starał i wyglądał w miarę przyzwoicie , jednak w obronie się już nie udzielał i odpuszczał sobie powroty po akcjach ofensywnych. Chadli jak zwykle chimeryczny , miał momenty przebłysku , ale było ich zdecydowanie za mało jak na to czego od niego oczekują kibice i trenerzy.Spotkanie oceniam jednak na plus i dobry prognostyk na dalszą część sezonu .
0

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 55 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się