Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Eriksen znów strzela w końcówce. Zwycięstwo na Liberty Stadium

16 grudnia 2014, 04:25, Michał
Tottenham po trudnym spotkaniu pokonał podopiecznych Garego Monka. Gol na wagę trzech punktów, w końcówce meczu zdobył Christian Eriksen, pokonując rezerwowego bramkarza Swansea.

Mecz lepiej rozpoczeli piłkarze Tottenhamu. W 4 minucie na prowadzenie Spurs wyprowadził Harry Kane. Z łatwością doszedł do dośrodkowania Eriksena z rzutu rożnego, głową zdobywając bramkę na 1-0.

Koguty kontrolowały mecz jeszcze przez jakieś 20 minut. Po tym okresie Swansea otrząsnęła się po stracie bramki i zaczęła przeważać w środku pola, stwarzając coraz więcej sytuacji podbramkowych. Dobrze na pozycje wychodził Wilfred Bony, niemiłośiernie ogrywając stopera Spurs Federico Fazio.

Bony zdobył aż 20 goli 2014 roku, najwięcej w Premier League, jednak tego wieczoru był strasznie nieskuteczny. Zanim w drugiej połowie zdobył bramkę wyrównującą, zmarnował kilka bardzo dobrych sytuacji. W bramce dobrze spisywał się Lloris, który wielokrotnie zatrzymał ofensywnych graczy Łabędzi.

Trzy minuty po starcie drugiej połowy, po dośrodkowaniu Routledge na raty wyrównał Bony. Swansea nie zamierzała spoczywać na laurach, naparczywie atakowała bramkę Llorisa. Tottenham odzyskał kontrolę w środku pola dopiero po wejściu Stambouli, wtedy pojawiły się też pierwsze szanse na odzyskanie prowadzenia.

Swansea po szturmach na bramkę Tottenhamu opadła z sił i na minutę przed upływem regulaminowego czasu gry, została ukarana przez Eriksena. Łabędzie na własnej skórze przekonały się, jak prawdziwe jest footballowe porzekadło, że niewykorzystane szanse się mszczą.

Radość po zwycięskim golu była ogromna, a Tottenham awansował na 7 miejsce w tabeli.

Spurs: Lloris (C); Walker, Fazio, Vertonghen, Davies; Bentaleb, Mason (Stambouli, 69); Lamela (Chadli, 83), Kane, Eriksen; Soldado (Dembele, 56).

Swansea: Tremmel; Rangel (Richards, 70), Bartley, Williams (C), Taylor; Britton (Shelvey, 55), Ki; Sigurdsson; Montero, Bony (Gomis, 85), Routledge.

Bramki: Swansea - Bony (48). Spurs - Kane (3), Eriksen (89).

Żółte kartki: Swansea - Ki, Taylor, Bartley. Spurs - Walker, Vertonghen, Mason, Stambouli.

Sędzia główny: Robert Madley.

Źródło: Spurmania

11 komentarzy ODŚWIEŻ

Barometr
17 grudnia 2014, 17:57
Liczba komentarzy: 5046
Bardzo cieszą trzy punkty i dobry występ kilku naszych piłkarzy, ale cały czas mam wrażenie, że stoimy w miejscu. W zeszłym sezonie za AVB mieliśmy trzy punkty więcej i sromotne porażki z top4. Nic się nie zmieniło, z tym, że zdarzają się częściej wpadki z takimi drużynami jak Stoke. Mam nadzieję, że wizja Pochettino coś przyniesie, ale czasu już trochę minęło, a progresu wciąż brak. Wystarczy spojrzeć, jak w tym czasie rozwinął się choćby ManUtd za Van Gaala. Ale cóż - wciąż mamy kontakt z czołówką i to cieszy
0
fingor
15 grudnia 2014, 22:11
Liczba komentarzy: 181
Aaa , i ten last second tackle Daviesa był niesamowity ,mimo błędów i tak zdecydowanie wolę go od Rose'a...
0
fingor
15 grudnia 2014, 22:02
Liczba komentarzy: 181
A ja chciałem pochwalić Bentaleba ,chłopaczyna miał momenty gdzie pod sporym pressingiem dobrze sobie radził ,parę świetnych przyjęć i odegrań ...Swoją drogą walka w środku pola była niesamowita ,kości trzeszczały ... Brawa dla Walkera ,że wytrzymał bez czerwieni do końca .Swoją drogą to był błąd Łabędzi ,bo mogli tam w drugiej połowie go naciskać ,tym bardziej że Montero grał świetnie .Pomódlmy się o jakiegoś konkretnego napastnika w tym oknie ,bo cierpliwość do Soldado to już chyba wszystkim się wyczerpała...
0
tuczi
15 grudnia 2014, 14:35
Liczba komentarzy: 2242
Strzelając bramkę w końcówce raz, czy dwa to szczęście. Kilka razy to już można nazwać "mentalnością zwycięzców". To nie był dobry mecz w naszym wykonaniu. Jeśli jednak wygrywamy, po raz kolejny, w takich okolicznościach to trzeba się cieszyć. Stambouli jest graczem na pierwszą "11". Zdecydowanie. Czekam na więcej :D
0
ciemny96
15 grudnia 2014, 12:36
Liczba komentarzy: 24
Chciałbym zobaczyć koguty w takim ustawieniu: http://www.futhead.com/15/squads/12478841/ Lamela i Soldado najlepiej do sprzedania póki są coś warci, a w ich miejsce zatrudnić jakiegoś Depay'a i Berahino.
0
Kamilos
15 grudnia 2014, 11:00
Liczba komentarzy: 572
Dobre 18? minut ,chociaz w sumie sytuacji bramkowych oprocz gola to nie pamietam z tego okresu, a potem dlugo, dlugo nic. Zastanawialismy się niekiedy w tym sezonie czy da sie grac gorzej od Kaboula ,no i chyba Fazio wczoraj to udowodnił(niczym Miś Fuzzy i jego niesmieszne zarty). Ben Davies w pierwszej polowie zaliczyl wslizg a la L.King ,ale w drugiej zaczal sie dostosowywać do poziomu ogolnego naszej defensywy. Z całym szacunkiem do Masona za jego walecznosc i determinacje, uwazam ze pod wzgledem umiejetnosci to jest on zdecydownie za slaby na nasz pierwszy sklad. W meczu z Burnley licze ,ze Eriksen zagra na srodku zamiast Soldado, chociaz znajac zycie to i tak zagra na skrzydle ,a w srodku ktos inny.
0
_jaroszy
15 grudnia 2014, 10:48
Liczba komentarzy: 805
W końcowym rozrachunku szczęśliwe zwycięstwo, mecz bardziej na remis, lecz chwała naszym piłkarzom ze w końcówce zrobili wszystko by wyjechać z Swansea z trzema punktami. Najlepsi w naszej drużynie to ostatnio standardowo nasz kapitan Hugo Lloris i Harry Kane. Wyróżnić chciałbym również wracającego po kontuzji Kyle Walkera, który starał się jak mógł. Wydaje się mi również ze Chadli od początku za Lamele z Burnley, bo Argentyńczyk gra totalny piach
0
Wduwek
15 grudnia 2014, 00:07
Liczba komentarzy: 892
Eriksen - klasa, Lloris - klasa, na plus też Kane i Stambouli. Kolejny raz za to nie przekonywał Lamela, powinien wylecieć z boiska już w pierwszej połowie, na jego szczęści sędzia nie zauważył bardzo chamskiego faulu. Mimo wszystko w mojej ocenie najgorszy był Fazio, to był absolutnie żenujący występ Argentyńczyka. Ogólnie wynik lepszy niż gra, Pochetino trafił ze zmianami. Tak wejście Stamboliego jak i Chadliego (może bardziej zejście Lameli?) poskutkowało poprawą gry. Niestety ciągle jest to frustrujące granie środkiem, ale mamy 3 punkty, więc już nie będę narzekał.
0
MatMar
14 grudnia 2014, 21:50
Liczba komentarzy: 316
Nie byłem, delikatnie mówiąc, zachwycony wejściem na boisko Stambouliego, ale trzeba uczciwie przyznać, że zagrał świetnie i wniósł do naszej gry mnóstwo spokoju. Kto wie, jakby to wszystko się potoczyło, gdyby wszedł kto inny. Także - gratulacje i może w nagrodę pierwszy skład z Burnley?
0
Łukasz
14 grudnia 2014, 21:34
Liczba komentarzy: 30
Kolejny mecz-horror trzymający w napięciu do samego końca. Wielki plus dla Llorisa za interwencje. MU ma DGG, zaś naszym "ratownikiem" jest Francuz. Kane - świetnie się wcisnął i dzięki temu zdobył bramkę, a Eriksen tak jak w Hull uratował Nam 3 punkty niezłą "petardą" (taki duński Rafał Murawski). To niestety koniec pozytywów. Obrona? Ka-ta-stro-fa! Co oni robili?! Rozumiem Walkera, bo dopiero gra 2 mecz po kontuzji, zaś znając życie będziemy czekać przez kilka miesięcy, zanim dojdzie do optymalnej formy. Pozostali obrońcy wykazali się nonszalancją. Chyba oni myślą bardziej o tym, jakie prezenty kupić na święta.
0
gaizka
14 grudnia 2014, 21:25
Liczba komentarzy: 1248
Można wylać kubeł pomyj za grę naszych chłopaków ale ja skupię się na pozytywach. A jak ambicja - zarówno Harry Kane jak i cała drużyna nie bardzo wie jak ale chce bardzo, rezultatem tego wielkiego chcenia są zarówno bramki ambitnego młodziana jak i gole Tottenhamu w samych końcówkach meczów (co czwarty rozegrany mecz w lidze wygrywamy w ostatnich minutach gry), radość chł0paków po bramce - bezcenne! Wejście Stambouliego pozwoliło nam odzyskać środek pola - tutaj dobrze zaregował Pochettino i dał nam to czego potrzebowaliśmy. Kolejny plus - postawa Walkera, mieliśmy sporo problemów z Montero ale chwilami Walker zachowywał się przy nim jak profesor. Llorisa świetnej postawy nawet nie muszę opisywać! Brawo Panie kapitanie!
0

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 57 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się