Tottenham po trudnym spotkaniu pokonał podopiecznych Garego Monka. Gol na wagę trzech punktów, w końcówce meczu zdobył Christian Eriksen, pokonując rezerwowego bramkarza Swansea.
Mecz lepiej rozpoczeli piłkarze Tottenhamu. W 4 minucie na prowadzenie Spurs wyprowadził Harry Kane. Z łatwością doszedł do dośrodkowania Eriksena z rzutu rożnego, głową zdobywając bramkę na 1-0.
Koguty kontrolowały mecz jeszcze przez jakieś 20 minut. Po tym okresie Swansea otrząsnęła się po stracie bramki i zaczęła przeważać w środku pola, stwarzając coraz więcej sytuacji podbramkowych. Dobrze na pozycje wychodził Wilfred Bony, niemiłośiernie ogrywając stopera Spurs Federico Fazio.
Bony zdobył aż 20 goli 2014 roku, najwięcej w Premier League, jednak tego wieczoru był strasznie nieskuteczny. Zanim w drugiej połowie zdobył bramkę wyrównującą, zmarnował kilka bardzo dobrych sytuacji. W bramce dobrze spisywał się Lloris, który wielokrotnie zatrzymał ofensywnych graczy Łabędzi.
Trzy minuty po starcie drugiej połowy, po dośrodkowaniu Routledge na raty wyrównał Bony. Swansea nie zamierzała spoczywać na laurach, naparczywie atakowała bramkę Llorisa. Tottenham odzyskał kontrolę w środku pola dopiero po wejściu Stambouli, wtedy pojawiły się też pierwsze szanse na odzyskanie prowadzenia.
Swansea po szturmach na bramkę Tottenhamu opadła z sił i na minutę przed upływem regulaminowego czasu gry, została ukarana przez Eriksena. Łabędzie na własnej skórze przekonały się, jak prawdziwe jest footballowe porzekadło, że niewykorzystane szanse się mszczą.
Radość po zwycięskim golu była ogromna, a Tottenham awansował na 7 miejsce w tabeli.
Spurs: Lloris (C); Walker, Fazio, Vertonghen, Davies; Bentaleb, Mason (Stambouli, 69); Lamela (Chadli, 83), Kane, Eriksen; Soldado (Dembele, 56).
Swansea: Tremmel; Rangel (Richards, 70), Bartley, Williams (C), Taylor; Britton (Shelvey, 55), Ki; Sigurdsson; Montero, Bony (Gomis, 85), Routledge.
Bramki: Swansea - Bony (48). Spurs - Kane (3), Eriksen (89).
Żółte kartki: Swansea - Ki, Taylor, Bartley. Spurs - Walker, Vertonghen, Mason, Stambouli.
Sędzia główny: Robert Madley.
11 komentarzy ODŚWIEŻ