Obrońca VFB Stuttgart Arthur Boka przyznał, że odrzucił ofertę Tottenhamu. Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej położył kres spekulacjom na temat transferu podpisując nowy, 2-letni kontrakt.
"Miałem ofertę z Tottenhamu i kilka mniej konkretnych propozycji z Francji. Ale ja czuję się szczęśliwy w Stuttgarcie i ciągle chcę tu wiele osiągnąć. Oczywistym było dla mnie, że przedłużę umowę i nie odejdę."
Zawodnik wypowiedział się także o namowach na przejście do Tottenhamu ze strony Didiera Drogby, jego przyjaciela:
"Didier mówił mi, że powinienem przejść do Tottenhamu. Jest to dobry zespół, pomimo pewnych kłopotów jakie obecnie przechodzi i słabych wyników. Powiedziałem mu, że do tego nie dojdzie, ponieważ chcę zostać w Stuttgarcie."
Boki nie przekonała nawet perspektywa zdecydowanie wyższych zarobków na White Hart Lane:
"Fajnie byłoby dostawać więcej pieniędzy, ale to nie jest najważniejsze. Przede wszystkim muszę być pewny miejsca w składzie i wydaje mi się, że tak jest w VFB. Gdybym przeszedł do innego klubu, jak czołowe zespoły w Anglii czy Francji, nie miałbym żadnych gwarancji. A gdy nie będę grał w klubie, to będzie mi bardzo ciężko otrzymać powołanie do reprezentacji."
14 komentarzy ODŚWIEŻ