Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Mauricio Pochettino nowym menedżerem Spurs!

11 lipca 2014, 18:35, Krzysztof Runowski
W dniu dzisiejszym klub oficjalnie potwierdził to, o czym prasa donosiła od kilku dni – Mauricio Pochettino został nowym menedżerem Tottenhamu. Argentyńczyk podpisał pięcioletnią umowę, wraz z nim z Southampton dołączą do nas Jesús Pérez (asystent), Miguel D'Agostino (trener) i Toni Jiménez (trener bramkarzy).

Podpisanie umowy następująco skomentował prezes Daniel Levy: - Mauricio jest trenerem lubiącym ofensywnie ustawiać zespół i jego filozofia futbolu w naturalny sposób wpisuje się w DNA naszego klubu. Cenię w nim również umiejętność wydobywania co najlepsze z każdego piłkarza indywidualnie, przy jednoczesnym zachowywaniu dobrej atmosfery i tworzeniu w zespole mentalności zwycięzców.

Swoje zdanie wyraził również Pochettino: - To dla mnie wielki zaszczyt – Tottenham to globalna marka, w zespole jest ogrom talentu i nie mogę się doczekać, gdy będę mógł zacząć układać wszystkie klocki na swoje miejsce. Moim celem jest dostarczyć kibicom to, czego oczekują, czyli atrakcyjny futbol i sukcesy na boisku.

Komentarz:

Nominacja Argentyńczyka to ryzyko, ale tak byłoby z każdym zatrudnionym menedżerem. Co może się podobać, to gra Świętych dowodzonych przez Pochettino, imponujący był progres takich piłkarzy jak Luke Shaw czy Adam Lallana. Z drugiej strony nasz nowy menedżer nie może się jak dotąd pochwalić wymiernymi sukcesami i Tottenham będzie pierwszym klubem z wyższej półki w trenerskiej karierze Mauricio. Co przeważy, zobaczymy w kolejnych latach.

Inną sprawą jest pewien dysonans między długością kontraktu – pięć lat znamionuje dużą dozę zaufania, jaką Levy obdarzył Pochettino, a oficjalnym tytułem – Head Coach to de facto „nadtrener”, a nie „menedżer” i tego drugiego słowa użyłem w artykule umownie. Oznacza to, że nasz prezes ani myśli rezygnować z układu „trener trenuje, dyrektor dyryguje”. Szkoda, choć z drugiej strony relatywnie nieduże doświadczenie Pochettino mogłoby być przeszkodą w byciu menedżerem w starym angielskim stylu.

I na koniec mała dygresja. Po bodajże trzynastu latach ponownie „podkradamy” Świętym trenera – poprzednio był to Glenn Hoddle i jego (trenerska) przygoda z Tottenhamem nie była sukcesem. Wraz z Glennem do Spurs przyszedł ś.p. Dean Richards i mimo wysokiej sumy odstępnego (ponad 7 milionów funtów) był to dobry nabytek. Czy i tym razem nowy trener przyciągnie za sobą również piłkarza(-y)? Mi marzyłby się ktoś z dwójki Shaw – Lallana, ale obawiam się, że jeśli już to skończymy z Lambertem. No i mam również nadzieję, że drugie podejście do trenera made in Saints będzie strzałem w dziesiątkę!
Źródło: strona oficjalna/własne

38 komentarzy ODŚWIEŻ

varba
12 czerwca 2014, 19:18
Liczba komentarzy: 4468
Widać, że jeszcze trochę mu brakuje pewności siebie, ale to przyjdzie z czasem. Ważne że nie powiela błędów Ramosa, który opornie się przed tym bronił.
0
PatricziwwersjiBeta
11 czerwca 2014, 22:35
Liczba komentarzy: 237
http://www.tottenhamhotspur.com/news/mauricio-on-spurs-tv-110614/ Dobrze gada ;) i po angielsku! i to bez tłumacza!
0
Velitaliano
6 czerwca 2014, 16:41
Liczba komentarzy: 75
W reszcie wspaniałe posunięcie
0
Gan1982
30 maja 2014, 20:51
Liczba komentarzy: 538
Już dawno o to prosiłem :)
0
MARCUS
30 maja 2014, 14:46
Liczba komentarzy: 2060
Może ktoś zdejmie w końcu zdjęcie AVB z góry strony??
0
halabala
30 maja 2014, 13:24
Liczba komentarzy: 1310
:) Tylko mu na smietankowe nie wplywaj ;)
0
MARCUS
30 maja 2014, 11:03
Liczba komentarzy: 2060
No ja mam gigantyczny wpływ na waniliowe i sorbet agrestowy :)
0
halabala
29 maja 2014, 22:18
Liczba komentarzy: 1310
Szczerze,to realistycznie szanse na top4 widze najpredzej za 2-3 lata spokojnej pracy trenera.Na ten moment nie widze mozliwosci realnej walki o CL w przyszlym sezonie,wiec oby Daniel,ale tez kibice, ktorzy maja niebagatelny wplyw na lody trenera,brali na to poprawke. Co do biografii Harry'ego,to jest swietna-zwlaszcza wspomnienia sprzed lat,bo im blizej wspolczesnosci tym mniej interesujaca(ale zeby nie bylo-do konca trzyma poziom!). Polecam oryginal-w WH Smith kupowalem za bodajze 8 funtow,wiec przez amazon pewnie tez tyle a to w zasadzie prawie tyle samo co ksiazki w Polsce.A po tragicznym tlumaczeniu biografii Fergusona made by Przemyslaw Rudzki zwatpilem w tlumaczenia ksiazek pilkarskich. Tlumacz dyletant zle,a ekspert pilkarski ale domorosly tlumacz chyba jeszcze gorzej
0
spurs3
29 maja 2014, 20:27
Liczba komentarzy: 632
Z innej beczki jest już w empiku świetna autobiografia Harry'ego Redknappa. łza się kręci w oku...
0
yid76
29 maja 2014, 19:43
Liczba komentarzy: 179
Co tu napisac ? Wybrano trenera na ktorego oddalem glos w sondzie - wielu wolaloby FdB ale ja sadze ze to takze byloby duze ryzyko - MP zna juz lige angielska i szybko sie w niej odnalazl Wielu zarzuca mu ze moglby zrobic z Sotonem lepszy wynik - moze gdy spojrzy sie na pierwsza "11" Saints to tak ale lawka to juz pieta achillesowa tej druzyny - np kontuzja Boruca pozbawila Swietych sporo punktow a 3-4 ubytki kompletnie rozwalaly gre - mimo tego , moim zdaniem , zajal najwyzsze miejsce jakie mogl - no bo kogo niby mial jeszcze wyprzedzic - spojrzcie na tabele - czolowka PL od dawna jest dosc hermetyczna i awans do pucharow to nie jest takie " hop-siup " jak niektorzy uwazaja Styl gry , relacje z zawodnikami , umiejetnosc poskladania druzyny z graczy bez duzej ilosci transferow - to plusy MP W Southampton wyniki przyszly szybko - po siermieznym Adkinsie na gre Saints patrzylo sie z niejaka sympatia a kilka wynikow naprawde bylo fajnych zwyciestwa z The Reds,Chelsea Teraz inna sprawa - oczekiwania co do tego coma zrobic w Spurs - oczywiscie ma byc to Top4 a zadanie bedzie ciezkie - i tu pelna zgoda z wiekszoscia - jesli levyemu znow zagotuje sie glowa w grudniu to znajdziemy sie w tzw ciemnej dupie bo juz chyba nikt szanowany czy tam utalentowany nie bedzie chcial ryzykowac popsucia sobie CV wiec wyglada na to ze jestesmy skazani na Pochetino zarowno my kibice jak i prezes Levy Ja podtrzymuje to co pisalem wczesniej - niespecjalnie wierze w trenerow-cudotworcow ktorzy przyjda tu i zrobia szybko wynik - bo top4 jest jeszcze bardziej hermetyczne niz czolowka walczaca o puchary i wejscie tam to kwestia mnostwa czynnikow z czego trener jest tylko jedna ( i wcale nie najwazniejsza skladowa- bo na boisku graja zawodnicy i to oni powinni wziac odpowiedzialnosc za swoje "wyczyny" a nie kolejny koziol ofiarny " jak TS czy nawet jak niektorzy twierdza AVB Jak zawsze przy nowym rozdaniu jestem jednak optymista ze tym razem sie uda -choc szczerze nie licze na to ze juz w 1 sezonie - oby Levy dotrwal do momentu gdy dobra gra przelozy sie na wyniki to bedzie dobrze - oby bo z tym bywalo roznie jak wiadomo .
0
Lotar
29 maja 2014, 13:57
Liczba komentarzy: 164
Bardzo się cieszę, że wybór padł właśnie na MP. Jak już pisałem na forum, nie był to trener mojego pierwszego wyboru ale wszystko wskazuje na to, że jest to bardzo przemyślana i logiczna "opcja". Bardzo mocno trzymam za niego kciuki i wierzę, że pomoże nam wrócić na właściwe tory ;).
0
Eidur
29 maja 2014, 01:55
Liczba komentarzy: 515
Fajnie, mamy trenera potrafiącego bardzo dobrze poukładać zespół w ofensywie, ale nie należy zapominać, że nasza defensywa też potrzebuje sporo pracy, bo to tykająca bomba. Miejmy nadzieję, że Pochettino o nich nie zapomni :)
0
Barometr
29 maja 2014, 01:16
Liczba komentarzy: 5046
A Martin Jol? No trzaskal, żebym ja Ci takie rzeczy przypominał?! Przecież on w Holandii pracował z niejakim Waalwijk! A u nas gdyby nie Lasagnagate miałby Ligę Mistrzów ze składem złożonym w większości z przeciętniaków. A Guus Hiddink, który w 2009 przejął Chelsea i przegrał z nią tylko jeden mecz (zresztą na WHL z Tottenhamem)! Moim zdaniem FdB z Ajxem (4 tytuły w 4 lata) robi cuda, biorąc pod uwagę, że to jest dużo słabszy Ajax niż 5-10 lat temu pod względem pokoleniowym. Ale Pochettino też da radę, więc nie ma tego złego. Najważniejsze, że nie Benitez ;)
0
Gan1982
29 maja 2014, 01:07
Liczba komentarzy: 538
To że się z czymś nie spotkałeś nie oznacza od razu że nie jest prawdopodobne że to nastąpi. Dla mnie akurat specyfika Ajaxu podchodzi pod specyfikę Tottenhamu, tego obecnego. Obydwa kluby walczą o najwyższe cele pomimo iż nie należą do światowej czołówki. Obydwa kluby znane są z ciekawej piłki, często ofensywnej która cieszy oko. Obydwa kluby są stabilne finansowo i mają swych oddanych fanów. I obydwa nie są w stanie utrzymać swoich największych gwiazd więc są zmuszone ich szukać ( tutaj akurat Ajax rozkłada nas na łopatki ). I na koniec mamy takie same aspiracje jeśli chodzi o szkolenie młodzieży, tak samo podchodzimy do spotkań z dzieciakami, i wychowaniem małolatów w dobrej wierze. Także moim zdaniem specyfika jest podobna, i myślę że prędzej czy później FDB trafi do Anglii i pokaże na co go stać. I nie będzie to epizod.
0
trzaskal
29 maja 2014, 00:35
Liczba komentarzy: 822
Gan1982: Może zadasz sobie pytanie czy wyjątkowa specyfika Ajaxu i tej szkoły aby na pewno była odpowiednia dla nas i tej ligi? Ja osobiście nie spotkałem się z treneren z Holandii, który by zawojował BPL. Chyba, że uznasz epizod Advocaata w Glasgow? Lecz to nie Anglia przecież.
0
Gan1982
28 maja 2014, 22:50
Liczba komentarzy: 538
Jakoś przed FDB Ajax ligi nie wygrywał.
0
Marcin108
28 maja 2014, 22:43
Liczba komentarzy: 412
jak ktoś pisze, że Pochettino = niewiadoma, ryzyko, niepewność, to pokażcie mi lepszego kandydata. Mauricio doprowadził Southampton do doskonałego miejsca, korzystał z piłkarzy młodych, wychowanków, potrafił dokonać mądrych transferów. Jak dla mnie Poch to o wiele bezpieczniejszy wybór niż De Boer, który z Ajaxem trudno żeby ligi nie wygrał.
0
tuczi
28 maja 2014, 20:48
Liczba komentarzy: 2242
No to do roboty "Pączek" ;). Poukładaj ten cały burdel, a będziemy cie na rękach nosić. Jednakże, na samym początku naszej znajomści, musimy sobie coś wyjaśnić... ŻADNYCH, ale to żadnych 0:5 z Liverpoolami itp. itd. :D. Powodzenia!! Panowie, należy przypomnieć jak ten "naszpikowany talentami" S'ton wyglądał pod wodzą Nigela Adkinsa. Ktoś jednak coś zmienił :p
0
halabala
28 maja 2014, 13:45
Liczba komentarzy: 1310
Marcus - w sumie cos w tym jest. Tak sobie teraz mysle, ze nawet jak mielismy menedzera w starym stylu - Harry'ego, to i tak mial nad soba "dyrektora sportowego" w osobie Daniela L. Znamienny jest fragment ksiazki o transferze Rafy van der Vaarta. W skrocie - przychodzi Daniel do Harry'ego: - sluchaj, chcialbys van der Vaarta? Moge go wypozyczyc z Realu. Harry: - pewnie, to jest fantastic player :) Potem Daniem wraca: - sluchaj Harry, nie da rady wypozyczyc van der Vaarta...Ale za to moge go kupic za czapke gruszek, bierzemy? Harry: - pewnie ze tak! Wiec jesli i tak w ten sposob sie u nas robilo transfery (a tak bylo), to moze lepiej miec dyrektora sportowego - jaki by nie byl, to jednak lepszy niz Levy... A co do Swietych to napisalem, ze podkradlismy, bo kibice Saints potraktowali go jako Judasza. Bylem wtedy w wakacje w Londyniei i raz prawie by mnie jakis kibic Saints w pubie w kiblu pobil - skonczylo sie na szczescie na wyzwiskach ;)
0
MARCUS
28 maja 2014, 11:24
Liczba komentarzy: 2060
HB, Hoddle'a nie podkradliśy. On wrócił do domu ;) Ogólnie to w historii trochę kontaków na tej lini było. Od zapożyczenia "oh when the Saints..." , po Bale'a. Menadżera w starym stylu już nie uświadczysz raczej, czasy się zmieniły i siłą rzeczy przy takiej intensywności, trzeba wiele rzeczy dzielić. W mojej opinii, to u nas jest i tak za wiele rzeczy skupionych w za małej liczbie rąk .
0
1  2    >

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 21 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się