Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Tim Sherwood zwolniony z Tottenhamu

13 maja 2014, 14:19, Michał
Tim Sherwood nie jest już trenerem Tottenhamu Hotspur - poinformował klub w oficjalnym oświadczeniu na stronie internetowej. Jego odejście skomentował prezes "Kogutów" - Daniel Levy.

"Zatrudniliśmy Tima w połowie sezonu, gdyż znał on zarówno zawodników, jak i funkcjonowanie naszego klubu" - podkreślił. "Zgodziliśmy się na podpisanie 18-miesięcznego kontraktu z opcją zerwania go na zakończenie sezonu, co też zdecydowaliśmy się zrobić" - wyjaśnił szef Spurs.

"Wspieraliśmy Tima przez całą jego karierę na White Hart Lane - od 2008 roku, gdy został asystentem trenera pierwszej drużyny, poprzez jego awans na koordynatora technicznego w 2010 roku, czy wreszcie funkcję szefa rozwoju piłkarskiego, którą otrzymał w 2012 roku. W imieniu klubu chciałbym mu serdecznie podziękować za lata pracy, jakie spędził z nami. Życzymy mu samych sukcesów w karierze managerskiej" - dodał Levy.

"Teraz, gdy sezon dobiegł końca chcemy iść naprzód, poszukując nowego szkoleniowca dla pierwszej drużyny. Mamy utalentowany skład i ekscytujących młodych piłkarzy. Chcemy rozwijać potencjał naszego klubu na bazie tego sezonu, by osiągnąć wyniki na miarę naszego wielkiego klubu" - zakończył prezes Tottenhamu.
Źródło: oficjalna

139 komentarzy ODŚWIEŻ

MARCUS
17 maja 2014, 10:59
Liczba komentarzy: 2060
Na prawdę uważacie, że można w jakikolwiek sposób porównywać mecze z Anży , Szeryfami do tych z Lizboną ?? To tak jakby zrobienie kanapki z serem było na tej samej półce co foie gras. Albo wyścig na dupolotach z super gigantem. Barometr o co ci chodzi z tym "co by było za AVB nie wiemy"? Równie dobrze można napisać, że jakby został Hoddle to byśmy ich roznieśli. No, bo przecież nie wiem! W samolocie do Smoleńska nie siedzieliśmy, wiec skąd możemy wiedzieć? Tylko nie pisz, że przesadzam. Tu chodzi o logikę wypowiedzi.
0
Barometr
17 maja 2014, 10:04
Liczba komentarzy: 5046
Podpisuję się pod Hadesem i varbą. Sherwood na wywaleniu AVB wyszedł dobrze - miał szansę się pokazać i jakiś Brighton może go zatrudni. AVB też wyszedł dobrze - w przyszłym roku z Zenitem pogra w LM. Najgorzej wyszedł na tym Tottenham. Zresztą nie ma co wracać znów do tej starej jak świat dyskusji na spursmanii. Sherwood powiększył stratę do top 4 i wyleciał z pucharów. Co by było za AVB nie wiemy. Ja podejrzewam, że byłaby szansa na Puchar Ligi, ale pewnie porażka w walce o top 4. Może zwycięstwo w derbach z Arsenalem. Nigdy się nie dowiemy. Natomiast jasne jest, że zmiana przynajmniej w szatni zadziałała na minus, co zresztą jak na dłoni widać było na meczach - http://www.london24.com/sport/tottenham/spurs_star_reveals_change_in_dressing_room_atmosphere_since_sherwood_replaced_avb_1_3597641
0
varba
17 maja 2014, 07:09
Liczba komentarzy: 4468
Też nie rozumiem robienia ofiary z Sherwooda. Angielska prasa zrobiła jakąś debilną propagandę, jak to Levy skrzywdził Sherwooda. A kim był Sherwood zanim zaczął pracę w tym klubie? Robił wielką karierę trenerską, giganci chcieli go mieć w sztabie szkoleniowym. Przecież Sherwood z pewnością może wrócić do swojej dawnej pracy w akademii, ale głowa mu tak urosła, że nie zmieściłby się w wąskie korytarze. Jakoś nie przypominam sobie, żeby ktoś chciał mu powierzyć jakąkolwiek pracę, zanim objął pierwszą drużynę, teraz jest przymierzany do kilku klubów. Więc kto na tym skorzystał?
0
Hades
16 maja 2014, 23:36
Liczba komentarzy: 710
gaizka, czyli uważasz, że gdyby Sherwood zaczął sezon zamiast AVB to bylibyśmy w LM? Koleś nie nadawał się na trenera na dłużej i wszyscy o tym wiedzieli. Dostał gotowy zespół, wystarczyło ich zmotywować i trochę poprzestawiać. Jedyne co mu się faktycznie udało, to przywrócenie do podstawy Adebayora. Nie mów też, że jest ofiarą, bo na tym bardzo dużo zyskał. Teraz może zacząć karierę trenerską nawet od prowadzenia zespołu z PL. Jak się douczy do początku sezonu, to może nawet wytrzyma jakiś czas. Co do AVB, 7-1-1. Faktycznie, chujowy bilans.
0
Gan1982
16 maja 2014, 20:13
Liczba komentarzy: 538
Czyli ma się rozumieć że avb robi w zenicie dokładnie to samo co w Spurs, Czyli ogrywa leszczy i przegrywa z czołówką.
0
gaizka
16 maja 2014, 17:33
Liczba komentarzy: 1248
To co napisał HB streszcza wszystko co myślę, podpisałbym się obiema rękoma. Zgadzam się z Ivanem (Ginolą) i Spurcfaniakiem (Pawłem). Tim miał za zadanie sprzątnięcie stajni augiasza i to nie jako heros, a jako stajenny. Smród pozostał, bo po takiej robocie nie da się pachnieć jak po perfumerii. Pamiętajmy, że e Tim nie zrobił żadnego transferu, a nawet więcej odebrano mu Jermaina Defoe. Po ludzku żal mi Tima, bo robota kosztowała go wiele pracy i z pewnością zszargała mu nerwy. Teraz czas na nazwisko, autorytet i pomysł na zbudowanie (scalenie) drużyny. AVB spieprzył tak wiele - chodzi mi o wiarę we własne umiejętności drużyny - że wymagało to niestety poświęcenia kozła ofiarnego, którym stał się Sherwood. Szkoda!
0
varba
16 maja 2014, 17:31
Liczba komentarzy: 4468
Baro w porównaniu z tym co zrobił Ramos, to i Sherwood wygląda dobrze, a Redknapp na geniusza footballu ;-)
0
gaizka
16 maja 2014, 17:26
Liczba komentarzy: 1248
czyli?
0
Barometr
16 maja 2014, 16:47
Liczba komentarzy: 5046
gaizka - Patri napisał, że nie ogarnia i się pomylił. Ja tez proszę o niezakłamywanie rzeczywistości w drugą stronę
0
gaizka
16 maja 2014, 16:06
Liczba komentarzy: 1248
Nie mogę tego czytać, dyletanctwo czy manipulacja. AVB przegrywał 4-2 z Dynamem (okolice 90 minuty) gdy przerwano mecz. Proszę nie zakłamywać rzeczywistości.
0
Barometr
16 maja 2014, 16:00
Liczba komentarzy: 5046
Zgadza się, co nie zmienia postaci rzeczy, że przegrał tylko dwa mecze (!), jeden zremisował, a resztę (chyba 7) wygrał. Na moje - osiągnął sporo jak na czyszczenie gówna zostawionego po Spalettim, który w ostatnich 11 spotkaniach w Zenicie - wygrał zaledwie jedno (!). http://themoscownews.com/sports/20140311/192384970/Zenit-St-Petersburg-fires-coach-Luciano-Spalletti.html
0
Malothein
16 maja 2014, 15:51
Liczba komentarzy: 41
W momencie przerwania meczu prowadziło Dynamo 4:2 http://pl.soccerway.com/matches/2014/05/11/russia/premier-league/fk-zenit-sankt-petersburg/fk-dinamo-moskva/1483386/ więc na moje jednak przegrał
0
Barometr
16 maja 2014, 15:25
Liczba komentarzy: 5046
spurscfaniak - właściwie o końcówce ligi rosyjskiej wszystko masz w komentarzu poniżej. Tak to jest, jak się po łebkach patrzy na ligę. Kibice przerwali jeden mecz (walkower dla Dynama), jeden przegrał (na wyjeździe z mistrzem CSKA 0:1), jeden zremisował (z trzecią ekipą na wyjeździe - Lokomotivem 1:1), resztę wygrał. CSKA miało znakomitą końcówkę, a i tak losy mistrzostwa ważyły się do ostatnich sekund derbów Moskwy (CSKA - Lokomotiv 1:0). gdyby tam padł remis - tytuł przypadłby Zenitowi, który do CSKA stracił jeden punkt. I tak w porównaniu z tym co grali za Spalettiego ich wyciągnął za uszy
0
PatricziwwersjiBeta
16 maja 2014, 14:18
Liczba komentarzy: 237
Jak zawalił końcówkę? Z ligą rosyjską mam się na opak ale on wygrał 6 meczów z rzędu jeden zremisował a w 8 prowadził 4:2 z Dynam bodajże i "kibice" Zenitu wtargnęli na murawę i przywalili któremuś z piłkarzy przeciwnika, Granat? Jakoś tak miał ten piłkarz. Jak mówiłem mam się na opak ale to chyba jest znakomita końcówka.
0
spurscfaniak
16 maja 2014, 13:31
Liczba komentarzy: 136
Przebrnąłem przez komentarze i podpisuje się pod tym co napisali halabala i Iwan. Większość z was żyje jakimś wyimaginowanym piłkarskim światem, w którym łączy własne sympatie i antypatię w całość i na tym buduje swój pogląd na ten klub i całą otoczkę z nim związaną. A piłka nożna to nie polityka, tutaj powinno się takie rzeczy odstawić na bok, bo gdy przestajemy się kierować zdrowym rozsądkiem, to lądujemy z Sherwoodem na stołku menedżerskim zamiast Rodgersa/Martineza/Van Gaala. Ten sezon również był dla mnie najbardziej frustrującym sezonem w moim kibicowskim życiu. I to nie dzięki Sherwoodowi, bo on akurat przejął pierdolnik i pociągnął go do końca. Nie oczekiwałem od niego osiągnięć na miarę Beniteza czy Hiddinka, do tego trzeba lata doświadczeń i wiedzy. On zrobił co zrobił i tyle. Najgorszy sezon w historii kibicowania Tottenhamowi zawdzięczamy trzem osobom: AVB, Levemu i Baldiniemu. Złe transfery, które być może kiedyś zadziałają, byc może nie. Fatalny dobór menedżera, czyli AVB. I sam AVB... fachowiec może i z niego kiedyś będzie dobry, ale nigdy wybitny. Prowadzić samograja potrafiłoby wielu trenerów. W Chelsea słusznie go pogonili, z Tottenhamu też. Teraz z Zenitem zjebał końcówkę sezonu, chociaż wyglądało to obiecująco. W takiej lidze jak rosyjska może coś ugra. Anglia to dla niego za wysokie progi.
0
jasiowaty
16 maja 2014, 12:36
Liczba komentarzy: 543
Jurgen Klinsmann! :D
0
yid76
15 maja 2014, 21:12
Liczba komentarzy: 179
Ok - panowie , mysle ze nikt tu jednak nie gloryfikuje zwolnionego TS ale faktem jest ze wzial on na siebie bledy wszystkich - swoje, pilkarzy i pana prezesa - a moze nie tyle wzial na siebie co wszystko zrzucono na niego bo przeciez i tak odchodzi i tak bedzie najlatwiej a tak naprawde to oprocz kilku decyzji personalno taktycznych nie mial wielkiego pola manewru, wrecz przeciwnie dostal co dostal i napewno slaba forma co poniektorych i koszmarne bledy ktore przyczynily sie do tego ze jego juz nie ma sa natomiast ci ktorzy takze ponosza wine za zaistniala sytuacje Bo u nas jest tak ze trenera chce sie traktowac jak jakiegos cudotworce a zawodnikow jak jakichs niedoroslych uposledzonych dzieciakow ktorych trzeba trzymac za raczke, ciagle cos tlumaczyc i jeszcze obchodzic z nimi jak z jajeczkiem bo inaczej maja wszystko w dupie ( a wlasciwie wlasnie dlatego) i potrafia wysadzic z fotela kazdego trenera i na to nie moze byc zgody- bo jak czasem widzialem dla przykladu D.Rose ktory jest zmieniany bo ma juz zolty kartonik i gra glupia gre kopiac sie po nogach z rywalami i wiadomo ze zachwile oslabi druzyne a schodzac macha rekami w strone Sherwooda i cos tam mamrocze pod nosem to sorry - nie TS tylko on powinien pierwszy poniesc konsekwencje a u nas z tym jakos slabo i przymyka sie oko na kolejne wybryki wywiady itp a winny jest zawsze trener to jednak cos jest nie tak z hierarchia w klubie i to nam sie odbija czkawka Teraz ja to widze tak ,ze nawet najlepszy trener jesli nawet nie zrobi szybko wyniku to i tak musi miec pelne poparcie zarzadu bo trzeba troche ta chora sytuacje wyprostowac - to jednak pilkarze sa na samym dole tej piramidy i jesli oni beda rzadzic to nawet z Mourinho na lawce nic nigdy nie osiagniemy Nie podzielam opinii zeby zatrzymywac tych ktorzyjuz u nas grac za bardzo nie chca i raza brakiem zaangazowania - w naszej sytuacji wyczyszczenie szatni jest tak samo wazne jak nowy ogarniety manager bo to sa elementy ukladanki - i one wszystkie musza do siebie pasowac , bo tylko wtedy osiagniemy cos wiecej niz to co mamy teraz
0
Hades
15 maja 2014, 18:28
Liczba komentarzy: 710
Dokładnie Baro. Nie mówię, że jak trener nie zajmie 4 miejsca, to trzeba go zwolnić. Chodzi o to, żeby Tottenham wrócił na dobre tory, bo ten sezon był najgorszy od kilku lat. Mam tylko nadzieję, że jak ktoś odejdzie(najbardziej się boję o Llorisa i Veronghena) to nie wydamy dość kasy, żeby go zastąpić. Trzeba liczyć, że Levy wszystko jakoś przed następnym sezonem poukłada. :)
0
Barometr
15 maja 2014, 17:34
Liczba komentarzy: 5046
Ale u nas postęp to będzie 5. miejsce z poważną walką z top4, przynajmniej jedno derbowe zwycięstwo i w pucharach jakiś półfinał. Do tego styl do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni. Mi się wydaje, że dużo więcej będzie w przyszłym sezonie zależało nie od trenera, a od prezesa. To Levy z Baldinim pewnie będą przekonywali piłkarzy do zostania, to oni będą też negocjowali transfery, co przy kolejnym braku LM będzie arcytrudne. Oczywiście wszystkie transfery powinny być konsultowane/inicjowane przez nowego szkoleniowca, ale bez gry w LM lista piłkarzy nam się mocno skurczyła. Kluczowe będzie zatrzymanie najlepszych - Lloris, Verts (mimo tego braku zaangażowania pod koniec), Eriksen, czy Dembele - to powinien być trzon drużyny, który zostać musi i do nich trzeba dokupować piłkarzy oraz liczyć na sezon bez kontuzji Lameli czy Capoue. Jak na dłoni widać, że znów potrzebujemy napastnika, lewego obrońcy i pewnie lewego skrzydłowego (Konoplianka?). Jak uda się ściągnąć szkoleniowca z wizją, który te nasze gwiazdeczki poukłada i piłkarzy na newralgiczne pozycje (ile spotkań przegraliśmy przez brak solidnego lewego obrońcy?) to sezon może się udać. Nie wyobrażam sobie gorszego od tego, co się właśnie zakończył. Ale piłka jest po stronie Levy'ego - teraz on musi rozegrać odpowiednio.
0
Hades
15 maja 2014, 14:31
Liczba komentarzy: 710
Po pierwsze, Sherwood wziął drużynę z 7 miejsca(tyle samo punktów co 6) ze stratą 5 punktów do 4 miejsca, a skończył na 6 miejscu ze stratą 10. I do tego spierdolił wszystkie puchary. Rodgers poprawi wynik Liverpool'u w lidze, kupił kilku naprawdę dobrych piłkarzy i zaprezentował ładny futbol. Jak ktoś u nas zrobi taki postęp, to też pewnie w klubie zostanie(o ile nie zrobi sobie wrogów).
0
|<  <  2  3  4  5  6    >  >|

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 56 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się