Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Sherwood rozważa zmianę formacji, aby uskutecznić Lamelę i Chadli

12 stycznia 2014, 15:12, Michał
Sherwood pogodził się już ze stratą Defoe na koniec lutego. Nie zamierza jednak sprowadzać zastępstwa, bo widzi je na własnej ławce rezerwowych. Zdaniem nowego managera Tottenhamu, Chadli i Lamela byliby najbardziej efektywni grając za głównym napastnikiem.

"Mamy Nacera, którego najlepsza pozycja moim zdaniem jest z przodu, podobnie Erik Lamela powinien grać za głównym napastnikiem"

"Obaj piłkarze nie dostali jeszcze prawdziwej szansy, więc trudno ich oceniać. Nie czuje, że czymś ryzykuje. Nie zamierzam domagać się nowych piłkarzy. Sprowadzenie ich też wiązałoby się z ryzykiem, bo potrzebowaliby czasu na aklimatyzację."

"Ci chłopcy są już w połowie drogi i nie chciałbym teraz spychać ich do punktu wyjściowego. Będziemy sobie radzić z tym co mamy, wierzę w nich, że mogą wykonać dla nas dobrą robotę i być może odmienić naszą grę, wnieść trochę świeżości. Ten skład daj nam takie opcje."

Skrzydłowi musieliby zająć miejsce jednego z napastników, a Tottenham zrezygnować z formacji 4-4-2, co nasuwa mnóstwo pytań o zmianę stylu prezentowanego dotychczas przez podopiecznych angielskiego szkoleniowca. Według Sherwooda formacja nie jest głównym czynnikiem determinującym styl gry drużyny, a media przypisują temu zbyt dużą wagę.

"Dużo się mówi o formacji. W prasie i telewizji debatuje się, czy jest to 4-4-2, czy 4-3-3. To jakaś bzdura. Najważniejsze jakimi zasadami się kierujesz, jak przesuwasz się na boisku, bierzesz odpowiedzialność w strefie obronnej, wypełniasz środek pola i stwarzasz opcje, kiedy atakujesz."

"Formacja nie jest ważna. Formacja nie wygrywa meczów, piłkarze wygrywają mecze, wiem że się powtarzam, ale tak właśnie jest."

Sherwood wciąż rozważa opcję sprowadzenia Toma Carrolla, który został wypożyczony do QPR. Bardziej klarowna jest sytuacja Assou-Ekotto.

"Rozważamy taką możliwość, ale przede wszystkim monitorujemy powrót do gry piłkarzy tutaj i jak długo im to zajmie. Natomiast Benoit pozostanie tam gdzie jest."
Źródło: london24.com

23 komentarzy ODŚWIEŻ

gaizka
15 stycznia 2014, 16:19
Liczba komentarzy: 1248
Tim przywrócił wolność chłopakom, mam wrażenie że nasza taktyka w maksymalnie dużym uproszczeniu wygląda tak: jeśli przeciwnicy mają piłkę - każdy zawodnik odpowiada za swój sektor boiska w zależności od tego gdzie jest piłka i jak są ustawieni przeciwnicy. W przypadku gdy to my mamy piłkę, gramy jak umiemy - a umiemy dużo, do tego pewnie dochodzą wytrenowane schematy. Dodatkowo największą wolnością cieszy się Eriksen, który jest tylko nominalnie lewoskrzydłowym - tzn. w przypadku zadań defensywnych ten sektor jest "jego" w ofensywie jest wolny! jak Gareth Bale ;) dlatego tak wiele efektów jego gry dostrzegamy. Dziwi mnie tylko, że AVB dał wolność tylko i wyłącznie Bale'owi, który sam robił grę ofensywną, a w zasadzie nawet nie robił grę, a po prostu strzelał bramki. My to wiedzieliśmy że jesteśmy od niego uzależnieni, On to wiedział i przeciwny wiedzieli...ale co z tego skoro nie potrafili go dogonić/powstrzymać/zatrzymać! Dziwi mnie to że AVB nie miał żadnego innego pomysłu na grę z przodu. Tim mimo że bez wielkiego doświadczenia jest wolnościowcem! dlatego mając takich zawodników jeszcze nie raz nasze oko będzie się radowało. Jeśli akcja z Lamelą lub Chadlim się powiedzie może to być strzał w 10! bo każdy z nich ma predyspozycje do takich zadań w ofensywie (strzał, szybkość, technika).
0
Gan1982
14 stycznia 2014, 19:24
Liczba komentarzy: 538
Mamy od groma możliwosci co bardzo cieszy. Jakby AVB to także dostrzegał, zapewne nadal był by z nami. Oby Tim nie popełnił tego samego błędu. Ale o tym przekonamy się pod koniec sezonu.
0
Michał
14 stycznia 2014, 14:45
Liczba komentarzy: 119
Formacja Ade/Soldado Lamela Eriksen -Dembele-Sandro-Lennon zdecydowanie mogłaby wypalić. Lamela za napastnikiem jako wolny elektor. Do środka często mógłby schodzić Erkisen, a ewentualnie jego miejsce mógłby zająć Dembele, który również grywał na skrzydłach lub Lamela. Chciałbym zobaczyć takie coś w prawdziwym meczu, ale czemu miałoby to nie wypalić...
0
Marek
14 stycznia 2014, 10:25
Liczba komentarzy: 702
Mecz z CP pokazał że bardziej efektywny był duet Eriksen-Ade niż nasze duo z przodu. To dobrze że Tim widzi nasze słabości i chce coś zmianiać. Chłop zaczyna powoli ogarniać i może coś z tego będzie. Przed nami wyjazd do Swensea i aż się prosi o powrót Sandro. A potem jazda bez trzymanki czyli MC. Ciekawe co zrobi Tim...?
0
Iwan
14 stycznia 2014, 02:52
Liczba komentarzy: 173
A mi się strasznie podoba to, co o ważności (czy raczej jej braku) formacji powiedział Sherwood. Dobrzy taktycy umieją po pierwsze dostosować formację do rywala (pozdrowienia dla AVB, ktoś widział by coś zmieniał), a w razie czego zmieniają ją w zależności od sytuacji na boisku. Tak naprawdę liczy się zresztą tylko to co powiedział TS - "jak przesuwasz się na boisku, bierzesz odpowiedzialność w strefie obronnej, wypełniasz środek pola i stwarzasz opcje, kiedy atakujesz". Ostatnie, czyli stwarzanie opcji, z formacją wspólnego ma niewiele, szczególnie jeśli się ma taki skład - z masą kreatywnych graczy i do tego kilkoma robiącymi konkretny wiatr.
0
Barometr
14 stycznia 2014, 00:38
Liczba komentarzy: 5046
No i ok - koncentrujmy się na przyszłości! COYS!
0
Martinello78
14 stycznia 2014, 00:27
Liczba komentarzy: 91
Bo było Barometr, ale masz rację, że trzeba się teraz koncentrować na teraźniejszości i przyszłości :)
0
Barometr
13 stycznia 2014, 23:54
Liczba komentarzy: 5046
Martinello już skończmy z tym, że AVB to było samo zło! Ja się cieszę, że Sherwood myśli o zmianie, a nie gra 4-4-2 w każdym meczu ;)
0
Martinello78
13 stycznia 2014, 23:19
Liczba komentarzy: 91
Nie wracamy, tylko zmieniamy, w zależnośco od dostępnych piłkarzy, przeciwnika, miejsca rozgrywania meczu (dom, wyjazd) etc. To za Zwijasz Bagaża graliśmy przez półtora roku tym samym systemem, niezależnie od tego, czy graliśmy z ManCity czy z Sheriffem Tiraspol. Ustawienie w zależności od szeregu czynników normalny trener zmienia, tak jak Sherwood. To co robił portugalski nieudacznik to była patologia myśli trenerskiej.
0
Barometr
13 stycznia 2014, 19:30
Liczba komentarzy: 5046
hmmmm, czyli co wracamy do systemy 4-2-3-1 ;) skąd my to znamy? Z lekką złośliwością to piszę, ale oczywiście się cieszę - to było nieuniknione. Trzeba szukać optymalnego ustawienia
0
_jaroszy
13 stycznia 2014, 10:56
Liczba komentarzy: 805
Również uważam żeby sprawdzić Lamele na 10 . Jako skrzydłowy do tej pory radził sobie bardzo średnio .Jest dobrze wyszkolony technicznie i ma dobry drybling dlatego powinien sobie na tej pozycji poradzić .
0
Hades
12 stycznia 2014, 18:26
Liczba komentarzy: 710
Mam nadzieję, że ogarnie wtedy Adebayora, bo wracanie się po piłkę na swoją połowę będąc jedynym napastnikiem byłoby denerwujące.
0
varba
12 stycznia 2014, 16:41
Liczba komentarzy: 4468
Wydaje mi się że Chadli jeszcze daje radę na skrzydle i może tam grać, ale Lamela to strasznie ciągnie do środka. Trzeba go spróbować na "10" i zobaczyć co będzie grał. Ale to nie może być jeden mecz, bo tak to do niczego nie dojdziemy. Przez jeden mecz to on będzie przyzwyczajał się do nowej roli. Musi dostać 3-4 mecze pod rząd i wtedy będzie można go ocenić.
0
varba
12 stycznia 2014, 15:12
Liczba komentarzy: 4468
Sherwood słabo mówi po polsku, musisz wybaczyć, zaraz go poprawię
0
PatricziwwersjiBeta
12 stycznia 2014, 13:36
Liczba komentarzy: 237
Mały błąd: "Formacja nie jest ważna. Formacja nie wygrywa meczy, piłkarze wygrywają mecze, wiem że się powtarzam, ale tak właśnie jest." powinno być chyba, meczów ;) Dobry plan ma Sherwood. Piłkarzy u Nas dostatek.
0
Kamilos
12 stycznia 2014, 13:28
Liczba komentarzy: 572
Mając tylko dwóch klasowych napastników ADE i Soldado powrót do gry jednym napadziorem jest nieunikniony ,bo by po prostu nie wytrzymali kondycyjnie grać w każdym meczu. W sytuacji gdy wszyscy pomocnicy są zdrowi to wybór na podwieszonego pom jest naprawdę duży Eriksen Lamela Holtby Chadli Sigursdson, nie ma co się martwić ,gorzej to wygląda jeśli chodzi o obronę . Przynajmniej jeden dodatkowy by się bardzo przydał ,najlepiej gdyby był jeszcze uniwersalny i mógł grać na środku i na boku(najlepiej obu bokach;))
0
RAFO THFC
12 stycznia 2014, 12:35
Liczba komentarzy: 3181
napad: Ade - CHADLI albo Ade - Lamela ? ...
0
spurscfaniak
12 stycznia 2014, 12:33
Liczba komentarzy: 136
U AVB nikt na "10" nie grał choćby średnio. Eriksen, Dembele, Chadli, Sigurdsson. To żaden wyznacznik. To był wyznacznik ustawienia, które pasowało pod Bale'a, bo tylko on na tej pozycji w takim ustawieniu czuł się dobrze.
0
Boyd
12 stycznia 2014, 12:26
Liczba komentarzy: 536
To nie pomysły Sherwooda - tylko Levy'ego - jak tu nie wydawać kasy. Chadli był już próbowany jako 10 i efekt był taki , że nie istniał na boisku. Sknerowaty prezes musi kupić napastnika jak sprzedał Defoe, bo znowu zostaniemy tylko z 2, a grając 2 napastników prędko któryś się kontuzjuje i nie będzie kim grać. Czy zawsze w Spurs za kadencji DL musi być milion pomocników i deficyt na innych pozycjach?
0
spurscfaniak
12 stycznia 2014, 11:56
Liczba komentarzy: 136
Nie na rozgrywającego tylko cofniętego napastnika. Jak Aguero, jak Bale w ostatnim sezonie. Wiele osób dziwnie patrzy na granie Eriksenem na lewej, chociaż w Ajaxie także operował na półlewej, a tak jego granie wygląda za Sherwooda. Ale do takiego grania potrzebny jest ogarnięty lewy obrońca. Zidane też grał na lewej stronie, ale miał w obronie Carlosa a nie Rose'a. Większość bardzo ofensywnych rozgrywających gra z boku pomocy.
0
1  2    >

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 55 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się