Holtby ma problemy z wywalczeniem regularnego miejsca w pierwszym składzie, w rozgrywkach Premier League, ale nie ma zamiaru składać broni. Reprezentant Niemiec jest bardzo zadowolony z szansy, jaką otrzymał w niedzielnym spotkaniu przeciwko Aston Villa. Uważa, że to zasługa dobrych występów w Lidze Europy.
"Byłem cierpliwy przez długi okres czasu. Wykonywałem swoje obowiązki w pucharach i Lidze Europy, zaliczając asysty i pokazując managerowi na co mnie stać."
"Świetna sprawa, że boss pozwolił mi rozpocząć niedzielny mecz. Czułem się pewnie. Dobrze, że wygraliśmy, a ja miałem udział przy obu golach, to wyjątkowe uczucie. Cieszę się, że Robbie (Soldado) wpisał się na listę strzelców."
Mimo że to pierwszy start w rozgrywkach Premier League dla młodego Niemca, nie czuje frustracji i nie ma pretensji do managera.
"Wiedziałem, że nie będzie łatwo kiedy zdecydowałem się na transfer. Wiedziałem, że jest tu duży skład, pełen utalentowanych piłkarzy. Muszę być cierpliwy. Muszę wierzyć w swoje możliwości i udowadniać je każdego dnia na treningach i w trakcie meczów. Udowadniać, że jestem wart pierwszej jedenastki. Staram się to robić, ale ostateczna decyzja należy do managera."
"Jestem bardzo cierpliwy, ale uważem, że jeśli spisuje się dobrze jako zmiennik, to powinienem grać. Dobro drużyny jest dla mnie najważniejsze i nie będę powodował żadnych konfliktów, jeżeli manager zadecyduje inaczej."
6 komentarzy ODŚWIEŻ