Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

SPURS vs SWANSEA

25 sierpnia 2013, 21:33, Paweł Ćwik
W niedzielę o godz. 17.00 (transmisja w NC +) na WHL – Spurs inaugurują sezon na własnym obiekcie. Rywalem będzie zdobywca Pucharu Ligi – Swansea. Nasi rywale sezon ligowy rozpoczęli od porażki 1:4 na Liberty Stadium z mistrzem MU. Wynik nie odzwierciedla gry Łabędzi, które rozegrały dobry mecz, ale za styl w PL nie przyznaje się punktów. Diabły po mistrzowsku wypunktowały podopiecznych Laudrupa.

Swansea podobnie jak Spurs świetnie spisuje się w kwalifikacjach do LE. Drużyna z Walii najpierw pewnie wyeliminowała Malmoe, a w miniony czwartek w pierwszym meczu play-off do fazy grupowej LE – rozgromiła rumuński Petrolul Ploiesti – 5:1 (dwa gole ex-Spurs Routledge’a, Michu i nowi : Bony i Pozuelo).

Koguty – wydają się być „w gazie” – dwa wyjazdowe mecze (liga i LE) – 2 zwycięstwa , bramki 6:0. Dobra gra nowych nabytków, czekamy na powtórkę w niedzielę.

Łabędzie wygrywając Puchar Ligi (5:0 z Bradfordem w finale) zapewnili sobie grę w obecnej edycji LE. Podopieczni Michaela Laudrupa (wygrał już z nami – trenując Getafe w P. UEFA) zajęli w minionym sezonie IX miejsce z 46 pkt.

W minionym sezonie – po ciężkich bojach dwukrotnie ogrywaliśmy Swansea. W pierwszej rundzie na Lane – po mękach wygraliśmy ze Swansea 1:0 – gol Vertonghena w 75 min. W tym meczu po razy 350-ty w PL zagrał Defoe. W rewanżu znów Janek wystąpił w głównej roli – strzelił 1 gola po świetnej akcji z Bale’m, a Walijczyk dołożył 2 gola – i wygraliśmy 2:1.

Dwa sezony temu na Lane wygraliśmy 3:1 po golach VdV i dwóch Adebayora. W pierwszym meczu na Liberty Stadium w Sylwestra 2011 – padł remis 1:1 – gol VdV, gol wyrównujący padł w 84 min., szczerze pisząc należał się gospodarzom. Niestety dzięki temu remisowi – Spurs nie stali się pierwszym angielskim klubem, który w 1 roku kalendarzowym pokonał drużyny ze Szkocji (Hearts – Liga Europy), Irlandii (Shamrock – LE) i Walii (Swansea - PL).

Podopieczni Michaela Laudrupa zbierają mnóstwo pochwał (w minionym sezonie na wyjazdach pokonali m.in. : Arsenal i Newcastle). Pojawiły się określenia „Swansealona” –które to określenia mają pokazać, że gracze z Walii próbują grać piłkę a’la Barcelona. Duża wymienność pozycji, mnóstwo podań, gra „po ziemi”, przewaga w posiadaniu piłki. Trzeba przyznać, że im to się często udaje.

Inauguracja ligi to klęska Swansea z MU 1:4 – gol debiutanta Bony’ego w 82 min. (przy 0:3). The Swans grali w składzie : Vorm – Rangel, Williams, Chico, Dyer , Davies, Britton (Bony), Canas (Sung-Yeung Ki), Shelvey, Routledge (Hernandez), Michu.

Przed sezonem do Walijczyków dołączyli tradycyjnie zawodnicy głównie z Półwyspu Iberyjskiego : pomocnicy - Jose Canas i Alejandro Pozuelo – obaj z Betisu Sevilla, ponadto obrońca Jordi Amat z Rayo Vallecano (2,5 mln.f.), a także angielski pomocnik Jonjo Shelvey z Liverpool’u (6 mln.f.) i bramkostrzelny zawodnik z WKS – Wilfried Bony, który za 13 mln.f. przyszedł z Vitesse Arnhem. Bony z Michu – tworzy bardzo niebezpieczny duet napastników, który może zagrozić każdej defensywie.

Odeszli natomiast zawodnicy drugoplanowi, nie stanowiący o sile Swansea. Co ciekawe przed minionym sezonem – odeszli ze Swansea zawodnicy stanowiący o sile The Swans. Byli to : Steven Caulker – nasz obrońca (obecnie w … Cardiff), wypożyczony dwa sezony temu do Swansea i Gylfi Sigurdsson – obecnie w Spurs, dwa temu grający u Łabędzi.

W drużynie naszego rywala gra też ex-Spurs – skrzydłowy Wayne Routledge, który 2 sezony tem przybył z Newcastle.

Tottenham po raz ostatni – przed spotkaniem z Sylwestra 2011- spotkał się z Łabędziami – 09.10.1991 roku w Pucharze Ligi wygraliśmy 5:1 po golach : Stewarta, Samwaysa, Linekera, P. Allena i gol samob.

Po raz ostatni (przed ostatnim sezonem) w lidze graliśmy z nimi - 12.02.1983 – w Division 1 wygraliśmy 1 – 0 po golu Crooks’a.

SPURS – SWANSEA
Mecze – 35 – 20 zwycięstw – 7 remisów – 8 porażek, bramki : 74 : 38

Premier League
Mecze-zwy –rem-por bramki
Home 2 2 0 0 4 :1
Away 2 1 1 0 3:2
Total 4 3 1 0 7:3
First Division :
Mecze-zwy –rem-por bramki Home 2 2 0 0 3:1 Away 2 0 0 2 1:4 Total 4 2 0 2 4:5
Second Division :
Mecze-zwy –rem-por bramki Home 11 9 2 0 39:9 Away 11 4 3 4 13:14 Total 22 13 5 4 52:23
League Cup :
Mecze-zwy –rem-por bramki Home 3 2 0 1 9:4 Away 2 0 1 1 2:3 Total 5 2 1 2 11:7

Spurs v Swansea fakty :

Najwyższe zwycięstwo home = 7 - 0 - 03.12.1932
Najwyższa porażka home = 1-3 – 06.09.1978
Najwyższe zwycięstwo away = 2 - 0 - 15.04.1933 i 21.09.1946
Najwyższa porażka away = 0-4 – 10.11.1928

Najwięcej goli w 1 meczu vs Swansea = 3 – Willie Hall - 2.11.1935 ; Andy Duncan – 27.02.1937

Strzelcy Tottenhamu vs Swansea :

6 - Gibbons, W.Evans
4 - Willie Davies, Morrison, Les Bennett.
3 - Harper, George Hunt, Willie Hall, Andy Duncan.
2 - O'Callaghan, Greenfield, Meek, Duquemin, Hoddle, Brooke, Van der Vaart, ADEBAYOR, VERTONGHEN
1 - Rowley, Lyons, Smailes, Tom Evans, Howe, Fulwood, Sargent, Cox, Burgess, Les Stevens, AE Hall, Dix, Whitchurch, Roger Morgan, Peters, Gerry Armstrong, Perryman, Villa, Crooks, Samways, Stewart, Paul Allen, Lineker, BALE.

TRANSFERY Tottenham – Swansea :

- Bill CARTWRIGHT - 1919
- Charlie HANDLEY – IV’1921
- Willie DAVIES – IX’1933
- John ILLINGWORTH – V’ 1935
- Joe MEEK- II’1939
- Percy HOOPER – III’1947
- Ron BURGESS- V’1954
- Arthur WILLIS – IX’1954
- Derek KING – VIII’1956
- Alan WOODS – XII’1956

TRANSFERY Swansea - Tottenham :
- Ernie JONES – VI’1947
- Terry MEDWIN – IV’1956
- Cliff JONES – II’ 1958 - 35,000 f.
Źródło: własne/mhstg

38 komentarzy ODŚWIEŻ

jin_tae
25 sierpnia 2013, 02:25
Liczba komentarzy: 237
Bajt - jak co gdzie????
0
mosaj
25 sierpnia 2013, 00:47
Liczba komentarzy: 1220
czeka nas ciężkie spotkanie, Swansea z pewnością będzie chciała się odkuć za mecz z MU, ale bez jaj, jeśli marzymy o laurach to takie mecze trzeba po prostu wygrywać. Będzie ciężko, ale 3 pkt to obowiązek, zwłaszcza w świetle zwycięstw Arsenalu i (o dziwo) Liverpoolu.
0
Bajt
24 sierpnia 2013, 22:29
Liczba komentarzy: 79
Jednak będzie, chyba przeglądają Spursmanie :D
0
Motorniczy
24 sierpnia 2013, 17:47
Liczba komentarzy: 143
Obawiam się że to i tak by nic nie dało. I tak i tak by była jakaś chora selekcja. Teraz np. C+ mi podpadł bo dają jakieś słabsze mecze Ligue 1 na rzecz tego Włoskiego gówna które jednak zdecydowali się transmitować. Jest za dużo lig i za mało kanałów jakby. Niby jest ich dużo ale na 3 chyba tylko emitują?
0
varba
24 sierpnia 2013, 17:13
Liczba komentarzy: 4468
To w sumie też wina FA, że tak beznadziejnie terminarz poukładała. Spokojnie mogliby to lepiej rozłożyć w czasie, tak żeby więcej meczy było transmitowane.
0
Motorniczy
24 sierpnia 2013, 17:10
Liczba komentarzy: 143
jak było głosowanie to też był ból dupy... Tak źle i tak źle. Ja rozumiem że to spotkanie będzie ciekawsze tym bardziej ze to prawdopodobnie 2 zespoły reprezentujace Anglię w Lidze Europy. Ale na Tottenham przyjdzie czas. Tez się podkurwiłem bo na poczatku właśnie Tottenham miał być pokazany ale zmienili, zostaje stream. Za tydzień kolejka z kondonami na ich stadionie będzie emitowane.
0
varba
24 sierpnia 2013, 17:02
Liczba komentarzy: 4468
No tak tylko to eksperci C+ mieli wybierać mecz, dla mnie gołym okiem widać który mecz będzie ciękawszy. Man City zleje Cardiff w pierwszej połowie i będzie po emocjach. A nasz mecz będzie ciekawy, bo zagrają ze sobą drużyny, które lubią atrakcyjny football, dlatego nie rozumiem tego wyboru. Jak chcą oglądać beniaminków to niech sobie Championship zapuszą, tam jest 24 potencjalnych.
0
Motorniczy
24 sierpnia 2013, 15:33
Liczba komentarzy: 143
I tak trzeba się cieszyć że pierwszy mecz i mecz z kondonami pokarzą. Co mają powiedzieć kibice takich klubów jak West Ham albo Southampton jak ich od święta w Polsce pokazują
0
Arcz
24 sierpnia 2013, 15:33
Liczba komentarzy: 110
Łatwo nie będzie, ogólnie kilka zespołów ciekawie się wzmocniło w tym sezonie + doszły dosyć mocne beniaminki. Fulham dziś trochę mnie zawiódł liczyłem chociażby na remis, skład mają dosyc mocny . Southampton Liverpool , Aston Villa mogą dużo namieszać w tym sezonie, zresztą Crystal Palace też grają fajna piłke
0
varba
24 sierpnia 2013, 15:06
Liczba komentarzy: 4468
Wiem że nie ma, bo się na Twitterze z Canal+Sport kłóciłem czemu nie ma naszego meczu, tylko Cardiff z Man City. Dostałem odpowiedź, że w pierwszych kolejkach chcą pokazać wszystkie beniaminki.
0
jin_tae
24 sierpnia 2013, 13:46
Liczba komentarzy: 237
Nie ma meczu i nie będzie - oficjalne info od nc+ sport. Lista meczów na stronie canalplus.pl inne zrodla typu dekoder, program tv na innych stronach(w tym nc+) nie sa wiarygodne
0
MatMar
24 sierpnia 2013, 12:31
Liczba komentarzy: 316
Ci z NC+ mogliby się jakoś ogarnąć, dzień do meczu, a tu nie wiadomo - będzie w TV czy nie będzie.
0
Gan1982
24 sierpnia 2013, 10:50
Liczba komentarzy: 538
Ja na dekoderze mam podane Tottenham :) sprawdzane wczoraj o 1 w nocy.
0
varba
24 sierpnia 2013, 09:03
Liczba komentarzy: 4468
canal+sport HD Cardiff City - Manchester City więc gdzie ten mecz?
0
Hades
24 sierpnia 2013, 06:20
Liczba komentarzy: 710
Ciekawy i trudny mecz. Mam nadzieje, ze nasi sobie poradza.
0
Gan1982
24 sierpnia 2013, 00:14
Liczba komentarzy: 538
canal+ sport hd od 16:55
0
rafix
23 sierpnia 2013, 23:52
Liczba komentarzy: 6
W programie TV NC + na niedzielę nie widzę transmisji z naszego meczu na żadnym z kanałów c+
0
Marcin108
23 sierpnia 2013, 22:59
Liczba komentarzy: 412
Routledge to świetny piłkarz, zresztą ogólnie Łabędzie będą bardzo mocne w tym sezonie. Niedobrze, że gramy z nimi po pogromie jaki dostali od United. Będą chcieli za wszelką cenę się odkuć, ale my mamy piłkarzy, którzy mam nadzieję będą w stanie temu zapobiec. To jeden z najbardziej niewygodnych rywali w Premier League, liczę na trzy punkty, nie ważny jest styl i wynik, liczą się tylko punkty.
0
<  1  2  

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 56 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się