Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

SPURS vs SUNDERLAND 1:3 - Barclays Asia Trophy

24 lipca 2013, 23:19, Paweł Ćwik
Spurs przegrali z Sunderlandem 1:3 w Barclays Asia Trophy. Mecz rozegrany został w południe w Hong Kong. Z powodu ulewnego deszczu spotkanie rozpoczęło się z 30-minutowym opóźnieniem, a połowy zostały skrócone do 40 minut.

Gylfi Sigurdsson w 27 minucie wyprowadził Spurs na porowadzenie - po świetnej akcji na prawej flance Kyle'a Walkera. 6 minut później wyrównał Cabral pokonując ... Gomesa.

W II połowie nastąpiło szereg zmian, niestety zaledwie po 8 minutach z powodu urazu (oby niegroźnego) plac opuścił Jan Vertonghen - zastąpił go Zeki Fryers.

Na początku drugiej połowy cudów w bramce Czarnych Kotów dokonywał ex-Gunners - Vito Mannone - broniąc uderzenia Ade i Defoe. Nie nudził się też Friedel - świetnie interweniując w 2 sytuacjach.

W końcu Sunderland wyszedł na prowadzenie po trafieniu Wesa Browna (63 min.) - oczywiście głową po rzucie rożnym. W ostatniej minucie trzeciego gola zdobył David Moberg Karlsson.

Gracze Andre Villas-Boasa grali w ustawieniu 4-3-3. Rozpoczęli z Clintem Dempseyem na lewej stronie, Aaronem Lennonem na prawej i Emmanuelem Adebayorem w środku.

Spurs - Gomes (Friedel, 41), Walker, Caulker (Vertonghen 41; Fryers, 51), Dawson, Rose - Huddlestone (Carroll, 70), Lennon (Defoe, 41), Parker; Dempsey (Townsend, 70), Sigurdsson, Adebayor.

Rezerwowi, którzy nie zagrali : Lloris, Assou-Ekotto, Naughton.

W sobotę zmierzymy się z przegranym z meczu South China vs Manchester City.





Źródło: oficjalna

25 komentarzy ODŚWIEŻ

dzejkob
25 lipca 2013, 13:41
Liczba komentarzy: 340
Zastanawia mnie to, czy ktokolwiek z oceniających ten mecz widział go? Bo z komentarzy wynika, że nie. Widzieliście tę murawę? Na niej nie dało się grać w piłkę! Podobno warunki są takie same dla obu zespołów. Wyświechtany i głupi slogan. Warunki są takie same dla obu zespołów, jeśli oba zespoły grają tak samo toporny futbol. Długa laga w pole karne, strącenie przed odgrywającego i łut szczęścia. My jesteśmy w trakcie transformacji ustawienia, stylu gry i paru innych rzeczy i nawet wczoraj, bez praktycznie całej podstawowej jedenastki, na boisku o charakterze gąbki, staraliśmy się grać piłką! To cieszy. Gole stracone z przypadku. Gdyby nie błąd Toma, zapewne byśmy wygrali i Sunderland nie podłapałby deszczu w żagle. Dodatkowo jak słyszę, że mamy słabe rezerwy, to aż mnie krew zalewa. Do cholery jasnej, niech którykolwiek zespół z czołówki wystawi przeciwko średniakowi jedenastkę składającą się z samych rezerwowych (tylko i wyłącznie, bez zawodników pierwszego garnituru) i stara się grać tak, jak my staraliśmy się grać wczoraj. To nie Tottenham ma tak słabe rezerwy, tylko Sunderland pierwszy skład ciut lepszy od naszego drugiego. Czy to źle świadczy o Tottenhamie? Nie sądzę.
0
dzejkob
25 lipca 2013, 13:34
Liczba komentarzy: 340
AVB out.
0
Damian88
25 lipca 2013, 13:09
Liczba komentarzy: 445
Spoko, tylko weź też pod uwagę skład. Inne wielkie drużyny też ogrywają rezerwowych i zaliczają wtopy. Będzie dobrze:)
0
BadBoy20
25 lipca 2013, 12:51
Liczba komentarzy: 125
Słabe te wyniki, słaba gra.. a sezon tuż tuż, napastnika dalej nie ma, żadnych powodów do zachwytu
0
RAFO THFC
25 lipca 2013, 08:08
Liczba komentarzy: 3181
;-[ może tak byśmy zaczęli wygrywać - sezon za 3 tygodnie
0
<  1  2  

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 52 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się