Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zwycięstwo nie wystarczyło

19 czerwca 2013, 16:36, Michał
Tottenham pokonał Sunderland w ostatniej kolejce Premier League. Niestety zwycięstwo w tym meczu nie wystarczyło, aby osiągnąć cel nakreślony na początku sezonu. Arsenal wygrał swoje ostatnie ligowe spotkanie na St. James' Park i pokrzyżował szyki kibicom Tottenhamu.

Spotkanie rozpoczęło się od silnego naporu piłkarzy Tottenhamu. Podopieczni Villasa-Boas kilkakrotnie zagrażali bramce Mignoleta, jednak bez wymiernych efektów.

W 20 minucie w polu karnym ewidentnie faulowany był Gareth Bale. Larsson powalił Walijczyka na glębę, jakby odbył szkolenie w jednostce specjalnej "Grom". Ku zdziwieniu kibiców, sędzia Andre Marriner postanowił ukarać Bale'a za symulację.

Druga połowa nie różniła się niczym od pierwszej. Nieustanny napór Tottenhamu nie przynosił większych efeków. AVB zdecydował się nawet na opcję z trzema obrońcami, żeby osiągnąć upragnione zwycięstwo.

Zbawienie nadeszło dopiero 89 minucie. Przepiękną bramką popisał się po raz kolejny już w tym sezonie Walijczyk Gareth Bale. To 21 trafienie Bale w tym sezonie. Pomocnik Tottenhamu ponownie udowodnił, że zasłużył na wszystkie indywidualne trofea w tym roku.

Spurs (4-4-2): Lloris; Walker, Dawson, Vertonghen, Assou-Ekotto (Sigurdsson 84); Lennon, Huddlestone, Parker (Dembele 64), Dempsey (Defoe 73); Bale, Adebayor.

Sunderland: Mignolet; Larsson, Cuellar, O’Shea, Colback; Johnson, N’Diaye, Vaughan, McClean (Knott 73); Graham (Mandron 74), Wickham (Mitchell 88).

Bramki: Spurs - Bale (88)

Żółte kartki: Spurs – Bale; Sunderland – McClean, Vaughan, Mandron

Czerwone kartki: Sunderland – Vaughan.

Arbiter: Andre Marriner.

Frekwencja: 36,063
Źródło: własne

106 komentarzy ODŚWIEŻ

varba
22 maja 2013, 11:31
Liczba komentarzy: 4468
Ludzie skończcie z tym Redknappem, bo on tu nie ma nic do rzeczy. AVB podpisał kontrakt w którym założenia na ten sezon były kwalifikacja do LM. Nie osiągneliśmy tego, więc jak można uważać ten sezon za udany. Boas udowodnił, że ma trochę oleju w głowie i może mu się udać przy odpowiednim wsparciu. Redknapp i AVB to dwa osobne tematy, atakowanie jednego nie broni drugiego, nie ma prawa. Wrzucanie tematu zastępczego w postaci Harrego za każdym razem jak komuś coś się nie podoba u AVB jest mega słabe. Nikt nie chce powrotu Harrego, co nie oznacza, że nie ma prawa oczekiwać więcej od jego następcy. Następca miał być lepszy od Redkappa, wszyscy tak mówiliśmy za kadencji Harrego, na razie wyniki mają podobne więc trudno być zadowolonym, no chyba że ma się podwójne standardy
0
SpursFan09
22 maja 2013, 11:06
Liczba komentarzy: 66
krzyżacki, to ja już wolę nudny, ale mądrze rozegrany sezon, od sezonu fajerwerków, lecz pełnego redknappowej głupoty.
0
SpursFan09
22 maja 2013, 10:54
Liczba komentarzy: 66
bramka palce lizać. Prawdę mówiąc nie wiele dawałem szans naszemu nowemu trenerowi na chociażby 5 miejsce w pierwszym sezonie jego pracy. Do tego rekordowa liczba punktów i zaledwie 1 punkt straty do LM. Niestety. Ale mimo wszystko szacunek mu się należy :) czekam na kolejny sezon i o wiele lepszy kalendarz w okresie marzec -maj :P
0
krzyżacki
22 maja 2013, 10:37
Liczba komentarzy: 246
Hades, Bale ładował zwykle w koncówkach spotkań, gdy inni nie rwali sie do strzelania pokazując niemoc przez całe spotkanie? A w zasadzie to kto miałby go zastapić? Matek, nie wiem na ile nowa pozycja Balea to efekt "geniuszu" Boasza, a ile efekt uboczny wynikajacy z potrzeby sytuacji wobec kontuzji i totalnej niemocy Adebayora.
0
Hades
21 maja 2013, 20:25
Liczba komentarzy: 710
Otoż to, marzec (albo koniec lutego) 2012. A o ile wiem sezon trwał nieco dłużej.
0
Hades
21 maja 2013, 19:25
Liczba komentarzy: 710
Masz rację, ale Harry miał kreatywnego Modricia i nawet kreatywnego VdV. A u AVB krucho z tym było. Męczyliśmy się w ataku pozycyjnym z kwiatkami, więc likwidacja tego problemu to letnie zadanie AVB.
0
Walu
21 maja 2013, 19:02
Liczba komentarzy: 791
@ Raku - 5:0 z Newcastle. Póxniej jeszcze długimi fragmentami porażka 2:3 z City. Ogólnie za Harrego graliśmy dużo ładniej dla oka, nie sposób zaprzeczyć.Mimo wszystko, cieszę się, że zmieniliśmy Harrego na AVB i mam nadzieje, że się u nas na długo zadomowi. Prędzej osiągniemy sukcesy z AVB niż zrobilibyśmy to z Harrym.
0
matek
21 maja 2013, 18:00
Liczba komentarzy: 478
"Bo jeśli na starcie nowego sezonu pod wodzą świeżego menago i szczerze mówiąc z bardzo osłabioną drużyną ktoś myślał że osiągniemy cuda to gratuluję optymizmu. " Tak miało brzmieć ostatnie zdanie :)
0
matek
21 maja 2013, 17:57
Liczba komentarzy: 478
Jak dla mnie scenariusz jest zupełnie inny. Drużyna od początku czyniła postępy, grała stabilnie, zanotowała o wiele mniej wpadek z ogórasami, zaczęła stanowić jakiekolwiek zagrożenie po stałych fragmentach gry, widać było na boisku ład, skład i porządek. Bardzo podobało mi się też że nie olewaliśmy Ligi Europejskiej... Ogólnie jakoś tak poważniej się zrobiło, nawet przeciwnicy zaczęli czuć przed nami respekt. Moim zdaniem z nieokrzesanego nastolatka którym byliśmy za czasów Redknappa staliśmy się dystyngowanym dżentelmenem. Może większość mnie wyśmieje ale w tym sezonie wielokrotnie wyglądaliśmy jak Manchester United. Niestety jako że MU to jednak różnica kilku półek, kryzys przyjść musiał, zwłaszcza przy tak okrojonym zapleczu personalnym. Warto też zaznaczyć iż ten niesamowity rozwój Garetha to w dużej mierze zasługa AVB który znalazł mu inne, odpowiedniejsze strefy na boisku. Nie zapominajmy również że pod skrzydłami Boasa nasz struś pędziwiatr czyli Aaron Lennon również jakby okrzepł i wydoroślał. Z drugiej jednak strony to również za kadencji AVB całkowicie zatracili się Parker, Aeabayor i Ekotto. Jak już mówiłem są pozytywy, są i negatywy, w huraoptymizm nie popadam a pracę Andre rozliczymy dopiero po zakończeniu przyszłego sezonu. Ten miał być i w gruncie rzeczy był okresem przejściowym. Bo jeśli na starcie nowego sezonu pod wodzą świeżego menago i szczerze mówiąc bardzo osłabioną drużyną osiągniemy cuda to gratuluję optymizmu.
0
Hades
21 maja 2013, 17:48
Liczba komentarzy: 710
Gdybasz, bo gdyby nie było Bale ktoś inny zająłby jego miejsce, a nie wiesz jakby się spisał.
0
Wduwek
21 maja 2013, 15:58
Liczba komentarzy: 892
Przepraszam, że się wtrącam, ale raku przypomnij mi jakikolwiek mecz w którym dostaliśmy dodatkowe punkty za finezyjną grę. Wolę autobus i 2 tramwaje w swoim polu karnym i wymęczone 1-0, niż 0-0 po pięknej grze, obijaniu słupków i poprzeczek. Może inni nie.
0
krzyżacki
21 maja 2013, 15:21
Liczba komentarzy: 246
@krzyżacki, przypomnij mi ostatni mecz za Redknappa, w którym graliśmy "finezyjnie"?
0
krzyżacki
21 maja 2013, 14:51
Liczba komentarzy: 246
Jaka alternatywna rzeczywistość? Bramki Balea, które dały punkty? Toż to fakty w czystej postaci. Nikt inny ich nie strzelił, wiec nie gdybam próbując czytac z kuli, tylko stwierdzam fakt. Sa bramki- miejsce piate. Nie byłoby ich- około 8 pozycji. To matematyka, a nie gdybologia. JA mu nie odbieram szansy na dalsza pracę. Intencje juz opisałem niżej.
0
Hades
21 maja 2013, 13:37
Liczba komentarzy: 710
Zacytuję twoje słowa i zobacz co napisałeś: "Gdyby nie jego wyszarpane punkty, to bylibyśmy gdzieś w okolicy 8 miejsca i wtedy gwaranuje, że na Boaszu nikt nie zostawiłby suchej niktki, a Ty Raku tradycyjnie nie miałbys odwagi sie odezwać i przepadłbyś, gdy leciałyby na niego ostre pociski. Zatem uważam, że nie ma w tym roku niczego innego, niż fenomen Balea. I niech Boasz sie cieszy, że mu tak dupe podratował." - Czyli to nie jest alternatywna rzeczywistość? AVB pokazał, że zasługuje na spokój i szansę wypełnienia całego kontraktu. Poszło mu lepiej niż większość się spodziewała i widać wiele pozytywów.
0
krzyżacki
21 maja 2013, 13:34
Liczba komentarzy: 246
Gdybał Hades w swoim wpisie. A co takiego jest satysfakcjonujacego w tym sezonie, czego nie było w poprzednim?? Ten sam scenariusz- dobre mecze, rozbudzone apetyty, żałosne wpierdole z ogórkami, tracenie przewagi i na koniec kicha i zgrzytanie zębami. bo było tak bliziutko. Tez rok temu mieliśmy kontuzje, o których moznaby pisać "gdyby", też nas sędziowie dymali Wtedy strzelał Ade, teraz Bale, wiec nastapiła zmiana strikera w stosunku 1:1, acz ze wskazaniem na Balea. Defoe i wtedy i teraz wiecej pieprzył niz strzelał. Jedyną różnice widzę w tym, że za Harrego gralismy bardziej finezyjnie, a za Boasza topornie. Jest jakby wieksza motywacja do gry do konca, ale to tylko jeden element.
0
matek
21 maja 2013, 12:30
Liczba komentarzy: 478
Rzeczywiście, źle to odczytałem. Przepraszam, nie zauważyłem tego ogonka.
0
matek
21 maja 2013, 12:28
Liczba komentarzy: 478
Ja tez jestem daleki od zachwytu, niemniej jednak jestem nim bardziej usatysfakcjonowany niż tym co się wydarzyło w ubiegłym roku. Przede wszystkim jednak, jestem wielkim zwolennikiem AVB i bardzo się cieszę że mamy go u siebie. A tak na marginesie to w moim poprzednim komentarzu wcale nie gdybałem "co by było". Stwierdziłem tylko fakty które mały miejsce. Nie wiem co zrobiłby AVB z tamtą drużyną, tak jak nie wiem co Harry zrobiłby z tą. Mam to totalnie gdzieś, tak w ogóle to nie cierpię tego typu rozważań. Zajęliśmy piąte miejsce i koniec. teraz trzeba się skupić na a obmyśleniu strategi i planu na to jak ponownie wrócić do wielkiej czwórki. Sezon się skończył.
0
krzyżacki
21 maja 2013, 12:21
Liczba komentarzy: 246
matek, to brzmiało tak: >"Nie wiem, czy Redknapp walczyłby o mistrza, ale bazuję na konkretach. Rok temu 4 miejsce..." Ja bazuję, Redknapp bazuje. Ten ogonek zmienia sens wypowiedzi, która i tak z kontekstu wyrwałeś, by dopisac swoją orację.
0
krzyżacki
21 maja 2013, 12:16
Liczba komentarzy: 246
Nie wiem co by było "gdyby", bo to tworzenie alternatywnej rzeczywistości. Bazuje na tym, co realnie się wydarzyło. Mam świadomość, że nie wszystko ułożyło się pomyślnie, ale tak wyszło i takie mamy efekty. Nie mam gwarancji, że gdyby sprawy o których piszesz inaczej przebiegły , to nie przytrafiłoby sie inne dziadostwo. Ponoć suma szczęścia i pecha w przyrodzie musi sie równoważyć. Po prostu daleki jestem od zachwytu nad tym sezonem. Możemy sobie tłumaczyc i usprawiedliwiać dlaczego tak wyszło, ale to inny temat.
0
matek
21 maja 2013, 12:07
Liczba komentarzy: 478
Dajce spokój jak można tęsknić za Harrym jak ma się AVB ??? 0_O "Renknapp bazuje na konkretach" Nie wierzę w to co widzę... Ja już nawet nie chcę pamiętać jaki za jego kadencji mieliśmy burdel i chaos na boisku i poza nim zresztą też. Z tego co pamiętam Harry tak się w pewnym momencie rozmarzył wizją ciepłej posadki selekcjonera reprezentacji Angli, że rozpieprzył bodajże 10 punktów przewagi które mieliśmy nad Arsenalam. W dodatku mając w składzie wspaniałego Modricia, bardzo dobrego Van Der Vaarta i STRZELAJĄCEGO gole Adebayora o Walijczyku już nie wspominając. Powiedzmy sobie szczerze, pod względem jakości to to czym dysponował kadrowo w tym sezonie AVB w porównaniu z tym co miał Redknapp to niemalże szrot. Mimo to AVB zrobił tu porządek, wszystko ładnie poukładał i wpoił drużynie charyzmę i walkę do ostatnich minut. Wielokrotnie wyszarpywaliśmy zwycięstwa mimo chujowej gry, za to za Redknappa graliśmy pięknie i dostawaliśmy bęcki. Harry miał niezłego noas do transferów, mega skład, który niestety grał praktycznie sam. Nie twierdzę że jest słabym menago ale porównywanie go do AVB to jakaś kpina i niesmaczny żart. Żeby nie było, doceniam to co osiągnął i jestem mu za to wdzięczny, ale uważam że AVB to nasz manager na lata.
0
|<  <  2  3  4  5  6    >

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 39 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się