Nie będę się rozpisywał foty mówią za siebie. Pochodzą z meczu z 7 kwietnia vs Everton (2:2). Siedziałem na trybunie South Stand, sektor 32, rząd 3. Na meczu pojawił się Gascoigne z Mabbuttem (fota w załączeniu). Przy narożniku boiska przy południowej trybunie wisiała na murku flaga Spursmanii, która po meczu podpisało 10-ciu zawodników Spurs. Zdjęcia, autografy były zrobione przy trybunie północnej, gdzie piłkarze wchodzą przed meczem, a po nim wychodzą na parking znajdujący się tuż obok. Zwyczajowo jest to miejsce "polowania" kibiców na zawodników, a ci cierpliwie się fotografują i rozdają autografy. Potem wsiadaja do bryk i odjeżdżają. Ci co chcą uniknąć fanów wyjeżdżają przez główną bramę przy West Stand, gdzie kibiców jest znacznie mniej.
atmosfera tam gdzie byłem super południowa trybuna i róg wschodniej z południowa - tam zawsze jest goraco - 2/3 meczu było stanie na trybunie mimo ciagłych upomnien stewardow, spiewy, bluzgi, goscia kory wykoywał rog mialem na wyciagniecie reki. czuc bylo troche starych czasow - nie bylo napojow, jedzenie, japonczykow etc jak to jest na west stand....bylo widac ze wiekszosc to stali bywalcy, naprawde git - a szał po bramce na 2;2 bezcenny
17 komentarzy ODŚWIEŻ