Pomocnik Tottenhamu Clint Dempsey stwierdził, że sezon Tottenhamu będzie absolutną porażką, jeżeli nie zakwalifikują się do następnej edycji Ligi Mistrzów.

Po odpanięciu z Ligi Europy, Tottenham stracił ostatnią szansę na zdobycie trofeum, co było jednym z założeń Villasa-Boasa na początku sezonu. Teraz jedyną szansą na danie kibicom powodów do świętowania, jest powtórzenie osiągnięć z poprzedniego sezonu, czyli zajęcia czwartego miejsca w Premier League.

Dempsey zdobył dwie bramki w czwartkowym meczu przeciwko FC Basel, mimo to musiał przełknąć gorzką pigułkę, bo jego drużyna odpadła po rzutach karnych.

"Jesteśmy bardzo sfrustrowani odpanięciem z europejskich pucharów, ale musimy przegrupować nasze szeregi i skupić się na lidze. Musimy zrobić wszystko, żeby skończyć sezon na czwartym miejscu i znaleźć się w Lidze Mistrzów w następnym sezonie.

"To ostatnia szansa, żeby odzyskać ten sezon i powiedzieć, że mielśmy udany rok. To było nasze podstawowe założenie. Najważniejsze, żeby dostać się do Ligi Mistrzów."

Tottenham ma 10 dni na przygotowanie się do bardzo ważnego spotkania z Manchesterem City. Clint Dempsey ma nadzieję, że do tego czasu, ich skład wzmocią tacy piłkarze, jak Gareth Bale, Aaron Lennon, czy Jermain Defoe.

"Ta przerwa nam na pewno pomoże, bo będziemy mieli więcej piłkarzy, wracających po kontuzjach. To wzmocni rywalizację na poszczególnych pozycjach."

Przed nami bardzo trudne mecze z Chelsea i Man City, dlatego potrzebujemy jak największy skład, gotowy do walki o Ligę Mistrzów. Nikt nie da nam nic za darmo. Musisz walczyć do samego końca, dopóki cel jest w naszym zasięgu. Walka będzie trwała do ostatniego meczu sezonu."