Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Koniec zimowego okna - tylko wyprzedaż w Tottenhamie

19 lutego 2013, 07:37, Marcin Nowak
Czekaliśmy na upragnionego napastnika i niestety na czekaniu się skończyło. Tottenham ostatniego dnia okna transferowego nie sprowadził żadnego nowego piłkarza.

Świetnym podsumowaniem dnia był żart jednego z kibiców, który napisał na Twitterze: "BREAKING NEWS! Tottenham sign Korean striker Foo-King-No-Wan". Rozszyfrowanie tego wpisu pozostawiamy spursmaniakom.

31 stycznia można się było spodziewać znaczących ruchów na piłkarskim rynku. Władze "Kogutów" przyzwyczaiły nas do niebywałych zakupów na ostatnią chwilę. Sporo mówiło się o sprowadzeniu 23-letniego napastnika Internacionalu - Leandro Damiao. Niestety prezes Tottenhamu Daniel Levy nie potrafił dogadać się w kwestii sumy odstępnego i tego dnia mogliśmy tylko obserwować mało znaczącą wyprzedaż na White Hart Lane.

Heurelho Gomes został wypożyczony do końca sezonu do niemieckiego Hoffenheim, a Jermaine Jenas związał się 18-miesięcznym kontraktem z QPR, którego szkoleniowcem jest były trener Spurs - Harry Redknapp. Do "The Hoops" trafił też do zakończenia rozgrywek - 21-letni Andros Townsend.

Wypożyczono też wielu innych młodych piłkarzy. Do końca sezonu White Hart Lane opuścili - Ryan Mason (Lorient), Simon Dawkins (Aston Villa), Alex Pritchard (Peterborough), a Adam Smith przedłużył wypożyczenie z Milwall.

Wcześniej w zimowym oknie Tottenham sprowadził Ezekiela Fryersa ze Standardu Liege za około 3 miliony funtów oraz Lewisa Holtby'ego z Schalke Gelsenkirchen za około 1,5 mln funtów.


Transferowa giełda:

OFICJALNIE: Były trener "Kogutów", a obecnie szkoleniowiec QPR - Harry Redknapp sprowadza swoich dawnych podopiecznych na Loftus Road. Jermaine Jenas podpisał 18-miesięczną umowę i został już piłkarzem QPR.

Jenas przyszedł do Tottenhamu z Newcastle United w 2005 roku za 7 mln funtów. Od tamtej pory rozegrał w barwach Spurs - 202 spotkania, w których strzelił 26 goli. Ostatnio 29-letni pomocnik był wypożyczony do Nottingham Forest.

Do ekipy z Londynu po wielu zwrotach akcji trafił też w końcu - Andros Townsend na zasadzie wypożyczenia.

OFICJALNIE: Heurelho Gomes dołączył do klubu Bundesligi - Hoffenheim na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu. 31-letni golkiper przyszedł do Tottenhamu w 2008 roku za około 8 mln funtów. W barwach "Kogutów" rozegrał 136 spotkań.

Władze Internacionalu ostatniego dnia okna transferowego przyznały, że ich 23-letni napastnik - Leandro Damiao może odejść do Tottenhamu. Wszystko wskazuje na to, że do ewentualnego transferu dojdzie jednak dopiero latem. Tottenham miał już dogadane kwestie kontraktowe z królem strzelców ostatnich igrzysk olimpijskich, ale nie potrafił porozumieć się z brazylijskim klubem odnośnie sumy odstępnego. Włodarze z White Hart Lane zaoferowali za bramkostrzelnego piłkarza zaledwie 13 mln funtów. Brazylijczyk wyceniany jest na około 20 milionów funtów.
Źródło: własne

536 komentarzy ODŚWIEŻ

Iwan
1 lutego 2013, 16:15
Liczba komentarzy: 173
Ja tylko od siebie dodam jednak (sorry aapa), że mimo wszystko żałuję braku zakupu napastnika. Przede wszystkim ze względu na słabą formę Ade. Dlaczego w takiej jest? Bo nie ma żadnej konkurencji. Ok, w zeszłym sezonie też nie miał, ale był wypożyczony, musiał się pokazać, to mobilizuje. Nie twierdzę wcale, że on teraz nie chce, ale to jest kwestia podświadomości, w której czujesz ciągle jakiś mobilizujący czynnik.
0
jin_tae
1 lutego 2013, 16:07
Liczba komentarzy: 237
Jeśli AVB chce grać jednym napastnikiem i OPŚ(durna terminologia FM ale przyznaję używam jej na codzień) to wystarczy mu dwóch napastników. Jeśli chce grać dwoma to wtedy jest o jednego za mało to fakt. Prawda jest taka, że jeśli AVB uparłby się na napastnika to by go dostał(nawet średniaka w razie w). Najwidoczniej mu nie potrzebny, bo ma inne plany taktyczne. Granie jednym napastnikiem, 4 ofensywnymi pomocnikami bez typowego napadziora, czy wystawienie Clint, Gylfy na atak. Boli mnie fakt wypożyczenia Pritcharda... to największa głupota tego okienka. To był i jest czas dla niego, aby pokazać Defoe'om i Adebayor'om - tak to się dziadki robi, albo zepniecie dupsko, albo was wypierdolę na ławkę. No nic zobaczymy jak to będzie Ja tam jakoś przez skórę czuję, że niżej 3 miejsca nie skońćzymy
0
halabala
1 lutego 2013, 15:56
Liczba komentarzy: 1310
Jin - a walka o top 4 to nie jest walka o najwyższe cele? Oczywiste, że nie mówię o walce o mistrza - to był skrót myślowy - dla mnie walka o podium, a nawet o top 4 to przy naszych obecnych możliwościach są najwyższe cele. Ja się nawet aż tak bardzo nie czepiam tego, że Defoe i Ade są obecnie bez formy, bo to może się w każdej chwili zmienić, ale jedynie dwóch "poważnych" napastników w składzie nie daje pola manewru. Gonisz wynik, potrzebujesz pilnie wzmocnić atak, albo nawet, chcesz w danym meczu wyjść nie jednym napastnikiem, a dwoma. Jaką siłę ognia zostawiasz wtedy na ławce? Harry Kane'a?
0
Walu
1 lutego 2013, 15:22
Liczba komentarzy: 791
Reading w ostatnim dniu okienka złożyło 3 oferty za Gylfiego
0
Walu
1 lutego 2013, 15:20
Liczba komentarzy: 791
Chris Hughton - Spurs have recalled Harry Kane from his loan with us. He was unlucky with the injury. We would have liked to keep him but wish him well. #skysports W obecnej sytuacji może okazać się przydatny. AVB próbował go dość często w sparingach przed sezonem i z tego co pamiętam to na wypożyczenie odszedł dopiero w ostatnim dniu okienka a na początku sezonu pojawił się kilka razy na ławce. Czyli AVB rozważał włączenie go do pierwszego zespołu już pół roku temu, w tym czasie raczej nie zrobił się gorszy niż był. W obecnej formie (i przy kontuzji) Defoe, oraz braku Ade nie widzę powodu dlaczgo miałby nie zagrać z WBA, chociażby 15-20 minut, żeby zobaczyć na co go stać.
0
Gan1982
1 lutego 2013, 15:11
Liczba komentarzy: 538
Jin sorry bardzo, ale piłkarz to nie samochód. W samochodzie silnik wymienisz, ale w Defoe mózgu już nie :)
0
jin_tae
1 lutego 2013, 15:01
Liczba komentarzy: 237
No następny z tekstem o najwyższe cele. Walczymy o LM nic poza tym. Kto twierdzi inaczej to buja w obłokach. Nie stać nas na eksperymenty - nie nazywamy się Man UTD żebyśmy musieli co sezon walczyć za wszelką cenę o mistrza. Im nie przystoi kupować Bebe'ów(chociaż to zrobili) Nam wręcz przeciwnie. Jesteśmy w momencie w którym Borrussia kupowała Lewego, Kagawę. Zbyt daleko na mistrza zbyt blisko na spadek. To idealny moment aby zaryzykować. Lepsze to niż próba zabezpieczenia 4 miejsca za 15 mln. Wypożyczenia... który klub odda dobrego napastnika na wypożyczenie. Kevin Davies of course, ale z niego chyba nie byłbyś zadowolony?
0
halabala
1 lutego 2013, 14:48
Liczba komentarzy: 1310
No ok, właśnie widzę, że Harry'ego Kane'a odwołaliśmy z wypożyczenia do Norwich - to przynajmniej mamy trzeciego nominalnego napastnika w drużynie seniorów. Ale gola dla Kanarków chyba nie strzelił ani jednego?
0
halabala
1 lutego 2013, 14:44
Liczba komentarzy: 1310
Jin - od biedy na szpicy może zagrać nawet Friedel, tylko pytanie czy to zadziała. Walczymy o najwyższe cele, nie stać nas na eksperymenty. Okej, trochę by kosztowała tygodniówka wypożyczonego zawodnika, ale w sytuacji w jakiej jesteśmy, lepiej dmuchać na zimne. Akurat nie zgadzam się, że trzeba było kupować jakieś wynalazki w stylu Hoopera czy tego Koreańczyka, ale wypożyczyć jakiegoś sprawdzonego na wyspach gościa, cokolwiek. Powiem tak - lepszy przeciętny gość, mający jednak instynkt napastnika, niż granie na szpicy Holtbym, Dempseyem czy Assou-Ekotto.
0
aapa
1 lutego 2013, 14:42
Liczba komentarzy: 2742
@Iwan, dzięki za głos rozsądku. Mam nadzieję, że zrozumiałeś, że z Bentleyem nie pytałem dosłownie. Chodziło mi o to jak wydumane ceny mają się do rzeczywistości. To, że my tu pojedziemy z Levym, że nie chce dołożyć do 20 czy 30 mln za Damiao nie robi z niego zawodnika wartego takich pieniędzy. Kolejna sprawa ilość tych napastników. Utrzymywać 4 napastników + 2-3 ofensywnych pomocników jest bez sensu, zwłaszcza dla samych zawodników.
0
Zoolander
1 lutego 2013, 14:41
Liczba komentarzy: 1192
Ktoś na dole napisał, że w klubie trzeba umieć liczyć. Póki co to od paru lat oszczędzamy 15-20 mln na napastnika i tracimy minimum 60 po sezonie. Cienki ze mnie ścisłowiec, ale chyba opłacałoby się kogoś kupić. Levy raczej zna się bardziej ode mnie na matmie, ale naprawdę nie mogę znaleźć w obecnej polityce klubu logiki.
0
jin_tae
1 lutego 2013, 14:11
Liczba komentarzy: 237
Panowie, nie można zniżki formy podstawowych zawodników ujmijmy to zastępować kupnem nowych. Jak nasz "potencjalny" nowy napastnik okaże się niewypałem to co wyjeb..ć i kupić nowego? To nie FM, Fifa. Zbyt drogie klocki to są. Nikt mi nie wmówi, że Ade stracił swoje umiejętności. Po prostu ma pecha, coś mu się nie układa(zbieg okoliczności) i dlatego gra piach. Okienka nie przesypiamy, bo jest Holtby. Nagonkę na Damiao urządzacie WY i media. Nikt więcej. Tak retorycznie zapytam. Jak Lloris przewaliłby 10 meczów przed okienkiem a nie byłoby Brada to co kupować nowego bramkarza w zimie na cito? Nie wszystko musi zazębić się tu i teraz. Wszyscy widzą(nawet ja) że Defoe marnuje jak mała bania, ale marnują też kwiatki pokroju Torresa. Wszyscy widzą, że Ade gra piach, ale trzeba wierzyć, że się odbuduje a nie szukać zastępców bo potrafili formę. Jak Ci się samochód zepsuje to raczej go naprawiasz a nie kupujesz nowy odstawiając stary do garażu. 3/4 nazwisk wzięte z d...py, przekopiowane z szmatławców a potem fan od fana i jest fun do rana... tak rodzą się plotki transferowe. Halabala - z tymi dwoma napastnikami to bym nie przesadzał, bo i Demps może zagrać na szpicy i Holtby. Kwestia tego czy to zadziała. Moim zdaniem, jeśli AVB dobrze to rozegra to i Demps z Holtbym mogą grać dwójką z przodu. Mamy dwóch napastników i potencjalnie dwóch/trzech(licząc siggiego) których można dać na szpicę.
0
Gan1982
1 lutego 2013, 14:05
Liczba komentarzy: 538
Nikogo nawet nie wypożyczyliśmy, a potencjalnych napastników, którzy byliby tym zainteresowani było sporo. Tragedia i tyle. Defoe obniżył loty z powodu kontuzji z którą się od miesiąca użera a liczenie na Adebayora jest naiwne i nie wierzę, że cokolwiek w tym sezonie jeszcze pokaże.
0
Gan1982
1 lutego 2013, 13:48
Liczba komentarzy: 538
Jin, tu nawet nie chodzi o Damiao ( dla mnie to maks 15 mln funtów ) ale jakąś alternatywę dla naszych napastników. Niestety forma obydwu jest mizerna, dlatego nawet ktoś w postaci Croucha by się przydał. Tyle nazwisk się przewijało, SON, Gomis, Hooper. Każdy do wyjęcia za ok 10 mln, a ten uparcie pchał się po tego Damiao, jakby to on miał być naszym zbawcą. Niestety po raz kolejny przesypiamy okienko ( a tak niewiele było trzeba ), i obudzimy się z ręką w nocniku. AAAA zapomniałem kupiliśmy pewnego koreańczyka...
0
halabala
1 lutego 2013, 13:45
Liczba komentarzy: 1310
jin - ale wlasnie sklad z dwoma napastnikami bedacymi bez formy to jest cieknacy dach...A my zamiast kupic chociaz troche papy (czytaj: wypozyczyc kogos) stwierdzilismy, ze jakos to bedzie, bo moze jednak nie bedzie padac... Iwan - mam nadzieje, ze tak to sie skonczy i ze Ade odzyska forme z poprzedniego sezonu, kontuzje beda go omijac i/lub JD zacznie znowu sadzic bramy. Ale kurcze, troche za duzo tych "moze" jak na druzyne walczaca nawet i o podium w lidze...
0
Iwan
1 lutego 2013, 13:30
Liczba komentarzy: 173
Aapa - jak dobrze poszukasz to znajdziesz gdzieś mój, od początku mówiłem, że to typowy angielski przeciętniak, który jest "dobry" tylko dlatego, że jest Wyspiarzem i ciągle o nim piszą brukowce, jaki jest dobry. Taki obieg zamknięty, jest dobry, bo tak piszą, a piszą bo jest dobry, znamy to z casusów Downinga, Carrolla, Adama etc.etc.etc. Co do okienka - nie jest źle. Tak pomyślałem, że może właśnie ten Holty będzie brakującym elementem? Patrząc na jego styl i charakterystykę, to przypomina trochę Rafę. Może więc wrócić do taktyki z zeszłego sezonu z Ade na szpicy i za nim powieszonym Holtbym? Pamiętacie w jakiej formie był Togijczyk? Może w parze z kimś inteligentniejszym od Defoe (o to nietrudno) i on będzie grał swoje? Szkoda tylko, że Dembele to jednak dobre pięćdziesiąt cztery półki słabszy piłkarz od Luki.
0
Wolff
1 lutego 2013, 12:29
Liczba komentarzy: 220
Jin zgoda nie musimy wydawać milionów, ale w takim razie nie dajmy sprzecznych sygnałów bo takim jest próba kupna co okienko Damiao. Jeśli chcemy robić długofalową strategię to nie bójmy się zaryzykować i kupmy tak jak kiedyś Berbatova za 6 mln euro czy Lukę wówczas młody talent
0
jin_tae
1 lutego 2013, 12:06
Liczba komentarzy: 237
A ja tam stwierdzam, że tragedii nie ma. Jeśli klub miał kupować zawodnika tylko dlatego, że Ade będzie dłużej na PNA to szkoda słów na takie myślenie. Idąc tym tokiem rozumowania, wypada nam atak z powodu kontuzji na 3 mecze to trzeba szybko kupić kogoś za 10 mln. Nie mówię, że jest git, ale kurde znowu robimy z siebie nie-wiadomo kogo(w sensie kur...a taki klub, a wzmocnić się nie może) Jaki to jest ten taki klub. Zagraliśmy raz w cholernej lidze mistrzów to teraz zmieniliśmy o sobie mniemanie na(zajebisty, bogaty to co to dla nas wydać 20 mln na Damiao) Otóż nie, nie jesteśmy nawet 4 potęgą w Anglii, finanse ledwo się trzymają kupy(dzięki DL) 3 mln funtów na minusie to bardzo dużo, i tylko FM'owcy mogą uważać, że ch...j z finansami ważne jest wygrywać mecze i być w LM. Mówię to z perspektywy gościa, który nie tak dawno sam uważał, że wzmocnienia i LM powinny nieść za sobą wyrzeczenia. Jeśli AVB i jego wizja to długofalowy projekt, a DL się na to zgodził to dajmy im pracować. Nikt nie powiedział, że musimy tu i teraz, bo jak nie to AVB OUT a Levy to ch...j. Mnie absolutnie nie martwi podejście Levego. Ma chłodną głowę, nie jest impulsywny i nie łata dziur doraźnie. To nie dach, który jak cieknie to trzeba szybko zapierdalać i łatać dziury folią. To wielkie pieniądze i opinia fanów nie powinna mieć tu żadnego znaczenia. Jeszcze tego brakowało, żeby fani decydowali o tym co się w klubie dzieje, Przemas1988 - nie problem jest wydać 20 mln. Problem jest taki, że ten Damiao nawet 15 mln funtów nie jest wart. Levy wiedział co robi. Im więcej utarguje tym mniejsza wtopa. Transfery za 20 - 30 - 40 mln to sobie może Real robić, a jak ktoś nie uciągnie gry u nich to sprzedać za 10. Gadanie, że nie będzie LM i Bale odejdzie. Odejdzie tak czy siak, nie teraz to za rok nie za rok to za dwa. W tym momencie DL powinien się na to przygotowywać. Obmyślać strategię finansową komu i za jak największe pieniądze go wcisnąć. Tyle.
0
Wolff
1 lutego 2013, 12:02
Liczba komentarzy: 220
I jeszcze jedno chciałbym by był to koniec sagi Leandro Damiao bo robimy pośmiewisko z siebie co okienko próbując go kupić i ciągnąc ten tasiemiec. Nie chcą nam go sprzedać i nie sprzedadzą, a nam przechodzą koło nosa porównywalni zawodnicy może bo się nikim innym nie interesujemy. Chyba, że sprowadzenie go stało się punktem honoru dla Daniela.
0
Wolff
1 lutego 2013, 11:57
Liczba komentarzy: 220
Po wczorajszym okiemku mam podobne zdanie jak Baro i HB. Nie musieliśmy kupować multum zawodników, ale wystarczyło wzmocnić jedną pozycję. I nawet jeśli z finansami jest krucho to nie było nikogo do wypożyczenia by wywrzeć prasję na naszym duecie ?. JD zdobył ostatnio na 9 meczy w lidze 1 bramkę. Czy mamy tak nieudolny scouting czy Levy po transferze VdV tak uwierzył w swoje umiejętności negocjacyjne. Kwestja piłkarzy też jest istotna, bez sukcesów i wzmocnień. Może powtórzyć się sytuacja z Arsenalu gdzie powoli najlepsi zaczynają odchodzić (RvP w końcu prawdopodobnie zdobędzie trofeum z MU), a taki Bale przykładowo z reprezentacją nie ma szans na sukces, więc jego jedynym wyjściem jest w końcu odejście do silniejszego zespołu. Dla mnie przekaz jest taki - walczymy o Top4 może się uda choć nie jest to piorytetem.
0
<  1  2  3  4  5    >  >>  >|

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: snajper Gości online: 23 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się