Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Adebayor Show czyli 2-5 z Arsenalem

27 listopada 2012, 14:56, Marcin Kłos
Kiedy przegrywa się starcie z największym rywalem tracąc pięć bramek bardzo trudno zachować odpowiedni dystans i w rzeczowym tonie zrelacjonować mecz. Ponadto podejrzewam, że niewielu jest Spursmaniaków, którzy chcieliby grzebać w świeżych przecież ranach czytając szczegółowe sprawozdanie z meczu. Dlatego nie będę dziś strzępił klawiatury.

Wszystko układało się świetnie do 18. minuty kiedy to za tyleż brutalny co głupi faul czerwoną kartkę zobaczył Emmanuel Adebayor. Ten sam, który parę minut wcześniej trafił do siatki Szczęsnego, wyprowadzając nasz Klub na prowadzenie.

Szansę jaką otworzyło usunięcie z boiska Togijczyka piłkarze Arsenalu wykorzystali wzorowo. Wpakowali nam pięć bramek. I tylko przez chwilę mogli zadrżeć o końcowy wynik kiedy to Gareth Bale trafił na 2-4.

To było bardzo smutne popołudnie. I wiele wysiłku będzie musiał włożyć Andre Villas-Boas aby takie chwile nie powtarzały się zbyt często.

Arsenal (4-3-3): Szczesny; Sagna, Mertesacker, Koscielny, Vermaelen; Arteta, Cazorla, Wilshere (Ramsey, 71); Podolski (Santos, 80), Giroud (Oxlade-Chamberlain, 86), Walcott.

Spurs (4-4-2): Lloris; Walker (Dempsey, 46), Gallas, Vertonghen, Naughton (Dawson, 46); Lennon, Huddlestone (Carroll, 71), Sandro, Bale; Adebayor, Defoe.

Gole: Arsenal - Mertesacker (24), Podolski (42), Giroud (45+1), Cazorla (60), Walcott (90+1). Spurs - Adebayor (10).

Żółte kartki: Arsenal - Podolski (80). Spurs - Lennon (45), Sandro (66).

Czerwona kartka - Spurs - Adebayor (18).

Widownia: 60,111.

Sędzia: Mr H Webb.
Źródło: własne/oficjalna

109 komentarzy ODŚWIEŻ

halabala
18 listopada 2012, 23:20
Liczba komentarzy: 1310
Chwila chwila, Boyd - ale co miał od razu zrobić? Wyszliśmy ustawieniem 442, czerwień dostał napastnik, zostaje 441. To że szybko straciliśmy gole, to jedno, ale jakich zmian byś oczekiwał? Zdjęcia Defoe?
0
TrueYid
18 listopada 2012, 23:19
Liczba komentarzy: 618
http://funnypicturesplus.com/wp-content/uploads/2012/09/andre-villas-boas-funny.jpg zobaczymy co bedzie z West Hamem, kolejne derby i kolejna ewentualna porazka powinna sprawic, ze Levy sie ogarnie i cos z tym zrobi.
0
Buli
18 listopada 2012, 23:18
Liczba komentarzy: 218
@konrad też mi się wydaje że nadgorliwie reagujesz na słowa Pabloka. Jego wypowiedź jest i tak lepsza niż 90% użytkowników udzielających się tu regularnie...
0
Boyd
18 listopada 2012, 22:49
Liczba komentarzy: 536
Trener zespołu, który musi grac w 10,zastępuje skrzydłowego def. pomocnikiem,(dziś np. Granada- Atletico, czerwień Suarez, D. Simeone od razu Turan out, za niego Tiago, rozumiem że maja lepszy wybór, ale chodzi o idee) A AVB reaguje dopiero w przerwie, jak jest po herbacie,jakimiś karkołomnymi ruchami z 3 obrońcami-to chyba w latach 60 tak się grało.
0
MARCUS
18 listopada 2012, 22:09
Liczba komentarzy: 2060
Trochę ochłonąłem, dojrzałem to co nie mogłem od początku i powiem szczerze, że zdecydowanie najbliżej mi do zdania Konrada i Damiana. Nie chodzi mi o żadne AVB out, to nie tak. Dobry menago, w mojej opinii umie reagować, a AVB kolejny raz zrobił coś co sensu nie miało. Paranoją dla mnie jest, twierdzić, że to Ade i gdyby ,to by ... Z tego co mi się wydaje to , takie rzeczy się zdarzaja i przygotowanym trzeba być na różne ewentualności zawsze! Co za różnica czy to głupi faul Ade, błąd sędziego etc. Nie wyobrażam sobie, że plan może być tylko jeden, zwłaszcza przy naszej obecnej kadrze. To nie może być tak, że jakaś tam wola walki i ogólne chęci, mogą przesłonić resztę.
0
Eff_Spurs
18 listopada 2012, 20:53
Liczba komentarzy: 297
Obwinianie AVB, owszem, jest paranoją, ale jak AVB mówi, że jest dumny z drużyny to mnie krew zalewa. Jak można być dumny po przejebanym meczu 5-2?! Przecież to jest paranoja, niedługo będziemy piać z zachwytu jak przegramy jedną bramką.
0
trzaskal
18 listopada 2012, 20:48
Liczba komentarzy: 822
Hades: zagra pewnie Friedel. Zwijasz Bagaż przestraszył się sytuacji, że Lloris będzie chciał odejść.
0
Hades
18 listopada 2012, 19:49
Liczba komentarzy: 710
Damian88, myślisz, że tak łatwo jest przekazać zawodnikom swoje założenia taktyczne w trakcie meczu? Ja jestem ciekaw, czy z Lazio zagra Ade i Lloris.
0
trzaskal
18 listopada 2012, 19:32
Liczba komentarzy: 822
Z tym się akurat zgadzam. Pablok dokładnie opisała naszą "wieczną" przypadłość. Ja nie widzę w jego wypowiedziach żadnej zadziorności arsenalowskiej a tym bardziej nauczania nas czegoś. Świetnie, że jest ktoś z drużyny przeciwnej, kto w sposób inteligentny i zrozumiały jest w stanie z nami na TYM forum dyskutować. .......zlało mi się.
0
trzaskal
18 listopada 2012, 19:31
Liczba komentarzy: 822
Witam, obwinianie AVB jest paranoją, Adebayor zniweczył wysiłek zespołu. Kto wie jak by się to skończyło, gdyby nie wyleciał. Do 18 min. siedziałem jak na szpilkach bo Tottenham grał bardzo dobrze, wykorzystywał to że Arsenal był lekko roztrzęsiony, odważna, ofensywna gra... Znowu daliście przykład że w meczach z nami wznosicie się no inny poziom, zawsze się sprężacie, stwarzacie duże zagrożenie... Ale też pokazaliście, bez urazy, jak łatwo przekreślić swoje szanse, we frajerski sposób przegrać mecz. Albo jesteście nieskuteczni, albo popełniacie głupie błędy, i mecz który spokojnie możecie wygrać, kończy się remisem albo... pogromem. Macie dziwny zespół- zaczyna z wysokiego C, po czym daje sobie wpakować 5 bramek. Ambicja, chęć wygranej to nie wszystko... Zawsze wychodzicie nabuzowani ne mecze z nami ale tu też potrzeba (a może przede wszystkim) zimnej krwi, wyrachowania, koncentracji. Tego wam brakuje. Ja jestem w siódmym niebie ale też pamiętam że na początku, gdy Spurs grali w pełnym składzie, nie mieliśmy zbyt wiele do powiedzenia. Z tym się akurat zgadzam. Pablok dokładnie opisała naszą "wieczną" przypadłość. Ja nie widzę w jego wypowiedziach żadnej zadziorności arsenalowskiej a tym bardziej nauczania nas czegoś. Świetnie, że jest ktoś z drużyny przeciwnej, kto w sposób inteligentny i zrozumiały jest w stanie z nami na TYM forum dyskutować.
0
konradthfc
18 listopada 2012, 19:08
Liczba komentarzy: 524
pablok - nauczasz mnie tutaj jak by wasz klub z południowego Londynu był nie wiem w jakim miejscu i jak by nie grał. To co robi AVB nie zdarzało się nawet "najlepszym" na WHL. Martw się o swój klub a nie pouczaj ludzi którzy się z tym klubem utożsamiają i przejechali się na nim nie raz. Też chyba nie masz powodów do dumy w tym sezonie? Równie dobrze mógłbym Ci napisać to samo co ty mnie. Tak czy siak, człowiek się starzeje, skoro na własnym forum prowadzi dyskusję z kimś z Arsenalu. Nie odpowiadaj, narazie.
0
trzaskal
18 listopada 2012, 19:04
Liczba komentarzy: 822
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10151252788389293&set=a.330612699292.149294.65951004292&type=1&theater
0
konradthfc
18 listopada 2012, 19:03
Liczba komentarzy: 524
Nie zgadzam się z Tobą damian88, że w 10 trzeba murować bramkę. Trzeba umiejętnie szafować siłami i zawodnikami grając 10 na 11. Dobrze dobrana taktyka i wykorzystywanie błędów przeciwnika dają dobre efekty co pokazał Tottenham już parę razy grając w osłabieniu.
0
Ben (pablok)
18 listopada 2012, 18:39
Liczba komentarzy: 11
konradthfc: a skąd wiesz że nie oglądam? A co to, nie mam prawa komentować tego co robi AVB? I skąd to przekonanie że kibice Spurs wiedzą coś czego inni nie wiedzą? Nie bądźmy śmieszni... Co do AVB... Mówię o konkretnym spotkaniu, w którym dobrze ustawił zespół. Nie wiem czy to jego zasługa, ale Tottenham był bardzo bojowy nastawiony, i na początku, ale i w drugiej połowie, pokazał że potrafi naprawdę grać nieźle w piłkę. Ta przypadłość (nazwijmy ją: brak postawienia kropki nad i, szybkie tracenie wypracowanej przewagi) widoczna jest od jakiegoś czasu, a nie od momentu gdy pojawił się AVB. Redknapp ten zespół trochę ustabilizował ale nie potrafił wyeliminować koszmarnych wpadek. Widziałem wiele meczów Tottenhamu, w których nie potrafił on udokumentować swojej przewagi, i wtapiał z naprawdę słabymi zespołami.
0
Damian88
18 listopada 2012, 18:37
Liczba komentarzy: 445
*oczywiście miałem na myśli, że od początku sezonu do meczu z Arsenalem.
0
Damian88
18 listopada 2012, 18:36
Liczba komentarzy: 445
Od początku graliśmy defensywnie, tak że teraz większość po jednym meczu z ofensywną taktyką nie zauważa, że to było strasznie chujowe posunięcie, z góry skazane na porażkę. Ofensywnie należy grać grając 11 na 11, natomiast w 10 trzeba murować bramkę. AVB wydaje się myśleć na odwrót, bo kiedy należy atakować, to stawia na defensywę, natomiast kiedy należy bronić wyniku to on stawia na atak. Tak więc zgodnie z tradycją, w następnych meczach znowu zagramy defensywnie.
0
konradthfc
18 listopada 2012, 17:45
Liczba komentarzy: 524
O dużo lepszą zmianę jak dla mnie dał Dawson. Carroll powinien grać od początku (w sensie od 20 min). Gorzej i tak by być nie mogło. Nasze "Audere est Facere" w herbie, jest znane może dwóm czy tam trzem zawodnikom teraz. O trenerze nie wspominam bo on z takim podejściem ma tyle samo wspólnego, co trotyl z Tupolewem.
0
varba
18 listopada 2012, 17:28
Liczba komentarzy: 4468
Dempsey może i zawiódł, ale podobało mi się że zaryzykował z takim ustawieniem i z trzema obrońcami. Ktoś bardzo mądry kiedyś napisał, że "tchórz umiera wiele razy, odważny tylko raz" dla mnie to jest jak przełożenie na język polski" To Dare Is To Do". Podobało mi się że dał Carrolla w środek jak mieliśmy problem z przytrzymaniem piłki na dłużej. Może Carroll powinien był wejść zamiast Dempseya, ale i tak twierdzę że Boas więcej pomógł niż napsuł, jak to wcześniej bywało.
0
konradthfc
18 listopada 2012, 17:15
Liczba komentarzy: 524
No nie mów mi varba, że dobrą zmianą był Dempsey
0
_jaroszy
18 listopada 2012, 17:05
Liczba komentarzy: 805
Adebayor w dużej mierze zawinił wynik meczu , ale prace AVB do meczu z twoim Ben(pablok) Arsenalem , ocenialiśmy i tak nie najlepiej . Za duzo jest meczy w których z drużynami z drugiej części tabeli gubimy punkty , w LE też szło nam dość marnie(wprawdzie ostatnio wygraliśmy , ale z tą drużyną powinny wygrać czołowe polskie zespoły). Narzekaliśmy na Redknappa za brak taktyki i słabe rotowanie składem , z przyjściem AVB miało być inaczej , a jest póki co daleko od dobrze.
0
<  1  2  3  4  5    >  >|

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 27 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się