Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

SPURS vs ARSENAL

22 listopada 2012, 13:27, Paweł Ćwik
W sobotę o godzinie 13.45 (transmisja w C+) w 151 (41 w Premier League) derbach północnego Londynu zmierzymy się na Emirates z VIII w tabeli Arsenalem. Koguty są na VII miejscu i mają punkt przewagi. Obecnie obie drużyny wydają się być w słabej formie, The Gunners grają w kratkę, zwycięstwa przeplatają porażkami. Spurs z kolei ponieśli w lidze dwie porażki z rzędu. Ten fakt mnie nie pociesza, bowiem nie wierzę w spadek formy Arsenalu – zwłaszcza przed meczem z nami.

Przypomnę tylko, że w minionym sezonie gdy graliśmy z Arsenalem na Emirates – byliśmy na III miejscu z 10-cioma punktami nad IV Arsenalem. Dodatkowo chłopcy Wengera, przed tym meczem przegrali w 1/8 LM z Milanem 0:4 i w V rundzie FA CUP z Sunderlandem 0:2. My byliśmy w gazie po pogromie 5:0 Newcastle na Lane. I co się stało ? Mimo prowadzenia 2:0 – polegliśmy 2:5, przewaga z 10 pkt. stopniała do 7, a koniec końców – Arsenal o punkt wyprzedził nas w walce o podium. Nie mogę tego pojąć, że mając pakę z Modricem, VdV, Ade, Bale, Kingiem etc. daliśmy się wyprzedzić w sumie Van Persiemu i pomocnikom. Choć to takie „kogucie” w sumie, w latach 1987-89 – mieliśmy drużynę marzenie, która w cuglach powinna zdobywać dublety – a zajęliśmy raptem III miejsce i przegraliśmy finał FA CUP z … Coventry. Może to jakiś znak – wtedy oni mieli dwie porażki z rzędu na swoim koncie – teraz my. Patrząc na naszą formę, pozostaje liczyć na takie paranormalne podobieństwa …

Jest to ważny mecz dla obu drużyn – zwycięstwo pozwoli zbliżyć się do IV miejsca, a może i je zająć. Porażka natomiast spycha drużynę do środka tabeli, ze stratą 6 pkt. do miejsca w pierwszej czwórce.

Obecny bilans Arsenalu – to 16 punktów – 4-4-3. Spurs mają 17 punktów : 5-2-4. Spurs na wyjazdach do minionej kolejki grali świetnie – odnosząc 3 zwycięstwa z rzędu, w tym m.in. na Old Trafford.

Arsenal w poprzedniej kolejce w derbach na ES zremisowali 3:3 z Fulham. Gole zdobyli : Giroud-2, Podolski. W 94 minucie 40-letni Schwarzer obronił karnego Artety. Arsenal grał w składzie : Mannone – Sagna, Kościelny, Mertesacker, Vermaelen, Coquelin (Ramsey), Arteta, Cazorla, Walcott (Arszawin), Podolski (Oxlade-Chamberlain), Giroud.

Przed sezonem na Emirates tradycyjnie – zespół opuściła największa gwiazdka – Van Persie przeniósł się do MU. Przybyli natomiast : Podolski z Kolonii, Giroud z Montpellier i Cazorla z Malagi.

W minionym sezonie – w X’2011 – po świetnym meczu, zwłaszcza w I połowie – wygraliśmy 2:1 – po golach : VdV i Walkera (jego pierwszy gol w barwach Spurs i to jaki !!! – podobnie było z Dannym Rose, który ma na koncie 1 gola dla Spurs i też był to zwycięski gol vs Arsenalowi). W rewanżu w II’2012 przegraliśmy 2:5, mimo że po pół godzinie prowadziliśmy 2:0. Adebayor został 2 zawodnikiem w historii, który strzelił gole dla Arsenalu i Spurs - 1 był Jimmy Robertson ; były to też 150-te derby północnego Londynu.

Dwa sezony temu mecze vs Arsenalowi – były wyjątkowe. Jak pewnie wszyscy pamiętamy – 20.11.2010 na Emirates – po golach Bale’a, VdV i Kaboula – w 69 próbie pokonaliśmy drużynę z Big 4 na wyjeździe, po raz pierwszy wygraliśmy na Emirates Stadium, a na obiekcie Arsenalu odnieśliśmy pierwsze zwycięstwo od 1993. Jakby tego było mało, to do przerwy przegrywaliśmy … 0:2. Kapitanem Spurs był wówczas ex-Gunners – William Gallas i miał wielki wpływ na postawę Kogutów. Obecnie w składzie mamy Adebayora, który grając w Arsenalu strzelał nam gole seryjnie. Na Emirates strzelił już dla nas jednego gola.

W rewanżu na Lane – 24.04.2011 – po świetnym meczu padł remis 3:3 – był to 99 ligowy mecz Harry’ego w roli managera Spurs w lidze, a pierwszy gol VdV był 200 golem strzelonym przez Spurs w meczach ligowych Arsenalowi.

Harry miał szczęście do meczów z Arsenalem – swój pierwszy oficjalny mecz w roli managera Spurs – rozegrał 29.10.2008 – na Emirates padł wówczas remis 4:4. Pierwszego gola w lidze dla Kogutów zdobył wówczas D. Bentley (i to jakiego gola ! z 40 metrów przelobował Almunię), wreszcie do 88 min. przegrywaliśmy 2:4, a mimo to mecz skończył się remisem, gol Lennona w 94 minucie. Pozostałe gole dla Spurs strzelali „ulubieńcy” większości z nas : Bent i Jenas.

Czy można sobie wyobrazić bardziej dramatyczne spotkania, niż wymienione powyżej ? – pewnie trudno, ale nie zapominajmy, że na Lane działy się już nie lada cuda. W sezonie 2004/05 przegraliśmy na WHL 4:5, a dwukrotnie ratowaliśmy remisy w 94, 95 minucie meczów – najpierw Keane z karnego pokonał Lehmanna w 2004, a 3 lata później strzałem rozpaczy punkt uratował nam Jenas. Aby dopełnić obrazu – w ostatnich minutach meczów na Lane – punkty ratowali nam również Poyet i Rebrov, odpowiednio w 2001 i 2000 roku. Jak widać tradycja u Kogutów rzecz ważna.

Trzy sezony temu – na WHL pokonaliśmy wreszcie (po 10-ściu latach) Arsenal 2:1 – gole Rose’a (w debiucie) i Bale’a. Rok wcześniej 08 lutego 2009 na Lane padł remis 0:0. Mimo, że przez blisko godzinę graliśmy z przewagą 1 zawodnika nie udało się wygrać meczu... W tym meczu ponowny „debiut” w Spurs zaliczył Robbie Keane, 50-ty mecz w Spurs w lidze rozegrał Bent, a 100 mecz w koszulce Spurs zagrał Chimbonda.

Z mniej udanych spotkań – przypomnę spotkanie z 31.10.2009 – na Emirates graliśmy z Arsenalem. Sytuacja wówczas wyglądała dla nas korzystniej, grała wówczas III z IV drużyną w PL. Obie drużyny miały po 19 punktów, z tym, że Arsenal miał rozegrany 1 mecz mniej. Koguty były wtedy najlepiej grająca drużyną w Premiership w meczach wyjazdowych. Mimo to gładko, właściwie bez walki, polegliśmy 0:3. Oczywiste jest, że na poziom gry Spurs miał wpływ brak podstawowych zawodników tj. : Modric, Lennon (kontuzje) i Defoe (kara za czerwień).

Mecze na stadionie Arsenalu układały nam się różnie. W sezonie 2007/08 – przegraliśmy 1:2, przy stanie 1:1 Keane nie wykorzystał karnego, a kilka minut później, wprowadzony kilka sekund wcześniej Bendtner, po rzucie rożnym zdobył zwycięskiego gola. W sezonie 2006/07 – zostały rozegrane pierwsze derby na Emirates Stadium – gładko przegraliśmy 0:3. Z kolei w ostatnich derbach na Highbury (22.04.2006), prowadziliśmy po golu Keane’a, jednak nie udało się dowieźć zwycięstwa do końca, mecz zakończył się remisem 1:1 (gol Henry’ego w 84 min., minutę później czerwoną kartkę ujrzał Edgar Davids).

Będą to 151 derby Północnego Londynu, oraz 41 w rozgrywkach Premier League; ewentualna wygrana Tottenhamu będzie ich 54 przeciwko lokalnym rywalom – licząc wszystkie rozgrywki.
Tottenham w XXI wieku wygrał zaledwie cztery razy z Arsenalem! Dopiero w 21-szym spotkaniu (wliczając ligę i i puchary) Koguty pokonały, a właściwie rozgromiły Kanonierów – 5:1 w 2 półfinałowym mecz Carling Cup – 22.01.2008 roku (przypomnę strzelców goli : Jenas, Bendtner-samob., Keane, Lennon, Malbranque).

Dwa sezony temu po ponad 10-ciu latach pokonaliśmy Arsenal w lidze. Na Lane – 14.04.2010 – wygraliśmy 2:1. Wcześniej po raz ostatni pokonaliśmy Arsenal w lidze - 7 listopada 1999 roku, w stosunku również 2:1. Drużynę trenował wtedy George Graham. Gole dla Spurs strzelali Steffen Iversen i Tim Sherwood. Czerwone kartki w owym spotkaniu ujrzeli dwaj gracze Arsenalu: Martin Keown oraz Freddie Ljungberg.

Ostatni raz – przed meczem z listopada 2010 r. - wygraliśmy na obiekcie Arsenalu – 11.05.1993 r. – 3:1 po golach Sheringhama i Hendry’ego (dwa gole – kto pamięta takiego zawodnika, dla jasności dodam, że nie chodzi o Colina Hendry’ego).

David Pleat, Glenn Hoddle, Jacques Santini, Martin Jol, Juande Ramos - jako trenerzy Tottenhamu, nigdy nie znaleźli sposobu na ekipę Arsene’a Wengera. Ramosowi udało się chociaż w CC, bo w lidze również przegrał. Harry Redknapp – 9 razy poprowadził Spurs przeciwko Arsenalowi (3 remisy (liga), 3 porażki (liga i CC) i 3 zwycięstwa (liga).

Jeszcze jedna smutna informacja - w ostatnich 20-stu sezonach Spurs – 17-ście razy finiszowali za Arsenalem. Największa różnica punktowa między tymi drużynami była w sezonie 2003-04 – 45 punktów przewagi Arsenalu.

Spurs v Arsenal bilans :
Mecze ligowe : 150 spotkań – 48 zwy – 41 rem – 61 por, bramki 206:234.

Rozbicie na rozgrywki :

Premier League :
Mecze zwy rem por bramki
Home 20 6 10 4 28:28
Away 20 2 7 11 20:38
Total 40 8 17 15 48:66

First Division :
Mecze zwy rem por bramki
Home 55 24 12 19 92:83
Away 55 16 12 27 65:86
Total 110 40 24 46 157:169

FA CUP :
Mecze zwy rem por bramki
Home 1 1 0 0 1:0
Away 1 0 0 1 0:3
Neutral 3 1 0 2 4:4
Total 5 2 0 3 5:7

P. LIGI :
Mecze zwy rem por bramki
Home 8 2 2 4 14:14
Away 4 1 1 2 3:5
Total 12 3 3 6 17:19

FA CHARITY SHIELD : 1 mecz – 1 remis – bramki 0:0.

Pierwszy mecz rozegraliśmy z Arsenalem – 19.11.1887 r. , na naszym terenie prowadziliśmy 2:1, gdy w 75 min. z powodu mgły mecz został przerwany.

Spurs vs Arsenal - FAKTY :

- najwyższe zwycięstwo home = 5 - 0 (4.11.1901 i 04.04.1983)
- najwyższe zwycięstwo away = 3 - 0 (14.12.1912,4.3.1916,21.05.1941,27.02.1954)
- najwyższa porażka home = 0 - 6 (6.3.1935)
- najwyższa porażka away = 0 - 5 (28.04.1906)

Największa liczba goli w 1 meczu = 9 - 4-5 (13.11.2004)

Najwięcej goli dla Spurs w 1 meczu vs Gunners: 3 – Alex Brown (4.11.1901), Jimmy Banks (2.12.1916), Jack Gibbons (9.12.1944) i Terry Dyson (26.08.1961)

Najlepsi strzelcy Tottenhamu przeciwko Arsenalowi ( w lidze) :

9 – Billy Minter, Bobby Smith
7 – Banks, Greaves, Gilzean
6 – Les Allen, Cliff Jones, Archibald
5 – Gibbons, Chivers
4 – Alex Brown, Cantrell, Bliss, Dimmock, Ludford, Robb, Medwin, Dyson, Crooks, Clive Allen, Van der Vaart
3 – Bill Joyce, Tom Pratt, Bobby Steel, Bassett, Seed, Lindsay, Handley, O'Callaghan, Howe, Morrison, Andy Duncan, Burgess, Beasley, Walters, Harmer, Saul, Mackay, Hughton, Falco, Sheringham, Anderton, Keane, BALE.
2 – Tom Smith, Kirwan, Copeland, Woodward, Curtis, Clay, Walden, Charlie Wilson, Grimsdell, Elkes, Osborne, Willie Evans, Medley, Broadis, Baily, Robertson, John Pratt, John Duncan, Gascoigne, Lineker, Hendry, Chris Armstrong, King, JENAS.
1 - McElhaney, Clements, Devlin, Stormont, Meade, Gilhooley, Barlow, Coles, Morris, Warner, Brearley, Humphreys, Middlemiss, John McTavish, Darnell, Travers, Barton, Rance, Potter, Nuttall, Peate, McCalmont, Jack, Bennett, Bert Smith, Thompson, Lyons, Felton, GS Hunt, Dix, Lyman, Skinner, Ken Bennett, Ward, Rowley, Martin, Blair, AE Hall, Whitchurch, Murphy, Clayton, Blanchflower, White, Marchi, Possee, Mullery, Coates, Peters, McGrath, Perryman, Young, Chris Jones, Ardiles, Hazard, Brazil, Hoddle, Roberts, Gary Stevens, Mitchell Thomas, Claesen, Waddle, Walsh, Samways, Stewart, Paul Allen, Popescu, Klinsmann, Sinton, Nielsen, Iversen, Sherwood, Rebrov, Doherty, Poyet, Ziege, Redknapp, Naybet, Kanoute, Berbatov, Bent, Saha, DEFOE, BENTLEY, LENNON, ROSE, KABOUL, HUDDLESTONE, WALKER, ADEBAYOR

Ostatni mecz dla Spurs vs Arsenal (m.in.) :

- Neil RUDDOCK - 11.05.1993
- Pat van den HAUWE - 11.05.1993
- Sol CAMPBELL – 08.04.2001

Pierwszy gol dla Spurs vs Arsenal (m.in.) :

- John PRATT - 16.09.1969
- Alan BRAZIL - 04.04.1983
- Paul GASCOIGNE - 10.09.1988 -
- Nourredine NAYBET – 13.11.2004
- DANNY ROSE – 14.04.2010 (dodatkowo był to gol w jego ligowym debiucie !)
- KYLE WALKER – 02.10.2011
Ostatni gol dla Spurs vs Arsenal (m.in.) :
- Eddie BAILLY – 10.09.1955
- Derek POSSEE - 08.03.1966
- Gary STEVENS -29.03.1986 - Clive ALLEN – 06.03.1988 - Gheorge POPESCU – 02.01.1994 - Jamie REDKNAPP – 24.04.2004 - Nourredine NAYBET – 13.11.2004

- KAMIENIE MILOWE ARSENAL – SPURS :
- 15.10.1963 – 200-tny mecz Billa Browna w Tottenhamie
- 11.09.1965 – kiedy Roy Low zastąpił Dereka Possee, stał się pierwszym rezerwowym użytym przez Spurs w ligowym meczu.
- 27.09.1975 – 500-tny występ Cyrila Knowlesaw barwach Spurs, licząc wszystkie rozgrywki.
- 29.04.1995 – 600-tny występ w karierze Colina Calderwooda.
- 08.04.2001 – pierwszy mecz Glenna Hoddle’a w roli managera Spurs.
- 08.11.2003 ARSENAL-SPURS 2 : 1 (Anderton -4 min., był to 350 ligowy mecz Andertona z czego 62 w Portsmouth i 288 w Spurs / 41 goli - 7 Portsnouth, 34 Spurs)
- 25.04.2004 – 350-ty ligowy występ Sola Campbella w karierze.
- 13.11.2004 – 150-ty ligowy występ Defoe w karierze.
- 13.11.2004 - SPURS-ARSENAL 4 : 5 (NAYBET -37 min., DEFOE -61 min., KING -74 min., KANOUTE -88 min., pierwszy gol w barwach Spurs Nourredine Naybeta, gol Piresa w 81 min. był 100 golem straconym przez Spurs na Lane w lidze w potyczkach z Arsenalem, bilans po tym meczu na Lane 28 z-18 rem-22 por br.110:100, z kolei gol Vieiry w 60 min. był 200 golem straconym przez Spurs w pojedynkach ligowych vs Arsenal -135 meczów 45 z-35 r-55 p br.:184:202)
- 29.10.2005 – 700-tny remis Spurs w lidze. 150-ty start w Premiership w karierze dla Ledleya Kinga.
- 22.04.2006. ARSENAL-SPURS 1 : 1 (KEANE -66 min., były to ostatnie derby na Highbury, Gardner rozegrał 100 mecz dla Spurs w lidze)
- 02.12.2006 – 1 mecz tych drużyn na nowym obiekcie Arsenalu – The Emirates Stadium – porażka 0:3. Po raz 200 w lidze zagrał wówczas Pascal Chimbonda (85-Le Havre, 67-Bastia, 38-Wigan, 10-Spurs).
- 15.09.07 - SPURS-ARSENAL 1 : 3 (BALE -15 min.wolny, był to 200 mecz ligowy w karierze J. Jenasa (29 Nott.Forest, 110 - Newcastle, 61 - Spurs)
- 22.12.07 - ARSENAL-SPURS 2 : 1 - był to 600 mecz Kogutów w Premiership :216 zwy-158 rem-226 por. bramki 803:817, Berbatov zaliczył swój 50-ty mecz ligowy dla Spurs / 16 goli, przy 1:1 Keane nie wykorzystał karnego...
- 22.01.08 - SPURS - ARSENAL 5 : 1 –P. Ligi - samobójczy gol Bendtnera był naszym 200 golem strzelonym w P. Ligi w historii
- 29.10.08. - ARSENAL-SPURS 4 : 4 - oficjalny debiut w roli managera Spurs Harry Redknappa, pierwszy gol w lidze dla Spurs Bentleya - 40 m. lob Aluminii, w 88 min. było jeszcze 4:2 dla Arsenalu
- 31.10.09. - w tym meczu Spurs stracili 50-tego gola w lidze pod wodzą Redknappa (40 meczów , bramki 59:50)
- 14.04.10 – SPURS-ARSENAL 2:1- debiut w PL i gol w debiucie Danny'ego Rose'a, na dodatek Spurs wygrywają mecz z Arsenalem.
- 20.11.2010 – ARSENAL-SPURS 2:3 - 150-ty ligowy mecz w Spurs Lennona / 15 goli, 69 próbie udało się pokonać drużynę z Big 4 na wyjeździe, po raz pierwszy wygraliśmy na Emirates Stadium, na obiekcie Arsenalu pierwsze zwycięstwo od 1993
- 20.04.2011 – SPURS-ARSENAL 3:3 - pierwszy gol VdV był 200 golem strzelonym przez Spurs vs Arsenal w historii meczów ligowych - 148 meczów : bramki 202 : 228
- 26.02.2012 - ARSENAL - SPURS 5:2 - Ade został 2 zawodnikiem w historii, który strzelił gole dla Arsenalu i Spurs - 1 był Jimmy Robertson ; były to 150-te derby (48-41-61 bramki 206:234) ; był to 50-ty ligowy mecz Van der Vaarta w Spurs / 20 goli i jego 300 mecz w ligowej karierze / 112 goli (Ajax 118/52, HSV 74/29, Real 58/11, Spurs 50/20)



Źródło: włanse/mhstg/skarb kibica

80 komentarzy ODŚWIEŻ

Hades
16 listopada 2012, 18:01
Liczba komentarzy: 710
"Z tego ze Walker wraca to akurat bym sie nie cieszyl". - Teraz nie wiem kto byłby lepszy. Walker czy Naughton?
0
Ben (pablok)
16 listopada 2012, 16:45
Liczba komentarzy: 11
Tak, raz czy dwa trafiliśmy na jakiś wasz zlot. (Inside na Marszałkowskiej?) Było ciekawie, choć miejsce kiepskie, no i wynik kiepski z tego co pamiętam.:) Już mi się udziela gorączka, ach! Dobry wynik z wami (choćby skromne 1-0)) a wiele pójdzie w niepamięć.:)
0
Ben (pablok)
16 listopada 2012, 16:32
Liczba komentarzy: 11
tzn. ta różnica nie była zbyt duża.
0
Ben (pablok)
16 listopada 2012, 16:31
Liczba komentarzy: 11
Barometr- dzięki za zaproszenie ale chyba wybiorę siedzibę fanów Kanonierów, czyli Jimmy Bradley's Pub.:) Chociaż kto wie... RAFO THFC- a ja myślę że w tamtym sezonie mimo wszystko mieliśmy trochę lepszy skład od was, większą liczbę klasowych zawodników. Co do ósmego miejsca... Poczekaj, jest jeszcze za wcześnie na recenzje.:) Ale racja, ta różnica, w tym i w tamtym sezonie nie była niezbyt duża, co już samo w sobie jest czymś nietypowym bo przecież wcześniej Tottenham nie mógł konkurować z Arsenalem. To się zaczyna zmieniać...
0
Przemas1988
16 listopada 2012, 16:00
Liczba komentarzy: 438
Z tego ze Walker wraca to akurat bym sie nie cieszyl
0
spurs3
16 listopada 2012, 15:56
Liczba komentarzy: 632
W ars tez jest plaga kontuzji,- z probleami borykają sie : Cazorla, Szczesny, Sagna, Walcott, Chamberlain, Arteta, Giroud ...pewnie trochę w tym przesady ale jednak
0
spurs3
16 listopada 2012, 15:45
Liczba komentarzy: 632
Marcus chodzi o gole zdobyte dla Spurs i Ars w meczi derbowym. Nie ma nic przeciwko aby jutro dołaczyl Gallas do tego grona...
0
MARCUS
16 listopada 2012, 15:36
Liczba komentarzy: 2060
Też, tak myślę, ale wolałem dopytać. No ogólnie to choćby Gallas jeszcze. Nawet nam chyba w 4-4 wydzielił?!
0
halabala
16 listopada 2012, 15:29
Liczba komentarzy: 1310
Na pewno tylko w derbach. Gdyby bylo w calej historii, na liscie bylby tez judasz Campbell
0
MARCUS
16 listopada 2012, 15:12
Liczba komentarzy: 2060
SPURS 3 pytanko "Ade został 2 zawodnikiem w historii, który strzelił gole dla Arsenalu i Spurs - 1 był Jimmy Robertson ; były to 150-te derby" . Ale tak ogólnie czy w derbach???
0
MARCUS
16 listopada 2012, 15:05
Liczba komentarzy: 2060
Pierwszy raz w życiu chce ,żeby mi ktoś pokazał wała ;)
0
halabala
16 listopada 2012, 14:22
Liczba komentarzy: 1310
Tak tak, smiejcie sie smiejcie, a jak nie przegramy, to pokaze wam (wirtualnie) wala i bedzie wam (zupelnie realnie) glupio :P
0
MARCUS
16 listopada 2012, 13:52
Liczba komentarzy: 2060
Jak nic?? Wieczne STATU QUO ;)
0
Marcin
16 listopada 2012, 13:35
Liczba komentarzy: 1784
Nasz minister finansów też jest analityk :) tylko co z tego jak nic z tego :)
0
Marcin
16 listopada 2012, 13:23
Liczba komentarzy: 1784
Ja też sobie skrobię w zeszyciku :) A jak jeszcze namiętnie grałem w managery to już w ogóle bazgraniny było co nie miara.
0
dawidskuza
16 listopada 2012, 13:21
Liczba komentarzy: 137
Określę to tak. Gramy u nich to po pierwsze. Po drugie gdybyśmy mieli taki stadion jak oni to mielibyśmy więcej kasy na wydatki i na gwiazdy. Po trzecie co jak co ale kontuzji to my mamy od pioruna, nie ma Dembele ( Więc nie ma środka). Po czwarte AVB nie jest zajebistym szkoleniowcem o jakim marzyliśmy. Jedyny plus z tego wszystkiego ze mamy świetne skrzydła. Bale i Lennon. Mam cichą na dzieje ze to nam pomoże a po za tym w świetnej formie jest Defoe. Liczę że jak wyciągniemy remis będzie dobrze. A jak wygramy zajebiscie, no bo gramy u nich. A jeśli przegramy to jak sami wiecie będzie CHUJOWO!!!.
0
halabala
16 listopada 2012, 13:20
Liczba komentarzy: 1310
Marcus, no jakos go trzeba zaszufladkowac, to ze mu na razie nie wychodzi, to nie znaczy, ze nie analizuje. Jak przegrywamy to przeciez siedzi i cos tam w zeszyciku skrobie ;) No i po meczach ladnie wszystko opowiada, gadajac dwie minuty o czyms, co mozna by strescic w dwoch zdaniach
0
smackey
16 listopada 2012, 12:38
Liczba komentarzy: 213
dembele nie zagra :( lennon będzie
0
krzyżacki
16 listopada 2012, 11:22
Liczba komentarzy: 246
tego meczu nie możemy przegrac, ale dostaniemy siarczystego liscia. Zakładam, że nadal nic sie nie zmieni w tej ultra-ofensywnej taktyce i z pełnymi gaciami bedziemy parkowali autokar przec bramką.
0
MARCUS
16 listopada 2012, 10:46
Liczba komentarzy: 2060
HB, ja rozumiem ,ze bardzo chcesz, ale .... analityk?? No na City dał popis przenikliwości , rozłożenia na częsci pierwsze i wiedzy o przeciwniku. Mancini załatwił go jak chciał, najpierw przechodząc na 3 z tyłu, a potem wpuszczajac Dzeko. To tak jakbym grał z kimś w pokera, kto próbuje blefować, ale trzyma karty na wysokosci czoła i ma 15 luster za sobą. Nie wiem co Ci pozwala takie wnioski wysnuć.
0
<  1  2  3  4    >

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 56 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się