Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

SPURS vs CHELSEA

26 października 2012, 16:57, Paweł Ćwik
W sobotę o godz. 13.45 (transmisja C +) na WHL zmierzymy się ze zwycięzcą Ligi Mistrzów i obecnym liderem PL - Chelsea. The Blues mają na koncie 19 punktów, Spurs – 14, jak widać zwycięstwo Kogutów zbliżyłoby nas na „wyciągnięcie ręki” do Chelsea. W minionym sezonie Spurs w ligowych meczach padały remisy. Pod koniec sezonu Spurs zremisowali na Stamford Bridge 0:0, będąc drużyną lepszą (m.in. 100 % okazja Van der Vaarta, poprzeczka Bale’a) i wydawało się, że Spurs po tym meczu bez problemu zapewnią sobie minimum IV miejsce w lidze i będą w tabeli wyżej niż Chelsea. Tak też się stało, jednak niespodziewanie dla wszystkich (poza kibicami Chelsea) – VI drużyna PL – pod wodzą Di Matteo wygrała Ligę Mistrzów (pokonując m.in. Napoli, Benficę, Barcę i Bayern) i tym samym Spurs – pomimo wywalczenia 4-tej pozycji w lidze, zmuszeni zostali do występów w Lidze Europy. The Blues natomiast jako triumfator LM – zapewnili sobie udział w obecnej edycji tych rozgrywek.

Oczywiście wszyscy zdajemy sobie sprawę – jak ważny to będzie mecz dla naszego menago AVB. Został uczyniony kozłem ofiarnym słabej postawy Chelsea w ubiegłym sezonie, skonfliktował się ze starszyną z Chelsea, w końcu został zwolniony ze SB. Zastąpił go asystent Di Matteo, który doprowadził drużynę do triumfu w FA CUP i Lidze Mistrzów – stając się tym samym niemal Bogiem w Chelsea, a tym samym o AVB wszyscy zapomnieli. Miejmy nadzieję, że po nadchodzącym meczu – zawodnicy, kibice The Blues – przypomną sobie o ambitnym Portugalczyku, a i on sam udowodni wszystkim wątpiącym, że ma „papiery” na sukcesy w najlepszej lidze świata.

Poza meczami w lidze – z Chelsea w minionym sezonie graliśmy w półfinale FA CUP. Na Wembley polegliśmy 1:5, do tej klęski znacznie przyczynił się sędzia meczu, który w kluczowym momencie meczu – uznał gola, którego nie było.

W ubiegłym sezonie na WHL - padł w sumie sprawiedliwy remis 1:1 (gole Ade i Sturridge).

Dwa sezony temu – na Lane padł remis 1:1, gola zdobył Pav. Wyrównujący gol padł po błędzie Gomesa, który jednak zrehabilitował się w 92 min. broniąc rzut karny Drogby. W rewanżu po fenomenalnym golu Sandro – prowadziliśmy 1:0 – potem jednak nastąpiła seria kuriozalnych błędów Gomesa i znów … sędziego, po których to przegraliśmy 1:2.

Trzy sezony temu na Stamford Bridge – we wrześniu 2009 – przegraliśmy z podopiecznymi trenera C. Ancelottiego 0:3 (choć mieliśmy świetne okazje na początku meczu a i karnego na Keane’ie nam sędzia nie przyznał). W rewanżu na Lane – po świetnym meczu wygraliśmy 2:1 – po golach Defoe z karnego i Bale’a. Co ciekawe już od 5 meczów na Lane – Chelsea z nami nie wygrała, choć wcześniej czyniła to nader regularnie. Od pierwszej porażki w PL ze Spurs – w 2006 roku na Lane, Blues w kolejnych meczach zremisowali 4:4, 2-krotnie przegrali 0:1 i 1:2 i ostatnio dwa remisy po 1:1.

Cztery sezony temu graliśmy na ich stadionie, gdy byli liderami. My byliśmy wówczas na dnie tabeli – a mimo to zremisowaliśmy 1:1 (gol Benta). W rewanżu akcja Lennon – Modrić zapewnia nam zwycięstwo 1:0 i dzięki między innymi tym wynikom, Spurs 4 sezony temu byli najlepsza drużyną w Londynie – licząc punkty zdobyte w meczach derbowych.

Do sezonu 2006/2007 Chelsea – to był najbardziej niewygodny dla nas rywal w lidze. Jednak 5 listopada 2006 r. – Spurs wygrali 2:1 i zanotowali pierwsze zwycięstwo nad Chelsea w Premiership. Był to kolejny 29 mecz w PL, było to nasze pierwsze ligowe zwycięstwo nad Niebieskimi od... 10.02.1990 r.- gole Howells i Lineker. Z kolei na WHL wygraliśmy wówczas po raz pierwszy od 22.08.1987 r. 1:0 po golu Belga Nico Claesena. Ogólnie był to szczególny pod względem statystycznym mecz : gol Dawsona był jego pierwszym w Spurs w 48 ligowym meczu i w 3-cim sezonie pobytu na Lane ; było to też zwycięstwo w 2-rocznicą pracy Jola na Lane (od 6.11.2004 -77-dmy ligowy mecz), był to 555-ty mecz Spurs w PL i 199 zwycięstwo. Mimo to nasz bilans meczów w Premiership jest fatalny – 40 meczów – 3 zwycięstwa – 15 remisów – 22 porażek, bramki 32:71.
W historii meczów z Chelsea w Premiership - Spurs statystycznie najwięcej goli strzelają między 76-90 minutą - 7 goli. Niebiescy z kolei najwięcej goli Kogutom strzelają również między 76-90 - aż 22 gole.

W Premiership w meczach vs Chelsea - Koguty 10-krotnie pierwsze strzelały gola, mecze wówczas 5-krotnie zakończyły się remisami, 3 razy przegraliśmy i 2 razy wygraliśmy. Chelsea z kolei 24 razy (!!) pierwsza strzelała gola i wówczas 18 razy wygrywali, 5 razy remisowali i raz przegrali – wiadomo kiedy.

Co ciekawe w meczach vs Chelsea – Spurs zdobywali i tracili swoją 100 bramkę w lidze pod wodzą Redknappa – 17.04.2010 w zwycięskim 2:1 meczu – gol Bale’a był 100 golem zdobytym przez Spurs w lidze pod wodzą Redknappa (w 63 meczu, 100:67). Z kolei 12.12.2010 (1:1) - stracony gol przez Spurs był 100 golem straconym w lidze przez Spurs pod wodzą Harry'ego.

Drużynę Chelsea prowadzi obecnie Di Matteo, który zastąpił w trakcie minionego sezonu Portugalczyka Andre Villas-Boas'a, który z kolei zastąpił Włocha – Carlo Ancelottiego. Przed sezonem do drużyny dołączyli : Belg Eden Hazard z Lille za 32 mln.f., Brazylijczyk Oscar z Internacionalu za 25 mln.f., Niemiec Marko Marin z Werderu za 7 mln.f. Odeszli ze SB : Drogba do Chin, Kalou i Bosingwie skończyły się kontrakty.

W obecnym sezonie – Chelsea 6 razy wygrała i raz zremisowała z ostatnim w tabeli QPR. W ostatnim wyjazdowym meczu pokonali Arsenal 2:1, a w ostatnim ligowym meczu wygrali na SB 4:1 z Norwich – gole : Torres, Lampard, Hazard, Ivanović. The Blues grali w składzie : Cech – Ivanović (Azpilicueta), Luiz, Terry, Cole, Mikel (Romeu), Lampard (Ramires), Mata, Oscar, Hazard, Torres.

Statystyka meczów Spurs - Chelsea :

Premiership
mecze zwy rem por bramki
Home 20 3 8 9 20:34
Away 20 0 7 13 12:37
Total 40 3 15 22 32:71

First Div.
mecze zwy rem por bramki
Home 42 20 9 13 79:57
Away 42 19 6 17 63:50
Total 84 39 15 30 142:107

Div. Two
mecze zwy rem por bramki
Home 2 1 1 0 7:4
Away 2 0 1 1 1:4
Total 4 1 2 1 8:8

Puchar Ligi
mecze zwy rem por bramki
Home 3 1 1 1 7:6
Away 3 0 1 2 3:5
Neutral 1 1 0 2:1
Total 7 2 2 3 12:12

FA CUP
mecze zwy rem por bramki
Home 4 1 1 2 6:7
Away 5 2 1 2 7:8
Neutral 2 1 0 1 3:6
Total 11 4 2 5 16:21

BILANS LIGA - 128 mecze - 43 zwy – 32 rem - 53 por - bramki 182:186

BILANS LIGA + PUCHARY - 146 mecze - 49 zwy-36 rem - 61 por - bramki 210:219 (gol Wright-Phillipsa z meczu ligowego na SB (12.01.2008), był tym jubileuszowym golem, z kolei gol Berbatova w meczu vs Chelsea 19.03.08 na Lane 4:4 – na 2:3 był 200 golem strzelonym przez Spurs vs Chelsea licząc ligę i puchary)

Dryżyny te po raz pierwszy spotkały się 30.04.1910 r. w ramach Div. One, na Lane Spurs wygrali 2:1 po golach Mintera i Humphreysa. Widzów 35 tysięcy.


CIEKAWOSTKI SPURS – CHELSEA, NAJ, NAJ, NAJ ... :

- Najlepszym w historii Chelsea strzelcem w jednym sezonie ligowym był nie kto inny jak JIMMY GREAVES – 41 goli w sezonie 1960-61. Cóż to był za sezon …. A Jimmy Greaves debiutował w lidze w barwach Chelsea, zdobył oczywiście gola w debiucie 24.08.1957 r.

- Najwyższe zwycięstwo “u siebie” to – 5:0 – 09.10.1920
- Najwyższa porażka „u siebie” to – 1:6 – 06.12.1997 (pamiętam w DS. „Pretor” w Łodzi te zasrane Mikołajki i radiową transmisję !!!)
- Najwięcej goli w 1 meczu vs Chelsea – 3 – strzelili : Bert Bliss (1920), Ted Harper (1929), George Hunt (1933), Alfie Stokes (1956), Terry Medwin (1958), Bobby Smith (1960), Cliff Jonem (1961).

- Najwięcej goli Niebieskim w barwach Spurs strzelił – BOBBY SMITH – 12 goli. CLIFF JONES – 11 goli, po 8 goli Bliss i Medwin. Siedem goli na koncie miał Sheringham.
Z obecnych graczy : JENAS, DAWSON, LENNON, HUDDLESTONE, DEFOE, BALE, SANDRO i ADEBAYOR strzelali gole Chelsea w lidze.

TRANSFERY SPURS – CHELSEA :
- Neil Sullivan – VIII’2003
- Micky Hazard – IX’1985 - 310 tys.f.
- Colin Lee – I’1980 – 200 tys.f.
- Johnny Brooks – XII’1959 – 20 tys.f. (część spłaty za Lesa Allena)
TRANSFERY CHELSEA – SPURS :
- Gustavo Poyet – VI’2001 – 1 mln.f.
- Jason Cundy – VI’1992 – 700 tys.f.
- Gordon Durie – VIII’1991 – 2 mln.f.
- Terry Venables – V’1966 – 80 tys.f. Pomocnik Chelsea, który zaczynał tam karierę w 1958 r. W Spurs był 3 lata, potem przeniósł się do QPR. Wrócił do Spurs jako manager w latach 1987-1991, zdobywając FA CUP w 91 r.
- Les Allen – XII’1959
- Bobby Smith – XII’1955 -16 tys.f. (późniejsza zmora The Blues)

DEBIUTOWALI VS CHELSEA M.IN. :
- Sol Campbell – 05.12.1992
- Stuart Nethercott – 20.03.1993
- Paul Konchesky – 13.09.2003
- Stephane Dalmat – 13.09.2003
- AARON LENNON – 27.08.2005

OSTATNI MECZ VS CHELSEA ROZEGRALI W SPURS M.IN. :
- Ted Ditchburn – 27.08.1958
- Andy Gray – 27.02.1994
- Rory Allen – 19.12.1998

PIERWSZEGO GOLA DLA SPURS VS CHELSEA STRZELILI M.IN. :
- Arthur Grimsdell – 6.09.1913
- Tony Marchi – 25.02.1956
- Ralph Coates – 15.04.1972
- Sol Campbell – 05.12.1992 (gol w debiucie)
- Jonathan Woodgate – 19.03.2008
- SANDRO – 30.04.2011

OSTATNIEGO GOLA DLA SPURS VS CHELSEA STRZELILI M.IN. :
- Bill Nicholson – 17.11.1951
- Peter Baker – 21.09.1963
- Paul Miller – 04.09.1985
- Sergei Rebrov – 23.01.2002
- Tim Sherwood – 23.01.2002

SPURS – CHELSEA – KONEKSJE :
- Les Allen – przyszedł do Spurs w rozliczeniu za Johnny Brooksa w odwrotnym kierunku.
- Johnny Brooks – przyszedł do Spurs z Reading, na Lane spędził 6 lat, rozgrywając 179 meczów / 51 goli. Brooks przeszedł do Chelsea w 1959 r. w ramach rozliczeń na Lane trafił Les Allen, zapoczątkowując w ten sposób dynastię Allenów na Lane (potem byli jeszcze Clive i Paul Allen). Brooks dla The Blues strzelił 15 goli w 52 meczach.
- Mark Falco – napastnik Spurs, był wypożyczony do Chelsea.
- Max Seeburg – przyszedł z Chelsea za 30 funtów w VIII’1908 r., był pierwszym zagranicznym graczem grającym w lidze piłkarskiej. Na Lane został tylko do października, zanim przeniósł się za 50 funtów do Leyton.
- Bobby Smith – ściągnięty ze Stamford Bridge za 17 tys.f. w XII’1955, rozegrał 317 meczów i strzelił 208 goli zanim przeszedł do Brighton w 1964 r.
- Terry Venables – pomocnik Chelsea, który zaczynał tam karierę w 1958 r. , na Lane od 1966 r., grał u nas 3 sezony, zanim poszedł do QPR. Wrócił do Spurs jako manager w latach 1987-1991, zdobywając FA CUP w ‘91 r.

SPURS – CHELSEA – KAMIENIE MILOWE :

- 24.08.1957 – Jimmy Greaves debiutuje w ... Chelsea i oczywiście strzela nam gola w debiucie.
- 28.10.2000 – Darren Anderton rozgrywa swój 250-ty mecz w barwach Spurs.
- 13.09.2003 – Hasselbaink zalicza swój 100 występ w lidze w barwach Chelsea.
- 03.04.2004 – 50-ty start w Spurs Christiana Ziege.
- 19.09.2004 – Frank Lampard ustanawia nowy record w Premiership – kolejnych występów w lidze – był to 114 kolejny mecz ligowy od 13.10.2001 r.
- 15.01.2005 – Frank Lampard strzela swojego 50-tego i 51-ego gola w ligowej piłce.
- 15.01.2005 – 200-tny mecz dla Chelsea – Johna Terry’ego.
- 27.08.2005 – 150-ty kolejny mecz Franka Lamparda w lidze. 100-tny występ w Chelsea – Joe Cole’a.
- 11.03.2006 - 200-tny mecz w Spurs dla Ledleya Kinga: 168 liga, 17 FAC, 15 PL / 11 goli, był to również 200-tny ligowy mecz w karierze dla Jermaine’a.Defoe, z czego : 96 w WHU, 27 w Bournemouth i 77 w Spurs / 75 goli.
- 05.11.06 - pierwszy gol Dawsona w Spurs w jego 48 ligowym meczu w 3-cim sezonie pobytu na Lane ; było to zwycięstwo w 2-rocznicą pracy Jola na Lane (od 6.11.2004 -77-dmy ligowy mecz), był to 555-ty mecz Spurs w PL i 199 zwycięstwo. Spurs zanotowali pierwsze zwycięstwo nad Chelsea w Premiership w kolejnym 29 meczu w PL
- 11.03.2007 - CHELSEA - SPURS 3 : 3 –1/4 FA CUP - po raz pierwszy w opasce kapitana Dawson, 50-ty mecz w Spurs -T.Tainio :39/3 liga, 5 FA, 2 PL, 4 UEFA
- 07.04.07 - w tym meczu po raz 50-ty w lidze dla Spurs zagrał Jenas / 11 goli, po raz 250-ty w karierze zagrał Robinson, z czego 131 w Spurs i 119 w Leeds, Koguty przegrały po raz 50-ty w lidze w historii spotkań ligowyh vs Chelsea
- 19.03.08 - SPURS-CHELSEA 4 : 4 - pierwszy gol dla Spurs w lidze Woodgate'a, 100 ligowy mecz w karierze Allana Huttona (94 Glasgow Rangers, 6 Spurs), gol Huddlestone'a był 100 golem strzelonym vs Chelsea w historii meczów ligowych na WHL, po tym meczu 101:92, gol Berbatova w meczu vs Chelsea 19.03.08 na Lane 4:4 – na 2:3 był 200 golem strzelonym przez Spurs vs Chelsea licząc ligę i puchary)
- 31.08.08 - CHELSEA-SPURS 1 : 1 - był to 30 mecz w lidze Spurs pod wodza Ramosa –10 zwy.- 10 rem., 10 por. bramki 51:43.
- 21.03.09 - SPURS-CHELSEA 1 : 0 – był to 150-ty/13 goli - ligowy mecz w karierze Lennona (38/1-Leeds, 112/12 Spurs), był to 650-ty mecz Spurs w Premiership.
- 20.09.09 - CHELSEA-SPURS 3:0 - 3.000 gol stracony przez Spurs w wyjazdowym meczu ligowym w historii
- 17.04.10 – SPURS – CHELSEA 2:1 – 200-tny mecz Dawsona w Spurs / 6 goli, gol Bale’a był 100 golem zdobytym przez Spurs w lidze pod wodzą Redknappa (w 63 meczu, 100:67).
- 12.12.10 - SPURS - CHELSEA 1 : 1 - 150-ty ligowy mecz w Spurs - M. Dawsona/5 goli ; stracony gol przez Spurs był 100 golem straconym w lidze przez Spurs pod wodzą Harry'ego

Źródło: własne/mhstg

41 komentarzy ODŚWIEŻ

Gan1982
22 października 2012, 12:12
Liczba komentarzy: 538
Kolejny mecz w którym brakuje nam Scottiego Parkera, to facet który byłby w tych miejscach gdzie wybijał Gallas. Hudd niestety nie wytrzymuje fizycznie trudów spotkania, jest za ciężki, przez co za wolny. A Walker rzeczywiście powinien troszkę odpocząć. Ade nic nie pokazał, no może poza jednym podaniem głową. I tyle o meczu. Następnym razem będzie lepiej.
0
RAFO THFC
21 października 2012, 21:02
Liczba komentarzy: 3181
Raheem Sterling - piękny gol dla Liv ... urodzony 8 gru 1994 r. ... Souleymane Coulibaly ur. 26.12.1994r. --- nie ma co czekać na debiut Ivory-ańczyka ... dawać go na Maribor, a później na ogony w innych meczach. ;-)
0
Walu
21 października 2012, 18:19
Liczba komentarzy: 791
W następnym meczu będzie już chyba mógł zagrać Naughton i liczę na to, że to on wyjdzie od pierwszych minut. BAE zastąpił całkiem przyzwoicie i na pewno nie będzie popełniał takich wielbłądów jak Walker. Kilka meczy na ławce rezerwowych może sprawi że zacznie się zastanowi nad swoją dyspozycją...
0
dawidskuza
21 października 2012, 17:59
Liczba komentarzy: 137
No ja nie będę się rozpisywał bo całkowicie się z wami zgadzam. Walker i Gallas dali dupy, a co do meczu, nawet nawet, gdy wyszliśmy na drugą połowę i wynik poprawił się na naszą korzyść co nam dało 2-1 myślałem ze dowieziemy,ale się przeliczyłem. Jestem za wyrzuceniem z 1 składu Walkera, w tym sezonie nie cieszy formą, gra jak by się zakochał. Czekam na BAE. A co do meczu w Wawie.... Panowie z wami 0glądać to czysta przyjemność. Do następnego spotkania z Arsenalem.
0
RAFO THFC
21 października 2012, 10:33
Liczba komentarzy: 3181
i nich mi tylko I skład pojedzie na Maribor - to się wku..ie II skałd ma być!: -- Lloris -- Walker/Gallas/Cualker/Verts -- Idago/Hudd/Sigg/Livermore -- Dempsey/Ade ( -- > Coulibaly) -- przydał by się teraz Rose!
0
RAFO THFC
21 października 2012, 10:17
Liczba komentarzy: 3181
Rośnie nam faworyt do tytułu mistrzowskiego i jest to CFC. Niestety, kluby, które jadą "na pocie" a nie "na ropie" będą chyba musiały zająć się zażartą walką o odpady z pańskiego stołu - czyli o 4 pozycje. Niebiescy byli dla Tott - "papierkiem lakmusowym" - i ewidentnie pokazali, że brak Bale i Dembele to dziura w składzie na ten moment nie do załatania. W obronie, też wyszło, kto powinien podkręcić tempo treningów albo pożegnać się dal przykładu z występami w I składzie - dla mnie jest to Gallas i Walker. Na szczęście Ekotto i Dows już czekają w "blokach startowych". Choć najbardziej oczekuje Kaboul'a. Hudd - ? w tej chwili najwyżej LE, podobnie Sigg. Sprzedaż VdV była "strzałem w kulą w płot" jak na to patrze... na szczęście styczeń coraz bliżej - i Mouthino albo W. Borges da Silva też coraz bliżej. ;-)) a wtedy nawet roponośne boisko w zachodnim Londynie może być miejscem gdzie zdobędziemy skalpy... - tak więc panie Levy do roboty - zrób w listopadzie i grudniu to co masz zrobić w styczniu.
0
RAFO THFC
21 października 2012, 09:44
Liczba komentarzy: 3181
trzeźwiejmy po dobrym aczkolwiek przegranym meczu ;-[
0
rycerz17
21 października 2012, 09:36
Liczba komentarzy: 105
czemu jeszcze nie ma newsa pomeczowego?? ;p
0
rycerz17
21 października 2012, 07:54
Liczba komentarzy: 105
Chelsea znów to zrobiła... niby nie grała porywająco, niby nie stworzyła wielu sytuacji a tu 4 gole wpadły... jestem pod wrażeniem. Nie najlepszy mecz Hazarda, za to kapitalne zawody rozegrał Mata - to on zrobił różnicę... co do naszych: Obrona fatalnie - błąd za błędem a wisienką na torcie było zachowanie Walkera przy ostatnim golu... pierwsza bramka to bardziej wynik braku asekuracji na 12 metrze przez pomocników niż "asysta" Gallasa - swoją drogą Cahillowi tak ta piła siadła że pewnie na treningach 1 na 10 by trafił, Brad bez szans w tej sytuacji... Gdzie byli Big Tom Sandro Dempsey? któryś z nich musi asekurować to miejsce przy stałych fragmentach... Drugi gol to już winna Gallasa który zamiast do boku wybił piłkę przed siebie - wprost pod nogi Maty który nie zwykł marnować takich prezentów... swoją drogą tempo w jakim nasi biegli do Maty nie powalalo... trzecia bramka to już błąd całej defensywy która ustawiła nieudaną pułapkę offsideową i potem Mata był już nie do dogonienia... ostatni gol nie wymaga żadnej analizy bo wina Walkera jest ewidentna - zamiast wybić do przodu po linii lub ewentualnie na aut zaczął się bawić i za to zlekceważenie rywala zapłacił najwyższą cenę... Co do pomocy to dość słabo zagrał Hudd ale wejście Livermoore niewiele pomogło... brak Dembele aż nadto widoczny - nie ma rozgrywającego, nie ma gry... dla mnie to było przerażające - my w ogóle nie graliśmy prostopadłych piłek! wszystko tylko do boku, do tyłu lub ewentualnie po skosie... Walker w zasadzie bez wejść ofensywnych, po drugiej stronie brak Bale (Dempsey bezbarwny - zresztą to nie jest skrzydłowy) i w zasadzie jeden Lennon próbował coś szarpać... Defoe jak to Defoe - troche samolubnie ale bramkę strzelił a za to się go rozlicza... zmiana Ade nic nie wniosła... Gylfi dużo się starał ale brakowało mu tej iskry Boga którą miał Modrić przy ostatnich zagraniach - czy to przy podaniach mających otworzyć drogę do bramki czy przy strzałach... Vertonghen i Caulker zagrali przyzwoite zawody... no cóż podsumowując to był słaby mecz Spursów - brak pomysłu na grę ofensywną i cała masa błędów w obronie... to bardziej my przegraliśmy ten mecz i wygrała go Chelsea... nie może być tak że nie ma Dembele i nie mamy za niego alternatywy - w zimie MUSI przyjść nowy rozgrywający np Moutinho na zakończenie słów kilka o zjeździe w Warszawie - było zajefajnie!! szkoda że rozeszliśmy się z takich a nie innych nastrojach ale liczę że przy kolejnym wspólnym oglądaniu piłkarze nas nie zawiodą ;-))
0
tuczi
21 października 2012, 00:54
Liczba komentarzy: 2242
Mam zdanie podobne jak Varba. Nie zagraliśmy wielkiego spotkania. Byłem z teściem w Bricklayers. Wiadomo, że atmosfera robi swoje. To jest bardzo "wkurwiający" typ, ale według niego graliśmy dobrze. To tylko pokazuje, że nie idział naszych dobrych meczy ;). Brak Garetha i Demble był zbyt mocno widoczny. I moje pytanie jest następujące: kiedy będziemy mieli jakiekjolwiek zastępstwo na środek pomocy??? Kiedy brakowało Moddersa to był dramat. Teraz brakuje Mousy i znów jest dramat... Czy nasz prezes potrafi uczyć się na błędach, czy jesteśmy skazani na taką sytuację, że bez dwóch zawodników nie ma drużyny?
0
varba
20 października 2012, 17:09
Liczba komentarzy: 4468
Myślę że te dwa gole zamazały obraz naszego beznadziejnego meczu. Utrata Bale i Dembele to dla nas za dużo. Nie mamy żadnego kreatywnego zastępstwa w środku pola, na skrzydłach z resztą też. To jakby z Chelsea wyjąć Hazarda i Matę. Po raz kolejny nie było pressingu w środku pola, ale nie oszukujmy się Hudd to nie Dembele, nie ta szybkość nie ta zwrotność. Sandro i Dembele fajnie czyścili środek pola. Dziś tego nie było. Sigurdsson nie gra źle, ale jak na razie to brakuje mu klasy, do VdV to mu jeszcze strasznie daleko. On chyba będzie potrzebował sezonu na aklimatyzację. Na mnie Defoe w ogóle nie robi wrażenia, po raz kolejny samolubny, dobrze zachował się przy golu, ale nic poza tym. Adebayor nie dał najlepszej zmiany, ale jak się wchodzi na 17 minut to trudno wejść nawet w tempo meczu
0
Damian88
20 października 2012, 16:31
Liczba komentarzy: 445
Pomoc słabo, jedynie Lennon pokazał, że jest kilka poziomów ponad resztą, Defoe rozegrał bardzo dobrą drugą połowę, Vertonghen wysoki poziom, Sigurdssona oceniłbym wysoko, ale jego strzały to nieporozumienie i powinien jak najszybciej nad tym popracować, bo w takim meczu po prostu coś takiego jest irytujące. Reszta słabo bądź bardzo słabo. No i oczywiście należy skrytykować obronę, bo zawalili mecz po całości. A już w ogóle 4 bramka i to wystawienie piłki przez Walkera to hit. Chociaż Gallas mimo strzelonej bramki zaliczył chyba jeszcze gorszy mecz od Walkera.
0
spursman2
20 października 2012, 16:11
Liczba komentarzy: 1
GOLE Z MECZU: http://futbolhd.pl/gole.php?link=1
0
Zoolander
20 października 2012, 15:57
Liczba komentarzy: 1192
A co miał robić Gallas? Wybijał wszystko, co mógł. Jego wina, że wszędzie było pusto, a Hudd ma szybkość czołgu? Najbardziej mnie wkurwił Walker i to jego głównie obwiniam za gole. W ogóle nie potrafi wejść w sezon i to nie pierwsza zawalona bramka w tym sezonie. Brak konkurencji widocznie mu nie służy, a alternatywy nie mamy.
0
blognasportowo.blox.pl
20 października 2012, 15:46
Liczba komentarzy: 14
Ja rozumiem znaczenie Gallasa dla zespołu, to że jest kapitanem i za jego zasługi dla klubu. Ale jest po prostu za wolny przeciwko szybka grającym napastnikom czy skrzydłowym Chelsea. Mata, Hazard... Vertongem po raz kolejny rozegrał genialne spotkanie. Ma prawo być zły na kolegów z Lini obrony za ich grę, bo się nie popisali dziś ;/
0
blognasportowo.blox.pl
20 października 2012, 15:43
Liczba komentarzy: 14
Brawo Chelsea. Mają majstra w tym sezonie, nie ma innej opcji. Gallas co dał, to zabrał. Tylko szkoda, że dał jedną bramkę, a zabrał dwie. Żeby tak znalazł się drugi Vertongen zamiast Gallasa, to było by dobrze. Masa błędów dziś, nie do przyjęcia. Nie przystoi zawodnikowi z takim doświadczeniem ;/ Walker też słaby występ. Brak Dembele widoczny był na boisku. Sigurdsson to niestety nie VdV ;/ Demsey słaby występ. Defoe zasłużenie gra w I składzie, po raz kolejny to udowodnił. tyle...
0
matek
20 października 2012, 15:43
Liczba komentarzy: 478
Gooooood Game! Podoba mi się to co robi AVB z tym zespołem. Podejrzewam że na koniec sezonu będziemy zadowoleni! Świetna robota, bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu!
0
Davca
20 października 2012, 15:43
Liczba komentarzy: 30
Niech on wyrzuci Gallasa w cholerę ciągle coś jeb** a jest kogo wstawić na jego miejsce
0
Damian88
20 października 2012, 12:59
Liczba komentarzy: 445
Patrząc na formę Chelsea w tym sezonie, może to być najtrudniejszy mecz tej rundy. Oby zwycięski, nie mniej remis też będzie dobrym wynikiem :)
0
czapla
20 października 2012, 12:43
Liczba komentarzy: 117
Wydaje mi się, że remis jest najbardziej prawdopodobny. Z drugiej strony AVB ma coś do udowodnienia Chelsea i może być to zakręcony mecz, z każdym wynikiem możliwym. Będą emocje.
0
1  2  3    >

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 52 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się