Łatwe i bezproblemowe zwycięstwo nad Carlisle United odnieśli podopieczni Andre Villasa Boasa, którzy na mecz w północnej części Anglii wybrali się bez kilku podstawowych zawodników. Portugalski menedżer Spurs najprawdopodobniej oszczędzał część swoich gwiazdorów na ligowy mecz przeciwko Manchesterowi United, który zostanie rozegrany w nadchodzący weekend.
Tottenham już do przerwy prowadził z gospodarzami 1:0. Gola otwierającego wynik meczu strzelił Jan Vertonghen, dla którego było to pierwsze trafienie w barwach Spurs. Belg wykorzystał dobre dośrodkowanie Gylfiego Sigurdssona z rzutu wolnego i ładnym strzałem głową zaskoczył golkipera Carlisle.
Na 2:0 podwyższył Andros Townsend, który na początku drugiej połowy zdecydował się na indywidualną akcję w okolicach pola karnego gospodarzy. Skrzydłowy Tottenhamu przedryblował kilku piłkarzy "The Cumbrians" i mocnym strzałem nie dał szans bramkarzowi Carlisle na skuteczną interwencję. Wynik meczu natomiast, w samej końcówce spotkania, ustalił Gylfi Sigurdsson.
Carlisle United - Tottenham Hotspur 0:3 (0:1)
0:1 - Jan Vertonghen (37.)
0:2 - Andros Townsend (53.)
0:3 - Gylfi Sigurdsson (90.)
Cudicini - Smith, Caulker, Dawson, vertonghen (Walker 65.) - Dempsey (Obika 75.), Huddlestone, Sigurdsson, Falque, Townsend - Mason (Carroll 70.)
32 komentarzy ODŚWIEŻ