Jin, ani sprzataczek ani sekretarek nie jestem ci w stanie zalatwic ale jakbys zapragnal miec iscie insider look na to co sie dzieje w klubie to proponuje rozejrzec sie za praca w naszym nowym centrum treningowym na bulls cross. Slyszalem ze bedzie kilka etatow. Akademia juz tam trenuje a pierwsza druzyna ma ostatecznie opuscic chigwell do konca lipca

Rzeczywiście mi się to nie zdarza, ale może jednak tym razem się mylę (choć byłby to precedens)? Może w taki odurzający sposób działają na nią te Twoje słitaśne ciuszki?:D

Pewnie nie ale skoro tak mówisz to pewnie masz rację. Jak zawsze zresztą

Krzyżacki - nie chyl głowy po połowie sezonu tylko daj mu cały. Pamiętasz, gdzie byliśmy pół roku temu, a jakim się skończyło zawodem?! Jin_tae - jestem w stanie uwierzyć w te Twoje "zakręcenia". Wystarczy przecież, że puścisz trochę swojej muzyki i działa to pewnie lepiej niż walnięcie pałą przez łeb czy pogłaskanie paralizatorem.

Marzyłem o takim trenerze. Po tym co wyczyniał HR co roku czekałem aż ktoś inny przyjdzie. Tak jak to było już wcześniej wspominane, to bardzo młody i ambitny trener. Może zacznie wreszcie rotację w składzie i odkryje jakiś talent. Właśnie zaczęło się okno transferowe, więc już teraz może pokazać jakie ma plany co do naszej drużyny. Powodzenia AVB!

Baro- zaprzeczać to można, gdy kontrakt jest w fazie wstępnej, trwa wąchanie sie, wszystko musi być top secret, trzeba zamknąć dzioby, by gazeciarze nie roznieśli tematu i nie zaczęły sie ploty i farmazoniarskie spekulacja. Ale nie w sytuacji, gdy od dłuższego czasu przypina sie gościa do nas, nie na 6 dni przed ogłoszeniem oficjalnego etatu! Co do wszęśniejszych sukcesów- kużwa, w Portugali będą trenerem Porto albo Beni masz od razu zaklepany sukces, bo tam nikt inny nie wygrywa. Rozgrywki europejskie. ale te drugiego sortu, owszem puknał, ale z taką poustawianą paka, jaka miało Porto uwazam, ze pan Witek z Atlantydy też dałby radę. Bycie czyimś asystentem tez nie robi dla mnie mi wielkiego dorobku w cv, bo to przepaśc między samodzielną pracą, a czeladnikowaniem u kogos innego. Jak się sprawdzi (powiedzmy po połówce sezonu) to pochylę głowę nisko, ale na tę chcile nie mam przekonania to tego wynalazku

Ja poczatkowo bylem za Blanciem, z reszta jak wiekszosc pewnie, ale teraz po glebszym zastanowieniu i ocenieniu sytuacji uwazam ze AVB to dobry wybor i poradzi sobie u nas. Presja jest ogromna ale nie bedzie mial chyba takich problemow jak w CFC, wierze w niego i licze na TOP 4 ponownie w tym sezonie i wejscie do LM. Come On Andre !

i jaki skromny do tego

Harry załatw mi też jakieś nocne spotkania ze sprzątaczkami, ewentualnie mogą być sekretarki. One też dużo wiedzą, a ja ponoć potrafię tak kobietą zakręcić że śpiewa jak kanarek

Bedzię bardzo ciekawie.... Zobaczymy czego się nauczył po epizodzie w CFC. Trzy rzeczy są pewne, bo to zasada u AVB: 1. będziemy grać ofensywnie 2. będą fantastyczne transfery (jeszcze nie teraz) 3. będzie stawiał na młodych i ambitnych Mam nadzieję, że to początek jeszcze lepszych SPURS!

Osobiście myślę, że będzie bardzo dobrze...albo bardzo źle. Średnio nie będzie. Mam nadzieje, że nauczył się czegoś w CFC, bo potencjał ma ogromny. P.S. Krzyżacki, co do jego zakłamania. Wydaje mi się, że tylko jedna gazeta podała inf. o zaprzeczeniu przez niego kontaktu z Tottenhamem. Nie mówię po Portugalsku, ale jak wszedłem na ich stronę to stylem przypominała mi super expres lub fakt. Info sportowe, a tu nagle goła baba.

Ryzyko ogromne. AVB z pewnością to menedżer z przyszłością, ale przede wszystkim taki, który potrzebować będzie u nas sporo czasu i zaufania. Czy będzie mógł na to liczyć w klubie, w którym tak bardzo brakowało zawsze cierpliwości i konsekwencji? To może być trener na wiele lat, jak Wenger, jak Ferguson, ale potrzebuje zaufania i czasu. Wątpię, że dostanie go aż tyle. Podstawy ciekawe ma, zobaczymy co z tego wyciągnie

Widzicie, nie ma co się strsować. Jak coś Spursmania ma swoich ludzi w okół AVB, i zawsze jest opcja złożenia oferty nie do odrzucenia ; )

Wlasnie ucielem sobie pogawedke z naszym nowym menago. Rozmowny, usmiechniety, wyluzowany. Byc moze to euforia dnia pierwszego ale w niczym nie przypominal mi avb z czasow chelsea. Pamietam go gdy tylko przyjechal do londynu. Spiety, powazny widac bylo ze presja jaka czekala na niego w cfc odbijala sie na nim jeszcze zanim sezon sie w pelni zaczal. Dzisiaj to zupelnie inny czlowiek, przynajmniej takie sa moje spostrzezenia.

Queiroz to wcale nie jest taki głupi wybór. Jak pracował z Fergusonem to Man Und chyba wygrał wszystko co mógł (LM, PL, Mistrzostwa klubowe, puchar ligi, nie pamiętam czy wygrali FA cup). Chłop obserwował rzemiosło Fergusona więc nie może być taki zły. Ale nie ma co się licytować na nazwiska, bo tak naprawdę nie ma to żadnego wpływu na wybór. Poczekamy, zobaczymy! Tak na marginesie nasze derby z Chelsea chyba będą ciekawsze niż Arsenalem, bo Andre za wszelką cenę będzie chciał pokazać Abramiczowi, że popełnił błąd zwalniając go.

Kto wie, może Ray Wilkins, który razem z nim był asystentem Mou w cwelski. Miał świetny kontakt z piłkarzami, a po jego zwolnieniu, w szatni ponoć zrobiło się gorąco :P

Azjaty? Z trenerów to tylko 3 nazwiska wchodzą w grę. Heo jung Mo, Cho Kwang Rae i Takeshi Okada poza tym nie ma nikogo wartego uwagi. Wiem że abstrakcyjna, ale Queiroz to dla mnie od dawien dawna wzór asystenta(w MU wyczyniał cuda)

Nie wolałbyś jekiegoś azjaty? Bo ta propozycja jest równie abstrakcyjna co Twoja ;p

Mi się marzy duet AVB Queiroz

dokładnie jakiś Brytyjczyk na asystenta - może Lineker - tylko on chyba nie bawi się w trenerkę