Akurat Parkera mamy kim zastąpić, więc o to się nie martwię. Forma Sandro z ostatnich spotkań wskazywała na to, że w nadchodzącym sezonie obaj mają jakieś 50% szans na grę w podstawowym składzie.

HB-jest mały interes w tym, by i Scott i Walker grali w euro i to długo. Za każda głowę klub dostanie 9k euro za każdy dzien. Uefa płaci juz za okres przed rozpoczęciem turnieju. Jesli angole dojada do finału, to do klubu wraca ponad 700k euro- bedzie juz kawałek brakujacej kwoty na ajaxiarza:). Wiem, że to w sumie drobniaki, ale niektórzy tu deklarują, ze trzeba z uwagą przygladać się każdemu funciakowi. PS- pewnie pochodzi z religijnej konserwatywnej rodziny, konczył dobra szkołę dla chłopców i ma taką zaczeskę od małego:) A dysonans faktycznie jest- Scott w stylu romantycznego lalusia http://www.metro.co.uk/sport/oddballs/891749-throwback-england-captain-scott-parker-reveals-his-retro-lifestyle i w stylu Jacka Nicholsona z "Lśnienia" http://www.topdrawersoccer.com/the91stminute/2011/04/scott-parkers-poty-award-is-skewed/

Kurcze, wolałbym żeby Koguty albo nie brały udziału w tej imprezie (jak Walker), albo w najgorszym razie szybko odpadły i w spokoju wypoczywały przed nowym sezonem. No ale rzeczywiście - kogo jak kogo, ale Parkera to raczej ciężko byłoby odwieść od grania, niezależnie od formy fizycznej. Co mnie w Scottiem trochę śmieszy, to dysonans między rzeczywistością, a fryzurą a la grzeczny chłopiec z dobrego domu.

Godne podziwu. Żeby tylko ta ambicja go na stół operacyjny nie wysłała...

Pokazał, że ma płuca kolarza, wysoką odpornośc na poniewieranie przzez przeciwników, wiec gra z kontuzją dopełnia obrazu tego małego terminatora.

Zdaje sobie sprawę, że to pewnie jego ostatni turniej. A, że twardziel jest to zapierd..... ;)

twardy..

Się nie znam za bardzo, ale albo chodzi o ścięgno zwane ścięgnem Achillesa, albo o mięśnie łydki, albo o kość pięty.

Kogo to dziwi? :) Ktoś kiedyś pięknie napisał na Spursmanii, że Parker w przypadku zerwania więzadeł wyrwałby je i grał dalej.