Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Bunt na White Hart Lane

1 maja 2012, 16:18, Marcin Nowak
Piłkarze Tottenhamu otwarcie zbuntowali się przeciwko swojemu szkoleniowcowi - Harry'emu Redknappowi. Spurs wygrali zaledwie jeden z dziewięciu ostatnich pojedynków w lidze angielskiej i za ten kryzys formy duża część zawodników wini metody 65-letniego trenera.

Wszystko wskazuje na to, że Redknapp po tym sezonie pożegna się z ekipą z White Hart Lane. Jak donosi prestiżowy portal piłkarski - goal.com - od Harry'ego odwróciła się grupa zawodników Spurs, do której mają należeć jedni z najbardziej zasłużonych piłkarzy klubu. Gracze Tottenhamu poprzez swoich agentów przekazali już swoje krytyczne uwagi prezesowi klubu - Danielowi Levy'emu. Jak podkreśla portal - zarzuty wobec Redknappa nie pochodzą jedynie od piłkarzy skupionych wokół jednego agenta, który reprezentuje znaczną liczbę zawodników Spurs.

Z informacji goal.com wynika, że zawodnicy narzekają przede wszystkim na taktykę oraz przygotowanie przedmeczowe. Ich zdaniem błędy szkoleniowca wydatnie przyczyniły się do katastrofalnej serii spotkań w Premier League.

Jakie są zarzuty wobec Redknappa? "Piłkarze uważają, że nie podchodzą do meczów odpowiednio przygotowani" - zdradza źródło gola.com. "Przykładowo - przez cały tydzień trenują ustawienie 4-5-1, by potem wyjść na spotkanie w ustawieniu 4-4-2" - wyjaśnia rozmówca portalu.

Do słabej formy miały się też przyczynić błędy taktyczne szkoleniowca. "Zdaniem piłkarzy - na treningach niewiele uwagi poświęca się dopracowaniu szczegółów przedmeczowych czy taktyce. Zawodnicy skarżą się przede wszystkim na zbyt małe lub żadne wytrenowanie defensywnych wariantów przy rzutach rożnych bądź rzutach wolnych rywali. Pojawiają się też znaki zapytania odnośnie treningu i tego, jak piłkarze rozwijają się przy obecnym sztabie szkoleniowym" - zaznacza źródło goal.com.

Część zawodników czuje też w nogach ciężką 49-meczową kampanię, podczas której Redknapp bardzo rzadko rotował składem. Gareth Bale, Luka Modrić, Scott Parker, Kyle Walker, Brad Friedel, Benoit Assou-Ekotto, Younes Kaboul i Emmanuel Adebayor grali od pierwszych minut w 28 z 34 ligowych spotkań. To wyjątkowo duże obciążenie nawet pomimo tego, iż Tottenham zakończył swój udział w Lidze Europejskiej jeszcze w zeszłym roku.

"Niektórzy zawodnicy są wyczerpani i w rezultacie obniżyli swoje loty" - powiedział informator goal.com. "Jeśli spojrzymy na Manchester United - Sir Alex Ferguson skrupulatnie zarządza drużyną przez cały sezon i wciąż ją odświeża, by utrzymać wysoką formę swojego zespołu. Tymczasem Harry w każdym meczu wybiera najlepszą "11" i przechodzi nad tym do porządku dziennego" - tłumaczy.

Poważne wątpliwości miało też wzbudzić w klubie styczniowe okno transferowe. Redknapp sprzedał Romana Pawluczenkę, a na wypożyczenie oddał - Stevena Pienaara, Sebastiena Bassonga i Vedrana Corlukę, zastępując ich podatnymi na kontuzje - Louisem Sahą i Ryanem Nelsenem.

Przed kryzysem formy zarząd Spurs planował zaoferować Redknappowi 4-letni kontrakt opiewający na sumę 16 milionów funtów. Teraz jednak włodarze zespołu z White Hart Lane są tak mocno przejęci fatalną serią spotkań i uwagami piłkarzy, iż rozważają rozstanie się z doświadczonym trenerem już po zakończeniu sezonu, nawet jeśli ten nie otrzyma posady selekcjonera reprezentacji Anglii. Poważnym czynnikiem, który wpłynął na zmianę stanowiska klubu miała być m.in. ostatnia porażka Tottenhamu w półfinale Pucharu Anglii z Chelsea Londyn.
Źródło: goal.com

42 komentarzy ODŚWIEŻ

tuczi
28 kwietnia 2012, 16:42
Liczba komentarzy: 2242
Ale Najman jak zwykle... lipa ;)
0
Barometr
28 kwietnia 2012, 16:26
Liczba komentarzy: 5046
Bez lipy to był wczoraj Hardkorowy Koksu z Najmanem :)
0
tuczi
28 kwietnia 2012, 11:08
Liczba komentarzy: 2242
Oboje (Baro, Marcus) się opuściliście Panowie ;). Wcześniej miałem z Wami zwady i "gorące" dyskusje, a teraz... Nie, no lipa ;)
0
Barometr
27 kwietnia 2012, 18:32
Liczba komentarzy: 5046
MARCUS - już siły na to nie mam. Chyba się starzeję, ale spoko - może to tylko cisza przed burzą :)
0
Przemas1988
27 kwietnia 2012, 12:57
Liczba komentarzy: 438
"Idiotą to ty jestes prostaku. Czy ci się to widzi czy nie buraczyno zafajdany to ten człowiek zrobił więcej dla nas niż niejeden. Na pewno więc niż ty swoimi debilnymi wypowiedziami" Jestes ostatnia osoba MARCUS ktora ma prawo robic mi jakiekolwiek wyklady na temat poziomu dyskusji i wyrownywaniu czegokolwiek.
0
krzyżacki
27 kwietnia 2012, 12:45
Liczba komentarzy: 246
Coś mi nie pasuje z tymi agentami. Nie ma agencji, która skupialaby interesy znacznej ilosci Spursów. U jednego agenta są Saha (ale ten raczej nie ma nic do Harrego), Bale (to u Harrego rozwinał skrzydła, wiec tez raczej nie powinien sapać) i King (u innego trenera po prostu by poleciał, Harry stawia na kapitanskiego konia). Poza tym Huddle i Lennon maja jednego agencinę, a reszta ma swojego. Takie wypłakiwanie sie przez agentów (jesli miało miejsce) to zwykłe donosicielstwo i w ogóle nie powinno być powaznie traktowane. Masz problem- wez kolegów i idz do trenera albo Levego i nazwij to po imieniu. Zwykłe gówniarstwo. Harry jaki teraz jest, to kazdy widzi, ale nie ma chuja, by odmówić mu wyciagnięcie zespołu z syfu po Ramosie. I piżdżenie po nim to zwykłe niesprawiedliwe świnstwo. A że sie facet skonczył- to normalne. Ludzie sie wypalaja, trenerzy sie wypalają, konczy sie motywacja, kadra zawraca w głowie... Zreszta tu problem jest po obu stronach. Gwiazdorzy tez stracili charakter, chęć orania na boisku i zostawiania na boisku serca. Wiec niech teraz nie pierdziela, ze im trener wszystko zawala.
0
MARCUS
27 kwietnia 2012, 10:26
Liczba komentarzy: 2060
Świat siekończy. Barometr mnie uspokaja. Pokłóciłbyś się trochę, może co? Poopierdalał kulturalnie? ;) Jakaś kosa, tak wiesz standardowo, duzo emocji, malo rozsądku , potem długa cisza miedzy nami ;) Stary dobry styl :P
0
Barometr
26 kwietnia 2012, 21:27
Liczba komentarzy: 5046
MARCUS - bez nerwów :)
0
MARCUS
26 kwietnia 2012, 18:10
Liczba komentarzy: 2060
Wróć chłopcze do nauki czytania ze zrozumieniem to będziesz mógł toczyć dyskusje na jakimś tam, marnym, bo marnym, ale poziomie. Na razie tylko udowadniasz, że pajac z ciebie pierwszej wody. Nawet mi się nie chce przytaczać tego co napisałem wcześniej, bo to jak tłumaczenie alfabetu. A z tym Pisem to sam wymyśliłeś?? Czy Pan na "wyrównawczych" ci podpowiedział?
0
varba
26 kwietnia 2012, 17:49
Liczba komentarzy: 4468
Czyli będziesz zaklinał rzeczywistość! Wszyscy jesteśmy rozczarowani końcówką sezonu, ale nie wszyscy są na tyle dziecinni żeby podejmować decyzje w emocjach. Jak ci nie zależy na historii to przerzuć się na Chelsea. Tam kibice też nie pamiętają niczego z przed ery Abramowicza. Myślisz że jesteś jedyny oświecony, bo zmieszasz Redknappa z błotem. Wszyscy widzą błędy jakie popełnił Redknapp tylko niektórzy są na tyle długo z tym klubem, żeby nie histeryzować jak stara baba
0
Przemas1988
26 kwietnia 2012, 16:21
Liczba komentarzy: 438
No wedlug mnie mowienie w stylu tyle dla nas zrobil wiec nieprzejmujmy sie i nie wytykajmy mu bledow jest conajmnie dziwne. Bylo dobrze jak bylo dobrze , a teraz co mamy? A nie przepraszam to niewazne w koncu to cudowny szkoleniowiec , tyle dla nas zrobil! taktyka niewazna, transfery niewazne , koszmarna koncowka sezonu niewazna. Wazne ze rok temu gralismy 1/4 Ligi mistrzow! Zyjmy historia , co z tego z dzien dzisiejszy i jutrzejszy nam sie wali. Wybaczcie ale nie zamierzam rozplywac sie nad czyms co bylo kiedys jak w tej chwili statek idzie na dno... Ale przeciez kiedys to byl taki piekny statek!
0
varba
26 kwietnia 2012, 16:05
Liczba komentarzy: 4468
Przemas1988 chyba nie kibicujesz Tottenhamowi zbyt długo skoro Redknapp to dla ciebie największa tragedia. Możesz się przed tym bronić ale to Redknapp nas tak poskładał że pierwszy raz w historii klubu zagraliśmy w Lidze Mistrzów. To za Redknappa Bale zaczął grać dobrze. Wypieraj rzeczywistość, ale to nie zmieni faktów.
0
Przemas1988
26 kwietnia 2012, 12:11
Liczba komentarzy: 438
Eff - nigdy nie bronilem Harrego i nigdy nie przypisywalem tylko jemu zaslug za nasze zwyciestwa. Zawsze wypominalem mu jego inwalidztwo pod wzgledem taktycznym i transferowym . Bylo dobrze poki bylo dobrze ze ale wiedzialem ze kiedys to nam si odbije potezna czkawka , no i prosze , tak sie odbilo ze zostali frajerami roku. MARCUS - zachowujez sie jak pisowski fanatyk ktory chce umierac na swoja racje , gloryfikujac ja do tego i nie dostrzegajac skaz na niej . Twoje inwektywy nie robia na mnie zadnego wrazenia, wiec daj spokoj i oszczedz sobie wstydu , chociaz na to juz za pozno.
0
varba
26 kwietnia 2012, 08:07
Liczba komentarzy: 4468
Jak dla mnie to sami strzelamy sobie w stopę rozdmuchując tą plotkę, bo nie oszukujmy się, dopóki nikt nie potwierdzi tej informacji to jest to tylko plotka. Goal.com często ma prawdziwe news, bo żywcem zżyna je ze Sky Sport, The Times, Guardian, a resztę to często można włożyć miedzy Ranczo a Klanem. Z Redknappem jedyne rozstanie jest możliwe jak odejdzie do reprezentacji Anglii. Czyli rozstajemy się w zgodzie, bo może się okazać że jeszcze zatęsknimy za Harrym jak nam się trafi jakiś menadżer który nie ogarnie Premier League. Wtedy nie będziemy już tak psioczyć. Prawda jest taka że apetyt rośnie w miarę jedzenia. W 2008 dalibyśmy wszystko za realne szanse walki o 4 miejsce, teraz to już za mało. Czytałem na TopSpurs że ostatni raz trzy razy pod rząd zakończyliśmy sezon w pierwszej 6 w latach 1962-1965, więc chyba nie może być tak tragicznie. Oczywiście boli mnie zaprzepaszczona szansa na 3 miejsce, ale zwalnianie trenera nie zawsze rozwiązuje problemy. W sumie stwierdziliśmy że błąd został popełniony w styczniu podczas okna transferowego, więc może Harry potrzebuje dyrektora sportowego. Myślę że jakby Levy i Redknapp usiedli i pogadali jakie błędy zostały popełnione, to można znaleźć rozwiązanie. Jak dla mnie to trzeba się obudzić z tym kupowaniem gwiazd, bo żadne do nas nie przyjdą. A my marnujemy kolejne okna transferowe na tymczasowe rozwiązania. Trzeba szukać tak jak znaleźliśmy Modricia, Bale, Walkera. Bez LM inaczej się nie da.
0
Bale93
25 kwietnia 2012, 20:38
Liczba komentarzy: 48
http://l-a.pl/news/4844/redknapp-nie-sprzedamy-naszych-gwiazd
0
Davca
25 kwietnia 2012, 18:34
Liczba komentarzy: 30
Mam takie małe pytanie. Czy to wszystko jest prawdą? Bo to może być kolejna plotka, w końcu media lubią wymyślać różne z palca wyssane historie.
0
Barometr
25 kwietnia 2012, 17:38
Liczba komentarzy: 5046
A ja się wcale nie dziwię, że nie ma żadnej wypowiedzi oficjalnej. Jeśli za plecami trenera wysyłają agenta do prezesa to tym bardziej nie wypowiedzą się pod nazwiskiem w mediach. Co do wiarygodności goal.com - to już kiedyś była dyskusja. Dla mnie bardzo dobry portal, bardzo często sprawdzają się ich newsy ekskluzywne, których na bank nie promowaliby na głównej stronie, gdyby nie mieli pewności, że wykonali rzetelną pracę dziennikarską. Poza tym goal.com jest portalem brytyjskim - masa dziennikarzy pracuje więc w Londynie i powinna mieć dostęp do oficjeli najważniejszych klubów. Nie mylmy prestiżowego i specjalistycznego portalu z brukowcami.
0
halabala
25 kwietnia 2012, 16:51
Liczba komentarzy: 1310
Trochę niespecjalnie chce mi się w to wszystko wierzyć. Gdyby portal goal.com przytoczył choć jedną wypowiedź któregokolwiek piłkarza Tottenhamu sugerującą coś takiego, wtedy można byłoby rozpocząć jakąś dyskusję. A tak debatujemy sobie o informacji, która może być wyssana ze złamanego palca dziennikarza jakiegoś brukowca. Nie mniej jednak sytuacja jest cholernie poważna i warto zastanowić się, czy pan imieniem Harry Redknapp powinien w dalszym ciągu prowadzić Tottenham. Z jednej strony nie mam nic przeciwko. Jak napisał halabala: to w dużej mierze Redknappowi zawdzięczamy to, że dzisiaj możemy krytykować naszego menedżera za nieudaną walkę o Ligę Mistrzów, a nie nieudany bój o utrzymanie w lidze. Bez magicznego zwrotu w postaci przejęcia Spurs przez Redknappa nie byłoby Ligi Mistrzów na Lane, nie byłoby półfinałów Pucharu Anglii, nie byłoby miejsca w czołowej czwórce ligi, nie byłoby pierwszego zwycięstwa na Emirates od iks lat... Sukcesy Harry'ego można mnożyć i przy wszystkich jego niedociągnięciach, wyzywanie go w tym momencie sugeruje tylko i wyłącznie jakąś dziwną odmianę choroby psychicznej. Istnieje jednak również druga strona medalu. Nie jestem bowiem do końca przekonany, czy to obecny Tottenham wyżej głowy nie podskoczy, czy też Redknapp nie jest trenerem potrafiącym zmusić piłkarzy do takiego wysiłku. Jak już kiedyś udało mi się napisać, Harry jest takim trenerem, jakim Modrić jest piłkarzem. Na swój sposób genialny to człowiek i zawdzięczamy mu naprawdę wiele. Modrić i Rednapp mają pomimo to jeden, znaczący minus: są wspaniali do pewnego momentu; momentu, w którym trzeba zaryzykować, pójść na całość i trafić z kilku metrów do bramki. Nie potrafi tego Modrić, Redknappowi też tego brakuje - umiejętności reagowania w najważniejszych momentach.
0
halabala
25 kwietnia 2012, 16:15
Liczba komentarzy: 1310
Na ochłodzenie gorących głów jeszcze komentarz Jima Duggana - zawsze warto poczytać na chłodno, trochę ciekawych statystyk i bardzo wyważone, choć czasem zbyt konserwatywne, podejście do tematu. http://www.topspurs.com/jmdview.htm
0
halabala
25 kwietnia 2012, 14:41
Liczba komentarzy: 1310
Parę rzeczy. Po pierwsze - Ci którzy wyzywają Harry'ego od idiotów/dyletantów/beznadziejnych trenerów, niech staną przed ścianą, cofną się parę kroków i z rozpędu głową w rzeczoną ścianę walną, najlepiej parę razy. Do cholery, pomijając dzieciaki zaczynające dopiero przygodę z kibicowaniem - zapomnieliście gdzie Tottenham był parę/parenaście lat temu? Zapomnieliście syf, który graliśmy za Ramosa (po zdobyciu Pucharu Ligi, za co mu chwała i szacunek)? Harry poniekąd z gó..a ukręcił bat i przez długi czas obijał nim wszystkich naokoło. Oczywiście przenośnia ta nie dotyczy naszych piłkarzy, tylko kwestii finansowych (pensje, przychody, ogólnie mówiąc - potencjał) - jesteśmy pod tym względem bodajże na 6. miejscu i wszystko ponad to jest boksowaniem w wyższej kategorii wagowej. Chwała Harry'emu za to, że nas do tej wyższej kategorii wagowej wprowadził, ale nie zakładajmy, że to będzie stan permanentny. Nie będzie, dopóki nie dorobimy się szejka albo nowego stadionu i większych przychodów. Albo inaczej - może być stanem permanentnym, ale co roku okupionym walką z drużynami notowanymi finansowo wyżej od nas. Dlatego Harry'emu należy się szacunek za to, czego dokonał mimo tego, że jego czas na WHL według mnie się kończy, z przyczyn wymienionych niżej przez Barometra. Teraz łatwo jest gadać, że Harry spieprzył walkę o Top 4 (choć jeszcze tak się nie stało), ale cały czas trzeba pamiętać, że gdyby nie Harry, to tej walki w ogóle by nie było. Teraz przechodząc do meritum newsa - wszystkie te argumenty są oczywiście słuszne i my z perspektywy telewidza widzieliśmy to od dłuższego czasu (stałe fragmenty gry) bądź też ostatnio ("zajechanie" niektórych piłkarzy, przez niektórych "szpeców" na naszej stronie uważane za bycie piątą kolumną Chelsea czy innego Manchesteru City). Jest tylko jedno "ale" - moje pytanie w tej sytuacji brzmi - czy którykolwiek z tych chojraków, wysyłających agentów do prezesa, porozmawiał na ten temat z Harrym? Wątpię, a to pokazuje, że problem leży zarówno w taktycznej indolencji Harry'ego, jak też w "bezjajeczności" niektórych jego podopiecznych. Na miejscu Levy'ego zadałbym to samo pytanie i jeśli odpowiedź byłaby przecząca, takie "gwiazdki" byłyby pierwsze w kolejce do odstrzału w oknie transferowym. Zwłaszcza, że mogę się założyć że nie narzeka na przykład Parker, Walker czy BAE, tylko cwaniaki w stylu Kinga czy Defoe. Dawno już mnie nic tak nie zirytowało, jak ten news i jeśli jest prawdziwy, to na rewolucje w pierwszej kolejności zasługują bezjajeczne mendy, podważające kompetencje trenera za jego plecami.
0
1  2  3    >

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 40 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się