Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Złote myśli Harry'ego Redknappa

23 kwietnia 2012, 09:19, Marcin Kłos
Tottenham nie spisuje się ostatnio najlepiej i przegrywa mecz za meczem. Menedżer tej drużyny zrzuca to na karb kontuzji i za krótkiej ławki rezerwowych.

Kontuzje spowodowały, że ze składu Tottenhamu na ostatni ligowy mecz przeciwko Queens Park Rangers na ławce rezerwowych musiał zasiąść chociażby niedoświadczony Adam Smith. Dodatkowo urazy spowodowały, że jedynym zawodnikiem, który zdaniem Harry'ego Redknappa mógł w tym meczu wejść po przerwie i zrobić różnicę był Aaron Lennon.- Nie mamy największego składu. Chelsea i Arsenal mają lepsze ławki rezerwowych. Jeśli spojrzymy na moją, nie widzimy głębi składu - przyznał szkoleniowiec Spurs po porażce z QPR.

Tuż przed meczem z powodu urazów ze składu "Kogutów" wylecieli Niko Kranjcar, Louis Saha i Emmanuel Adebayor. Dołączyli oni do grona wciąż kontuzjowanych: Michaela Dawsona, Jermaine'a Jenasa czy. Toma Huddlestone'a.

Co mówił Redknapp po kolejnych porażkach:

26 lutego, Arsenal - Tottenham 5:2:
- Gratulacje dla Arsenalu. To niebezpieczna drużyna ze świetnym składem.

4 marca, Tottenham - Man Utd 1:3:
- Zagraliśmy świetny mecz. Nie mogę uwierzyć, że przegrywaliśmy do przerwy. United nie stworzyli sobie żadnej okazji.

10 marca, Everton - Tottenham 1:0:
- Cały czas atakowaliśmy, lecz nic to nie dało. Nie byliśmy w stanie zdziałać więcej.

9 kwietnia, Tottenham - Norwich 1:2:
- Czasem przydarzają się takie mecze. Teraz nie ma już łatwych spotkań. Gratulacje dla Paula Lamberta i jego drużyny.

15 kwietnia, Tottenham - Chelsea 1:5:
- Sędzia popełnił błąd. Nie wiem, jak dopatrzył się tej bramki (arbiter zaliczył trafienie Juana Maty, choć piłka nie przekroczyła linii bramkowej - przyp.red.). To była kluczowa decyzja.

21 kwietnia, QPR - Tottenham 1:0:
- Nie zrobiliśmy dzisiaj niczego źle. Gol z rzutu wolnego nie był wspaniały. W drugiej połowie spróbowaliśmy na nich naskoczyć, lecz nie udała nam się ta sztuka.
Źródło: www.futbolfc.pl

24 komentarzy ODŚWIEŻ

Barometr
24 kwietnia 2012, 07:43
Liczba komentarzy: 5046
oj żebym ja zaraz nie napisał, że co miał grać Gio jak grał same ogony. Błagam Was - argument z dupy za przeproszeniem. Co grał to partaczył - dlatego nawet tych ogonów nie powinien grać. Powtarzam problem nie jest w zawodnikach, których się pozbyliśmy - tylko w tym, że w ich miejsce nikt wartościowy nie przyszedł
0
Walu
24 kwietnia 2012, 00:30
Liczba komentarzy: 791
dokładnie
0
Gan1982
23 kwietnia 2012, 23:56
Liczba komentarzy: 538
A co mial grac Pienaar jak gral same ogony? A jak juz wchodzil to ambicji mu nie brakowalo, czyli tego czego nie maja nasi grajkowie teraz.
0
Barometr
23 kwietnia 2012, 22:14
Liczba komentarzy: 5046
Walu - możesz mi zaufać - jesteś w mniejszości co do Pienaara
0
Walu
23 kwietnia 2012, 22:06
Liczba komentarzy: 791
coś musiałem przeoczyć :) jak dla mnie dawał radę
0
Zoolander
23 kwietnia 2012, 20:15
Liczba komentarzy: 1192
bez bicia*, bez picia nie ma o czym gadać :D
0
Zoolander
23 kwietnia 2012, 20:14
Liczba komentarzy: 1192
Walu, wierz mi, trochę tych osób było. Sam się przyznam bez picia i nie zmienię zdania, bo swoją grą nie pokazywał dosłownie nic i był tak samo pożyteczny jak Gio. To, że znów gra w Evertonie oznacza tylko tyle, że to najwidoczniej jego poziom i niech tam zostanie. Wszystkiego najlepszego. Pienaar sam w sobie problemem nie był, ale to, że Harry wywalił całą ławkę w 2 dni i teraz nie ma nawet marnego Stevena, który idealnie wkomponowałby się w obecną "grę".
0
Walu
23 kwietnia 2012, 20:01
Liczba komentarzy: 791
Baro, nie przypominam sobie żeby ktoś oprócz Ciebie pisał na forum że Pienaar gra piach. Jak dla mnie to na tyle ile dostawał szans grał bardzo przyzwoicie. Był ciągle pod grą i sie nie bał, a że brakowało mu ogrania to nie jego wina. Nie mógł grać genialnie skoro ani razu nie zagrał dwóch czy trzech meczów pod rząd w wyjściowej jedenastce.
0
kaszti86
23 kwietnia 2012, 18:52
Liczba komentarzy: 33
pierdolił się z Levym całe okna transferowe zamiast zawodników kupować
0
Barometr
23 kwietnia 2012, 17:45
Liczba komentarzy: 5046
to niestety prawda - rotacji u nas brak, stąd później zmęczenie materiału, brak rywalizacji na poszczególnych pozycjach, kontuzje. no i jak varba zauważył - jeśli pozbyliśmy się tylu zawodników i w zamian nie dostaliśmy odpowiednich wzmocnień (co jest wspólną działką Harry'ego i Levy'ego) to nie dziwota, że ten sezon się tak kończy, jak poprzedni.
0
Gan1982
23 kwietnia 2012, 17:24
Liczba komentarzy: 538
Baro nie zapominaj że Pienaar przez długi czas leczył kontuzje. Teraz znowu bryluje w Evertonie. Harry niestety nie zna słowa rotacja, jak kogoś nie lubi, to raczej już nie polubi.
0
varba
23 kwietnia 2012, 17:04
Liczba komentarzy: 4468
Pavlyuchenko też grał u nas piach, ale sprzedawanie kogoś bez znalezienia odpowiedniego zastępstwa jest bez sensu. A jak jest się na 3 miejscu w Premier League i ma się realne szanse na najlepszy sezon od 20 lat to tylko idiota osłabiałby skład. W sezonie którym zdobyliśmy Ligę Mistrzów mieliśmy mnóstwo piłkarzy, skład był ogromny i zawsze jak ktoś wypadał to wchodził ktoś nowy i dokładał swoją cegiełkę. To że Pienaarowi się nie wiodło, nie oznacza że przez cały sezon nie wniósłby nic do zespołu, może lepiej by się spisał pod nieobecność Lennona.
0
Barometr
23 kwietnia 2012, 16:35
Liczba komentarzy: 5046
Pienaar u nas grał piach i wcale się nie dziwię, że został wypożyczony. Corluka pewnie nie miałby szans w rywalizacji z Walkerem, ale jako zabezpieczenie można go było zostawić. Problemem jest nie w pełni wykorzystane okno transferowe w styczniu.
0
varba
23 kwietnia 2012, 15:20
Liczba komentarzy: 4468
Ciekawe czy teraz Redknapp będzie opowiadał historie jak to przejął Spurs z 2 punktami po 8 meczach, bo jego wyczyn jest bardzo podobny 6 pkt po 9 meczach, jakby to był początek sezonu to pewnie Levy by się z nim pożegnał, tak jak to zrobił z Ramosem
0
Eidur
23 kwietnia 2012, 15:14
Liczba komentarzy: 515
Najpierw wypożycza takich graczy jak Pienaar czy Corluka a jak przychodzi co do czego to gada, że nie ma kogo na ławkę posadzić.
0
Wolff
23 kwietnia 2012, 15:12
Liczba komentarzy: 220
Jak można mówić, że nie robimy niczego źle skoro nie potrafimy strzelać bramek słabszym rywalom a na dodatek tracimy je. Roumiem remis bezbramkowy i mieliśmy pecha, przegraną z silniejszym rywalem ale tak to dla mnie przesada. To samo tyczy się zawodników dla trenera nikt chyba nigdy nie zawodzi. Chyba, że Harry naszą pozycję w tabeli traktuje jako wypadek przy pracy i wielkie zaskoczenie
0
Topola2994
23 kwietnia 2012, 15:02
Liczba komentarzy: 36
A co się dzieje z Kabulem?
0
Zoolander
23 kwietnia 2012, 13:42
Liczba komentarzy: 1192
Harry i Dalglish mają ze sobą bardzo dużo wspólnego.
0
Minio12
23 kwietnia 2012, 12:48
Liczba komentarzy: 113
Bardzo dobre pytanie...
0
Gan1982
23 kwietnia 2012, 12:46
Liczba komentarzy: 538
Redknapp !! Gdzie jest Pieenar ?!!
0
1  2    >

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 58 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się