W powtarzanym meczu ćwierćfinału angielskiego FA Cup Tottenham Hotspur pokonał na własnym terenie Bolton Wanderers 3:1. Pomimo przegranej, bohaterem spotkania został golkiper gości, Adam Bogdan, którego znakomite interwencje zapobiegły jeszcze wyższej porażce "Kłusaków".
Przypomnijmy: przed dziesięcioma dniami mecz Tottenhamu z Boltonem Wanderers został przerwany z powodu zatrzymania akcji serca pomocnika "The Trotters", Fabrice'a Muamby. Błyskawiczna interwencja lekarzy pozwoliła uratować życie 24-letniego zawodnika, lecz piłkarze obu stron nie byli w stanie wówczas kontynuować gry.
Przerwany mecz raz jeszcze rozegrano we wtorkowy wieczór. Tottenham, którego forma w ostatnich meczach nie napawała kibiców z White Hart Lane przesadnym optymizmem, od razu rzucił się na swojego przeciwnika, chcąc awansować do półfinału Pucharu Anglii. Wszystkie akcje gospodarzy zatrzymywały się jednak na węgierskim bramkarzu Boltonu Wanderers, Adamie Bogdanie, który bronił w nieprawdopodobny sposób. Golkiper "Kłusaków" zatrzymywał uderzenia Jake'a Livermore'a, Garetha Bale'a, Rafaela van der Vaarta, Emmanuela Adebayora czy Luki Modricia. Węgier zachowywał się jak w transie, nie pozwalając cieszyć się graczom Spurs z objęcia prowadzenia.
Obraz gry nie uległ zmianie w drugiej połowie. Tottenham nadal naciskał, lecz świetne interwencje Bogdana przybliżały wszystkim wizję kolejnego powtórzenia tego meczu. Na szczęście dla gospodarzy, na kwandrans przed końcem, Węgier ostatecznie musiał wyjąć piłkę z siatki. Wtedy to, po dośrodkowaniu Van der Vaarta z rzutu rożnego, piłkę do bramki "The Trotters" wpakował Ryan Nelsen.
Kilka minut później gospodarze prowadzili już 2:0. Świetnym podaniem na wolne pole do Bale'a popisał się Jermain Defoe, a Walijczyk, ze stoickim spokojem, podwyższył wynik spotkania.
Gościom, tuż przed końcem meczu, udało się jeszcze zdobyć bramkę kontaktową, lecz na gola wyrównującego nie starczyło im sił. Dodatkowo, podopieczni Owena Coyle'a, narazili się na kontrę, którą przepięknym strzałem wykończył Louis Saha.
Chwilę później Howard Webb zakończył to spotkanie. Tottenham pokonał Bolton 3:1 i w rozgrywanym na Wembley półfinale to podopieczni Harry'ego Redknappa zmierzą się z Chelsea.
W drugim, wtorkowym spotkaniu FA Cup, Everton pokonał na wyjeździe Sunderland 2:0. Golkipera "Black Cats" w tym spotkaniu pokonali Nikica Jelavić oraz David Vaughan (gol samobójczy).
Tottenham Hotspur - Bolton Wanderers 3:1 (0:0)
1:0 - Ryan Nelsen (74.)
2:0 - Gareth Bale (77.)
2:1 - Kevin Devies (90.)
3:1 - Louis Saha (90.+4.)
Tottenham: Cudicini - Walker, Nelsen, King, Assou-Ekotto - Livermore, Parker (Defoe 71.) - Modrić - Van der Vaart (Rose 80.), Adebayor (Saha 79.), Bale
48 komentarzy ODŚWIEŻ