Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Tottenham wraca na ścieżkę zwycięstw

2 lutego 2012, 14:44, Krzysztof Runowski
Tym razem bez większych problemów udało się piłkarzom Tottenhamu Hotspur pokonać na własnym terenie Wigan Athletic 3:1. Bohaterem spotkania został Gareth Bale, który zdobył dwie bramki.

Przez pierwsze 45 minut, zdecydowanie lepszą drużyną byli gospodarze, którzy praktycznie nie opuszczali połowy przyjezdnych z Wigan. Ci zostawiali Tottenhamowi sporo miejsca na rozegranie akcji z czego podopieczni Harry'ego Redknappa skrzętnie korzystali. Prowadzenie gospodarzom, tuż przed upływem dwóch kwadransów gry, dał Gareth Bale, który wykorzystał znakomite dogranie piłki od Luki Modricia i nie dał szans golkiperowi Wigan Athletic na skuteczną interwencję. Asystujący przy tym trafieniu Chorwat był natomiast autorem drugiego gola w tym meczu. W 34. minucie Modrić wykorzystał niefrasobliwość obrońców "The Latics" i strzałem sprzed pola karnego podwyższył prowadzenie londyńczyków.

W drugiej połowie Tottenham nadal przeważał i sprawiał zdecydowanie lepsze wrażenie. Podopieczni Roberto Martineza najwyraźniej przespali przerwę, bo po zmianie stron nadal popełniali te same błędy, co zemściło się na nich w 64. minucie, kiedy to swojego drugiego gola w meczu strzelił Bale.

Problemy dla gospodarzy zaczęły się od 78. minuty, kiedy to z boiska zejść musiał Kyle Walker, choć tak naprawdę problemy te zaistniały dziś koło godziny 15:00, kiedy potwierdzone zostało wypożyczenie Vedrana Ćorluki do Bayeru Leverkusen. Grający z konieczności na prawej obronie Jake Livermore nie był tak samo skuteczny, co w środku pola i to właśnie z błędu młodego Anglika padła jedyna dla Wigan bramka autorstwa Jamesa McArthura.

Spurs sprzyjały jednak także wyniki na innych boiskach. Zwycięstwo odniosła co prawda drużyna Manchesteru United, która po dwóc rzutach karnych pokonała na własnym terenie Stoke City 2:0, lecz punkty straciły drużyny Chelsea oraz Manchesteru City - najważniejsi rywale Tottenhamu w walce o czołowe miejsca w tabeli. Podopieczni Andre Villasa-Boasa niezwykle szczęśliwie zremisowali na wyjeździe ze Swansea City 1:1, strzelając gola już w doliczonym czasie gry, natomiast "The Citizens", jeszcze bardziej niespodziewanie, ulegli na wyjeździe Evertonowi 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów dla "The Toffees" strzelił Darren Gibson.

Tottenham Hotspur - Wigan Athletic 3:1 (2:0)
1:0 - Gareth Bale (29.)
2:0 - Luka Modrić (34.)
3:0 - Garet Bale (64.)
3:1 - James McArthur (84.)

Tottenham: Friedel - Walker (75. Sandro), Kaboul, King, Assou-Ekotto - Kranjcar, Parker, Modrić, Van der Vaart (31. Livemore), Bale - Adebayor (Lancaster 78.)
Źródło: własne

19 komentarzy ODŚWIEŻ

aron
1 lutego 2012, 14:12
Liczba komentarzy: 3
chciałbym zaprosić również na stronkę poświęconą Bale'owi - Gareth-Bale.com.pl
0
aron
1 lutego 2012, 14:10
Liczba komentarzy: 3
bardzo dobry mecz, swietna postawa od 1 do ostatniej minuty sie oplacila :) ladne bramki modricia i bale.
0
kiko10
1 lutego 2012, 13:18
Liczba komentarzy: 73
"Czuję, że w obliczy nie oszukujmy się widocznej z sezonu na sezon formy Man Utd, Chelsea czy Arsenalu, możemy się stać potęgą, bo ten zespół może spokojnie grać z City o mistrza." Dokladnie MU sie konczy chuj ze przez polowe sezonu gramy bez swoich kluczowych zawodnikow a od kilku dobrych meczy ilosc kontuzjowanych w naszych zespolem przekracza liczbe dwucyfrowa a wlasnie w tym czasie dogonilismy lidera ..Tylko przez nasze kontuzje City ma dalej szanse na mistrza ...
0
jaroszy
1 lutego 2012, 10:21
Liczba komentarzy: 921
Genialny mecz Bale'a i Modricia . Dzięki tej dwójce zdobywamy trzy punkty które są dla nas na wagę złota . Kompletnie nie zrozumiała jednak dla mnie zmiana Walkera na Sandro , w miejsce Kyle'a wprawdzie udał się Livermore ale nie radził sobie na tej pozycji najlepiej i to właśnie po akcji Wigan naszą prawą stroną boiska straciliśmy bramkę i pod koniec troszkę nas przycisnęli . W całym meczu jednak byliśmy dużo dojrzalszą drużyną i mieliśmy swoich szeregach takich graczy jak Gareth Bale i Luka Modrić i to wystarczyło .
0
RAFO THFC
1 lutego 2012, 01:00
Liczba komentarzy: 3181
Ten Lancaster to wychowanek chyba? Nie kojarzę
0
Diegomir
1 lutego 2012, 00:42
Liczba komentarzy: 6
Jeśli chodzi o Walkera, to Kaboul mógłby grać na prawej. Na pewno nie byłby tak efektywny na tej pozycji jak Walker, ale co zrobić. A na środek wtedy sparować Kinga z Dawsem
0
bambi
1 lutego 2012, 00:24
Liczba komentarzy: 273
Puchatek ale jak gra Król to Kaboul i inni zawodnicy naszej drużyny grają o dobre 200% lepiej, cieszmy się z punktów bo tak łatwo je zgubić. Come on Spurs
0
Andrij
31 stycznia 2012, 23:48
Liczba komentarzy: 141
Bardzo dobry mecz Kogutów. Pierwsza połowa należała dla nas. Druga też niczego sobie. Genialnie rozgrywał Modrić, ładna asysta w tempo i bramka. Bale pokazał, że z niczego potrafi strzelić bramkę. Potem już trochę sępił, ale wynik był korzystny i hattrick to też nie byle co. Wiadomo, że lepiej byłoby zagrać z tyłu na zero, ale jak się wpuszcza rezerwowych to również trzeba wziąć pod uwagę, że nie wszystko będzie się układało. Co do faulu BAE. Fakt, że był to niebezpieczny faul być może i na czerwoną kartkę, ale najbardziej zdenerwowało mnie jak to przewinienie było przez komentatorów porównywane do faulu Balotelliego. Tego, który specjalnie kopie leżącego w twarz do BAE, który chciał zagarnąć piłkę, ale przedobrzył. Szkoda, że Kaboul sobie nie strzelił bramki na początku, bo obrońcy mają rzadko szanse żeby się z przodu wykazać. Krancjar zaliczył bardzo dobry występ był strzał na bramkę. Wyraźnie widać, że piłka na boisku go szuka. Lancaster może nie miał dobrej piłki, ale na tym poziomie z takiego kąta wypada piłkę wpakować do bramki. Znowu widzę narzekania na Ade, który nie strzelił bramki. Proszę Was przypatrzcie się kiedyś na to co on robi gdy dostaje piłkę i jest naciskany przez rywali. Potrafi się dobrze zastawić i pograć na skrzydła co daje nam spokój i rozumne zagrania w ofensywie. Niezmiernie się cieszę, że City straciło punkty, poprawiło mi to trochę humor po ostatnim meczu z ich wykonaniem. Jednym słowem: COYS!!!
0
Sawik
31 stycznia 2012, 23:40
Liczba komentarzy: 342
Ważne zwycięstwo, ale nie to mnie cieszy, ta drużyna za rok, może za 2 będzie najlepsza w Anglii i powszechnie szanowana, pytanie brzmi dlaczego, zespół, który jeszcze 3 lata temu był na samym dole tabeli po kilku kolejkach, bez wielkich transferów robi furorę, drużyna ma świetnych piłkarzy, Modrić to na dzień dzisiejszy jeden z najlepszych na świecie rozgrywających na świecie obok Xavi'ego i Iniesty, a Bale to nie jest tylko już świetny skrzydłowy, jak ktoś kiedyś pisał w tym sezonie on jest wszędzie na boisku staje się bardzo wszechstronny, a już niedługo jeden z najlepszych 5 piłkarzy na świecie bez podziału na kategorie, ma także na to wpływ fajna polityka transferowa klubu, oby w lecie klub dokonał paru fajnych, przemyślanych, dobrych piłkarsko i ekonomicznie transferów. Man City może ostatnio z nami szczęśliwie wygrał, ale my w przeciwieństwie do nich mamy jeszcze jak zespół wzmocnić, a tam piłkarsko nawet jakby znalazł się jakiś piłkarz, to nie bardzo zgodziłby się odejść do nich, chodzi mi o Barcę, Real czy Man Utd, albo AC Milan. Czuję, że w obliczy nie oszukujmy się widocznej z sezonu na sezon formy Man Utd, Chelsea czy Arsenalu, możemy się stać potęgą, bo ten zespół może spokojnie grać z City o mistrza.
0
puchatek03
31 stycznia 2012, 23:39
Liczba komentarzy: 209
Zastanawia mnie czy ten występ BAE to tylko wpadką czy też spadek formy(wydolności?), bo to co wyprawiał Kameruńczyk pod koniec meczu wołało o pomstę do nieba. Co myślicie o występie Kinga? Miałem wrażenie że Kaboul jest dwa razy pewniejszy w interwencjach niż Ledley.
0
matek
31 stycznia 2012, 23:39
Liczba komentarzy: 478
Może 4 mecze to lekka przesada, ale kara dla Ekotto być musi bo to wejście było makabryczne. Bale rzeczywiście irytował tą chęcią ustrzelenia hat - tricka, zwłaszcza iż w kilku sytuacjach mógł spokojnie wykładać piłkę temu młodemu chłopakowi który wszedł.
0
martinbm
31 stycznia 2012, 23:38
Liczba komentarzy: 232
Zgadzam się z Ginolą, że Bale inaczej powinien zachować się w końcówce meczu. A szkoda, bo liczyłem, że pogra sobie przy nim Lancaster i mielibyśmy możliwość, by lepiej mu się przyjrzeć. Tymczasem poza dobitką strzału Bale'a, Lancaster był kompletnie niewidoczny, głównie przez egoistyczną grę Bale'a. Generalnie jednak mecz na plus. Szczególnie końcówka pierwszej połowy, gdy Wigan przez parę minut latało za piłką, przypadła mi do gustu. I akcja Modricia z Livermorem z tej części gry, poprzedzona grą z pierwszej piłki już w bocznym sektorze boiska, również palca lizać.
0
Boyd
31 stycznia 2012, 23:33
Liczba komentarzy: 536
BAE nie dostane żadnego zawiasu-faul może i był, ale przypadkowy, na pewno nie na czerwoną, a Walker zszedł bo był zmęczony i Harry go oszczędza na następne mecze:P Szkoda tylko że Lancaster nie strzelił, a powinien:)
0
Nylon
31 stycznia 2012, 23:32
Liczba komentarzy: 645
Mimo wszystko zwróciłbym jednak uwagę na, moim zdaniem, nieodpowiedzialną grę Bale'a w końcówce. Jest 3:1, po wrzutkach Stama trzy czy cztery razy śmierdzi golem na 3:2 i nerwówkę, tymczasem Gareth w każdej, nawet najbardziej beznadziejnej sytuacji stara się zdobyć hattricka. No bo sorry, ale czy widzieliście, żeby zdobył kiedyś gola będąc w pełnym biegu z ostrego kąta z prawej strony prawą nogą?! W paru momentach pograliśmy fajnie w ustawieniu 4-2-3-1 (czy może nawet 4-3-3 bo w sumie w końcówce pierwszej połowy wysokość średniej pozycji Niko i Garetha pewnie byłaby podobna do Ade) i to główny plus tego meczu.
0
Nylon
31 stycznia 2012, 23:21
Liczba komentarzy: 645
z całą miłością do klubu, ale BAE powinien zobaczyć werdykt również 4 meczów pauzy. chociaż nie było to jakoś super specjalnie, no i nie było to w meczu z ManU więc... może będzie mniej lub wogóle ale jednak sprawiedliwość musi być. brak Walkera na horyzoncie sukcesywnie niszczy radość z wygranej
0
RAFO THFC
31 stycznia 2012, 23:18
Liczba komentarzy: 3181
BAE w ogóle najsłabszy mecz w obronie od iks-czasu. Zdecydowanie za dużo dośrodkowań przepuścił. Z lepszymi drużynami to byłyby po prostu bramki.
0
RAFO THFC
31 stycznia 2012, 23:15
Liczba komentarzy: 3181
bravo! - dobrze się stało że nie padło jakieś 4-0, 5-0 - bo to zawsze działa źle na koncentracje zespołu w następnym meczu
0
matek
31 stycznia 2012, 23:06
Liczba komentarzy: 478
No i teraz wszyscy czekamy na raport o stanie zdrowia Walkera... Dobry mecz w naszym wykonaniu, choć w drugiej połowie pozwoliliśmy gościom na zbyt wiele. W sumie nie ma zbyt wiele do komentowania... Modrić genialną asystę zaliczył no i BAE w końcówce zdecydowanie przeholował. Wszystko
0
Mazur01
31 stycznia 2012, 23:03
Liczba komentarzy: 287
Świetny mecz Modrića i Bale'a ale niestety piach Ade.Fajnie,że wszedł Lanecaster.Ciekawe jak czuje się Vaart i Walker też coś utykał jak schodził.
0

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 50%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 50%
2 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 50 Zarejestrowanych użytkowników: 5254 Ostatnio zarejestrowany: trafostacja

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się